Po letnim sezonie z wadowickiego rynku znikają ogródki restauracyjne i kawiarniane. Pojawią się znowu
Koniec sezonu. Ogródki znikają z płyty rynku

Po letnim sezonie z wadowickiego rynku znikają ogródki restauracyjne i kawiarniane. Pojawią się znowu na wiosnę.

Pogoda dopisywała i nawet we wrześniu i październiku było ciepło i słonecznie, co wykorzystywali zarówno turyści jak i mieszkańcy korzystający z restauracyjnych ogródków na świeżym powietrzu na wadowickim rynku.

Właściciele restauracji i kawiarni, którzy zdecydowali się na takie rozwiązanie, chyba mogą mówić o udanym sezonie, zwłaszcza w porównaniu do lat poprzednich, w których  panowała epidemia koronawirusa i obowiązywały różne obostrzenia. Lokale przez wiele miesięcy mogły serwować jedzenie tylko na wynos. Wiele przedsiębiorstw związanych z gastronomią z tego powody nie przetrwało tego okresu. Również w Wadowicach zamknęło się z tego powodu kilka restauracji, m.in. kultowa Wenecja.

Jednak jesień ma swoje prawa i z placu Jana Pawła II znikają już ostatnie ogródki. Urząd Miejski, do którego należy plac, nie zmienił w tym roku stawki obowiązujące w ubiegłym roku, które wynosiły 60 groszy za metr kwadratowy za jeden dzień wynajmu.

Ogródki powrócą na wiosnę.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.