- Opublikowano: 20 października 2022, 20:20
- Komentarze: 6
Mieszkańcy zwracają nam uwagę, że na co dopiero oddanej do użytku nowej ulicy Spółdzielców w Wadowicach panują egipskie ciemności. Nowe, ledowe oświetlenie nie jest włączone, co jest problemem głównie dla pieszych na stromych schodach.
Jak już informowaliśmy, od środy (19.10) oficjalnie otwarto ruch samochodowy na Spółdzielców, nowej ulicy w Wadowicach, łącznika między aleją Wolności a aleją Matki Bożej Fatimskiej i Poprzeczną. Wybudowano tutaj rondo a sama Poprzeczna została przerobiona na dwukierunkową. Całość była już gotowa od kilku tygodni, ale wjazdu broniły znak zakazu i szlabany.
Jak informował Urząd Miejski w Wadowicach, powodem opóźnienia były problemy z odbiorami a także z Tauronem, bo ulica ma całkowicie nowe lampy i elektrykę. W końcu jednak udało się wszystko załatwić i kierowcy chętnie korzystają ze skrótu, który umożliwia im szybkie dostanie się z centrum miasta do Zawadki, na osiedle Pod Skarpą czy do Parku Miejskiego.
Jest jednak problem. Jak informują nas czytelnicy, zachwalane przez magistrat nowe ledowe oświetlenie nie działa. Po zmroku na nowej części ulicy Spółdzielców panują egipskie ciemności. Na "starej" odnowionej oświetlenie działa. Pół biedy jeśli chodzi o kierowców samochodów, bo drogę doświetlają światłami. Gorzej z pieszymi, którzy chodząc po stromych stopniach nie mają tutaj za łatwo...
Kilka tygodni ulica Spółdzielców będzie jednak otwarta bez uruchomionego oświetlenia, ponieważ gmina Wadowice nadal czeka na zgodę Tauronu S.A. na włączenie lamp – poinformował Urząd Miejski w Wadowicach.
Magistrat miał więc do wyboru dalej zamykać ulicę i czekać na Tauron albo otworzyć ją bez oświetlenia. Wybrał to drugie rozwiązanie.
Jest też inny drobny problem komuś zapomniało się reż ściągnąć znaku nakazu jazdy prosto i kierowcy jadący Aleją Wolności od parku skręcają na ulicę Spółdzielców trochę średnio legalnie jak na oficjalnie otwartą drogę...
Przypomnijmy, że prace związane z przedłużeniem ulicy Spółdzielców i budowy nowego ronda trwały, z krótką przerwą, pół roku. Powstały tu, oprócz całkiem nowej drogi, chodniki, schody i oświetlenie. Zadowoleni są również rowerzyści bo obok chodnika powstała ścieżka rowerowa, a segment już stanowi obiekt rywalizacji kolarzy na Stravie.
Inwestycje za 3 miliony złotych wykonała firma Wikos Fresh z Wygiełzowa z którą w listopadzie ubiegłego roku burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński podpisał umowę. Wykonanie tego łącznika to projekt powstały jeszcze za czasów burmistrza Mateusza Klinowskiego.
(Marcin Guzik)
Komentarze
Jebać wszystkich którzy wspierają tego oszusta !!!