Szklane tablice informacyjne na wadowickim rynku zamiast informować, straszą popękanym szkłem, podart
Zamiast informować, straszą

Szklane tablice informacyjne na wadowickim rynku zamiast informować, straszą popękanym szkłem, podartymi i zalanymi plakatami czy plamami.

Wykonane z grubego hartowanego szkła tablice informacyjnych, które pojawiły się na Placu Jana Pawła II po jego rewitalizacji, jako elementy małej architektury, mają spełniać funkcję informacyjną dla mieszkańców, pielgrzymów czy turystów. To na nich umieszczane są informacje dotyczące Szlaku Karola Wojtyły, czy imprez organizowanych przez gminę, która jest ich zarządcą.

Niestety same tablice wpisują się w nurt popękanych, krzywych i brudnych płyt oraz kostki wadowickiego rynku, czy parującej studni: część z nich od dłuższego czasu straszy popękanym szkłem i brudem. Plakaty, które na nich są prezentowane, zalewa woda.

Wszystko to nie robi niestety dobrego wrażenia ani na turystach, ani na mieszkańcach.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+9 #1 Paskudztwo 2014-08-28 12:15
I jak to wygląda? Jak gówno w lesie...
+15 #2 Mieszkaniec Gminy 2014-08-28 13:09
Nic dziwnego, te tablice to taka sama fuszera jak cały rynek. A służby miejskie zamiast to coś utrzymywać w należytym stanie jedynie potrafią usuwać informacje na polityczne zamówienie carycy i sierściucha.
+6 #3 hahah 2014-08-28 13:58
"Zamiast informować straszą" - myślałem, że to tekst o Kotarbie ;)
+11 #4 Tir 2014-08-28 15:13
Kilkadziesiąt tysięcy złotych wydano na tablice, kt.órych projekt był od początmu pomyłką.Drogie materiały - poliwęglan /szkło hartowane/poliw ęglan, każdy materiał pracuje inaczej na słońcu stąd wybrzuszenia na poliwęglanie i pęknięcia szkła.Projekt do kitu, ale w trakcie realizacji nikt nie dał sobie nic powiedzieć. Dorobiono rynienki bo projektant zapomniał o deszczach i zalewało plakaty. Przerobić trzeba stopy bo nie da się wymieniać grafiki wewnątrz. FUSZERA za blisko 50 000,00PLN
+7 #5 Mańka 2014-08-28 23:56
Jakby zapłacili ce swoich to inaczej by było.
Mój mąż jak to oglądnął to dawł tym tablicom życie na 1 zimę. Partacze to robili.
Trzeba było zlecić tę robotę rzemieślnikowi, byłoby taniej i lepiej. Tylko, że ta władza trzyma z "bysnesmenami".

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.