Czy na Jeziorze Mucharskim zostanie wprowadzona strefa ciszy? Z takim wnioskiem zwróciło się do władz
Czy nad Jeziorem Mucharskim powstanie strefa ciszy? Tego chcą Wody Polskie

Czy na Jeziorze Mucharskim zostanie wprowadzona strefa ciszy? Z takim wnioskiem zwróciło się do władz powiatu Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.  

W czwartek (20.01) w sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Wadowicach odbyły się pierwsze konsultacje w tej sprawie. Wzięli w nim udział włodarze gmin, na terenie których znajduje się zbiornik a także przedstawiciele różnych instytucji i organizacji związanych z Jeziorem Mucharskim. Powiat wadowicki reprezentowali starosta Eugeniusz Kurdas, wicestarosta Beata Smolec, członek zarządu Małgorzata Targosz-Storch oraz pracownicy Wydziału Środowiska. W dyskusji uczestniczył kierownik Zbiornika Świnna Poręba Paweł Franczak oraz kierownik Nadzoru Wodnego w Wadowicach Patrycja Kruk.

Rozmawiano o problemach, jakie są obecnie obserwowane na terenie zbiornika, przede wszystkim o generowaniu nadmiernego hałasu przez skutery wodne czy motorówki.

Argumentowano, że strefy ciszy obowiązują na wielu jeziorach w Polsce. Wyznaczane są przez radę powiatu, która w drodze uchwały, ogranicza lub zakazuje używania jednostek pływających lub niektórych ich rodzajów na określonych zbiornikach powierzchniowych wód stojących oraz wodach płynących, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Wyznaczenie tych obszarów jest wiążące dla planów zagospodarowania przestrzennego.

Gminy nie mogą przeznaczyć takich stref pod zabudowę mogącą skutkować zwiększeniem hałasu. Z kolei na wodach żeglownych kompetencje w zakresie wyznaczenia stref ciszy należą do ministra właściwego do spraw środowiska.

Nie da się ukryć, że nad Jeziorem Mucharskim wypoczywa w okresie letnim sporo motorowodniaków, którzy mogą być mocno niezadowoleni z planów Wód Polskich.

A Wy co o tym myślicie?

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+3 #1 M. 2022-01-21 14:39
Strefa ciszy jak najbardziej, z przystaniami i plażami dostosowanymi do potrzeb osób z niepełnosprawno ściami.
Cytować
+26 #2 Zbigniew Jurczak 2022-01-21 14:47
Kiedy planowano i realizowano budowe zbiornika, projekt zakładał strefę ciszy. Po to są ptasie wyspy, także lęgowe. Było to 40 lat temu, kiedy o motorowkach czy skuterach można było tylko marzyć. Dzisiaj tego w cholerę. Kto ma kasę pływa bez umiejętności i wyobraźni. Przepisy dozwalają. Jezioro winno być enklawą spokojnego wypoczynku bez pieniężnych prostaków na skuterach i ślizgaczach. Żagle. Wiatr i wiosła, rowerki, kąpieliska, wędkarstwo, azyl dla ptactwa. Wyjątek to po JEDNEJ na wodzie motorówie policji i WOPRU i jeden wycieczkowiec wystarczy.
Cytować
+14 #3 Kris 2022-01-21 15:12
Popieram! Wprowadzić strefę ciszy.
Cytować
+10 #4 ant-wo 2022-01-21 15:32
Hałas może być bardziej szkodliwy dla zdrowia, niż zanieczyszczone powietrze!
Cytować
+11 #5 Basia 2022-01-21 15:33
Hmm strefa ciszy i wypowiada się pan Fronczak to ten co zablokował dostep do jeziora szlabanami!!!!! to ten kierownik jeziora co nie sprząta śmieci ze swojego terenu !!!!(szkła co przejsc sie nie da ,dezodoranty,fo lie itd.) Zaznaczone na mapie zagrożeń na jeziorze miejsca niebezpieczne zostały zlikwidowane !!!! Jak zostały zlkwidowane w rzeczywistości ? są dalej tylko na mapie znikły. Wody Polskie co edkarza obligują do sprzątania za własciciela administratora jeziora !Panie Zbyszku strefa ciszy taka jak na żywieckim !!!. Gospodarstwo co sieci rozciąga bez oznaczeń prawidłowych !!!!
Jak dla mnie to ogrodzić siatką i zrobic zakaz zblizania i fotografowania tego syfu !!!! A kierownikowi dać podwyżke !!!!! bo tak malowniczy teren w którym pracuje to mu się należy. Nie nalatuje tutaj na nikogo stwierdziłam tylko fakt jaki ma miejsce !!!!!
Cisza dla kogo? plazy brak ,osrodków brak , parkingu brak , dojazdu brak normalnie tragedia !!!!
Cytować
+11 #6 alibaba 2022-01-21 16:23
Moim zdaniem część Jeziora Mucharskiego mogłaby być oddana motorowodniakom . Rejon przystani pasażerskiej (Jamnik) jest położony pod (!) szosą (DK 28), toteż o ciszę tam trudno. Hałas emitowany przez ciężarówki jest nieznośny. Dodatkowy hałas emitowany przez skutery wodne wiele nie zmieni. Tylko musiałaby być ściśle wytyczona granica korzystania z wody przez motorowodniaków , ograniczona moim zdaniem do połowy odległości między mostem a ptasimi wyspami, czyli miej więcej do linii łączącej mur zabezpieczający osuwisko pod DK 28 z cyplem po północnej stronie zbiornika (800 m od korony zapory).
Cytować
+16 #7 Julka 2022-01-21 16:36
Jestem jak najbardziej za strefą ciszy. Ludzie chcą spokojnie plazowac A nie słuchać i oglądać popisywania się idiotow na skuterach.
Cytować
-3 #8 obserwator 2022-01-21 16:54
Cytuję Basia:
Hmm strefa ciszy i wypowiada się pan Fronczak to ten co zablokował dostep do jeziora szlabanami!!!!! to ten kierownik jeziora co nie sprząta śmieci ze swojego terenu !!!!(szkła co przejsc sie nie da ,dezodoranty,folie itd.) Zaznaczone na mapie zagrożeń na jeziorze miejsca niebezpieczne zostały zlikwidowane !!!! Jak zostały zlkwidowane w rzeczywistości ? są dalej tylko na mapie znikły. Wody Polskie co edkarza obligują do sprzątania za własciciela administratora jeziora !Panie Zbyszku strefa ciszy taka jak na żywieckim !!!. Gospodarstwo co sieci rozciąga bez oznaczeń prawidłowych !!!!
Jak dla mnie to ogrodzić siatką i zrobic zakaz zblizania i fotografowania tego syfu !!!! A kierownikowi dać podwyżke !!!!! bo tak malowniczy teren w którym pracuje to mu się należy. Nie nalatuje tutaj na nikogo stwierdziłam tylko fakt jaki ma miejsce !!!!!
Cisza dla kogo? plazy brak ,osrodków brak , parkingu brak , dojazdu brak normalnie tragedia !!!!

Po pierwsze proszę nie przekręcać nazwiska Pana Kierownika - Pan Paweł Franczak tak dla przypomnienia. Po drugie każdy niech za sobą sprząta - jak przyniesie pełny cięższy prowiant to po opróżnieniu jest lżejszy żeby go zabrać ze sobą. Po trzecie bardzo dobrze ,że ogrodził bo niektórzy by wnet do wody wjechali ,żeby czasami 100 metrów nie musieli iść na nogach. Po piąte najwyższa pora wprowadzić strefę ciszy. Popieram...
Cytować
+2 #9 Janis 2022-01-21 18:00
Cytuję alibaba:
Moim zdaniem część Jeziora Mucharskiego mogłaby być oddana motorowodniakom. Rejon przystani pasażerskiej (Jamnik) jest położony pod (!) szosą (DK 28), toteż o ciszę tam trudno. Hałas emitowany przez ciężarówki jest nieznośny. Dodatkowy hałas emitowany przez skutery wodne wiele nie zmieni. Tylko musiałaby być ściśle wytyczona granica korzystania z wody przez motorowodniaków, ograniczona moim zdaniem do połowy odległości między mostem a ptasimi wyspami, czyli miej więcej do linii łączącej mur zabezpieczający osuwisko pod DK 28 z cyplem po północnej stronie zbiornika (800 m od korony zapory).

Nie znam zaproponowanych rozwiązań, jakie miałyby być zastosowane na Jeziorze Mucharskim, ale myślę, że nie chodzi tu o całkowity zakaz używania silników spalinowych (a tym bardziej elektrycznych). Nie miałbym nic przeciw całkowitemu zakazowi używania silników (łódki z wiosłami, kajaki, żaglówki - marzenie), ale to chyba trochę za daleko idące rozwiązanie.
Nie widziałbym natomiast problemu w dopuszczeniu silników elektrycznych, a nawet spalinowych o niewielkich mocach, a przede wszystkim - niewielkiej głośności. Jest jednak różnica między odgłosami z trasy i z jeziora. Te z drogi są jednak mniej uciążliwe. To, co teraz się dzieje na wodzie, to jest masakra - od rana do wieczora (a nawet nocą) słychać ryk skuterów i motorówek. Po całym tygodniu oranki człowiek chce spokojnie posiedzieć, ale nie ma szans, bo kilku fascynatów terroryzuje całą okolicę.
I od razu chcę zbić argument, że wprowadzenie strefy ciszy odstraszy ew. inwestorów i w efekcie turystów (a w domyśle - odpływ pieniędzy). Coraz więcej ludzi poszukuje możliwości posiedzenia w lesie / nad wodą w spokoju i ciszy i są gotowi za to zapłacić - za brak hałasu, ryku silników czy beczenia Zenka z radia samochodu zaparkowanego tuż nad wodą. Jeśli ktoś lubi takie klimaty - zapraszam nad polskie morze lub do mazurskich Mikołajek. Omijam takie miejsca szerokim łukiem, i nie chciałbym tej chały u siebie.
Cytować
-5 #10 Jola 2022-01-21 19:32
Jezioro wolne od hałasu i pisu.
Cytować
+2 #11 alex358 2022-01-21 19:48
Ja uważam że nalezy wprowadzić strefę ciszy.Ludzie którzy wypoczywają nad jeziorem chca spokoju, a nie ryczących idiotów na skuterach, którzy popisują sie przed plażującymi ludzmi a co gorsza stwarzają zagrożenie dla tych którzy pływają kajakami czy rowerkami wodnymi. Poza tym znam pana Pawła Franczaka i mogę napisać że mozna z nim porozmawiać na spokojnie.
Ja uważam że jest kilka takich miejsc które mozna zagospodarować. Oczywiscie popieram aby w niektórych miejscach były szlabany czy zakazy wjazdów, bo ludzie niektórzy jakby mogli to autami wjechaliby do jeziora.
Jesli chodzi o całe to jezioro to niestety obecna władza musi naprawić błędy i kłamstwa poprzedników( konrad myslik) którzy kłamali ludzi w prasie że dno jeziora zostało posprzatane.a tak niestety nie jest.Druga sprawa jest taka żeby zagospodarować i zrobić jakieś plaże dla ludzi trzeba bedzie parę metrów upuścić wody aby odpowiednio wyprofilować brzegi pod plaże czy kąpieliska.
Cytować
+10 #12 Kris 2022-01-21 20:14
Cytuję Zbigniew Jurczak:
Kiedy planowano i realizowano budowe zbiornika, projekt zakładał strefę ciszy. Po to są ptasie wyspy, także lęgowe. Było to 40 lat temu, kiedy o motorowkach czy skuterach można było tylko marzyć. Dzisiaj tego w cholerę. Kto ma kasę pływa bez umiejętności i wyobraźni. Przepisy dozwalają. Jezioro winno być enklawą spokojnego wypoczynku bez pieniężnych prostaków na skuterach i ślizgaczach. Żagle. Wiatr i wiosła, rowerki, kąpieliska, wędkarstwo, azyl dla ptactwa. Wyjątek to po JEDNEJ na wodzie motorówie policji i WOPRU i jeden wycieczkowiec wystarczy.

A może to jest tak, że pieniężny prostak i pieniacz to właśnie ty dłogi Jułku
Cytować
+28 #13 swistak bez papierka 2022-01-21 20:24
Cytuję Janis:
Cytuję alibaba:
Moim zdaniem część Jeziora Mucharskiego mogłaby być oddana motorowodniakom. Rejon przystani pasażerskiej (Jamnik) jest położony pod (!) szosą (DK 28), toteż o ciszę tam trudno. Hałas emitowany przez ciężarówki jest nieznośny. Dodatkowy hałas emitowany przez skutery wodne wiele nie zmieni. Tylko musiałaby być ściśle wytyczona granica korzystania z wody przez motorowodniaków, ograniczona moim zdaniem do połowy odległości między mostem a ptasimi wyspami, czyli miej więcej do linii łączącej mur zabezpieczający osuwisko pod DK 28 z cyplem po północnej stronie zbiornika (800 m od korony zapory).

Nie znam zaproponowanych rozwiązań, jakie miałyby być zastosowane na Jeziorze Mucharskim, ale myślę, że nie chodzi tu o całkowity zakaz używania silników spalinowych (a tym bardziej elektrycznych). Nie miałbym nic przeciw całkowitemu zakazowi używania silników (łódki z wiosłami, kajaki, żaglówki - marzenie), ale to chyba trochę za daleko idące rozwiązanie.
Nie widziałbym natomiast problemu w dopuszczeniu silników elektrycznych, a nawet spalinowych o niewielkich mocach, a przede wszystkim - niewielkiej głośności. Jest jednak różnica między odgłosami z trasy i z jeziora. Te z drogi są jednak mniej uciążliwe. To, co teraz się dzieje na wodzie, to jest masakra - od rana do wieczora (a nawet nocą) słychać ryk skuterów i motorówek. Po całym tygodniu oranki człowiek chce spokojnie posiedzieć, ale nie ma szans, bo kilku fascynatów terroryzuje całą okolicę.
I od razu chcę zbić argument, że wprowadzenie strefy ciszy odstraszy ew. inwestorów i w efekcie turystów (a w domyśle - odpływ pieniędzy). Coraz więcej ludzi poszukuje możliwości posiedzenia w lesie / nad wodą w spokoju i ciszy i są gotowi za to zapłacić - za brak hałasu, ryku silników czy beczenia Zenka z radia samochodu zaparkowanego tuż nad wodą. Jeśli ktoś lubi takie klimaty - zapraszam nad polskie morze lub do mazurskich Mikołajek. Omijam takie miejsca szerokim łukiem, i nie chciałbym tej chały u siebie.

by zagościli inwestorzy to musi byc infrastruktura której brak. By coś napisać wystarczy to rozumieć.
Po co zakazy jest Policja wodna która jak ustawi się znaki musi egzekwowac prawo.
Cytować
+30 #14 jeden taki 2022-01-21 20:33
Cytuję Zbigniew Jurczak:
Kiedy planowano i realizowano budowe zbiornika, projekt zakładał strefę ciszy. Po to są ptasie wyspy, także lęgowe. Było to 40 lat temu, kiedy o motorowkach czy skuterach można było tylko marzyć. Dzisiaj tego w cholerę. Kto ma kasę pływa bez umiejętności i wyobraźni. Przepisy dozwalają. Jezioro winno być enklawą spokojnego wypoczynku bez pieniężnych prostaków na skuterach i ślizgaczach. Żagle. Wiatr i wiosła, rowerki, kąpieliska, wędkarstwo, azyl dla ptactwa. Wyjątek to po JEDNEJ na wodzie motorówie policji i WOPRU i jeden wycieczkowiec wystarczy.

Bzdury piszesz - widać jakie masz pojęcie o zbiorniku Świnna Poręba. Gospodarka WP doprowadza w sezonie letnim do zagniwania wody w zbiorniku, co objawia się także wykwitem sinic. Kontakt z sinicami może powodować gorączkę, osłabienie, jadłowstręt i wymioty, w zależności od szczepu nawet drżenie mięśni czy trudności z oddychaniem. Niestety - jedynym ratunkiem by jezioro nie stał się martwa strefą są właśnie motorowodniacy natleniający wodę. Sadze, że błędem na etapie projektu było wykonanie zrzutu wody z warstw dennych, co powoduje, że Skawa poniżej zapory ze względu na niska temperaturę (przy dnie jest to 4st C) nie nadaje się do kąpieli, a warstwy wierzchnie bez jakiegokolwiek ruchu bez motorowodniaków będą już zupełnie nie nadające się - do niczego. I żeby nie było - sam na tym jeziorze mam już od paru lat łódkę (żaglówkę) i bardzo sobie cenie ciszę pływania pod żaglami. Ale pływać w zielonej brei, której bez motorowodniaków będzie znacznie więcej, to już żadna przyjemność. Cóż - najlepiej jak widać wychodzi wam hejtowanie, czego doświadczyła tu #5Basia, bo nie liczą się logiczne argumenty, tylko własna głupota, by postawić na swoim.
Cytować
+12 #15 Bolo 2022-01-21 23:05
Zasypać to śmierdzące bajoro żwirem i ziemią i las posadzić i zaraz będzie spokój nie będą tu przyjeżdżać jakieś zasrane nosacze przybłędy co tylko syf robią nie było tego osadnika i był święty spokój . Amen
Cytować
-4 #16 Maria 2022-01-22 07:38
Bezwzględna strefa ciszy. Skutery to niestety koszmar dla środowiska i dla turystów którzy chcą spokoju nad wodą. Sinice można zwalczać sposobami ekologicznymi, wystarczy sięgnąć do literatury fachowej. Niestety nie wierzę aby to się udało. Synkowie bogatych mieszkańców muszą szpanować na wodzie.
Cytować
-3 #17 Adam12Mucharz 2022-01-22 08:01
Dla niektórych najlepiej aby PRL nadal trwał bo twierdzą tu że najlepiej aby infrastrukturę turystyczną wybudowalo Państwo. Tak ogólnodostępne plażę A przy nich przenieralnie i WC oraz parking powinny wybudować gminy tak jak to ma miejsce nad Bałtykiem czy na Mazurach. Ale większość powinni wykonać inwestorzy prywatni. Inwestują i zarabiają.
Czy na jeziorach alpejskich jest pięknie? Tak. No tam nikt nie dopuści do pływania głośnych skuterów i motorówek. Nawet nie ms takiej dyskusji no to oczywiste.
Dlaczego u nas jest taki hałas? Bo inne okoliczne zbiorniki mają strefę ciszy i tu się zjeżdżają. Mogą robić co sobie chcą bez ograniczeń A Policja tak naprawdę może tylko biernie obserwować.
Cytować
-5 #18 Adam12Mucharz 2022-01-22 08:02
Brawa dla Starosty i Wod Polskich że odważyli się podjąć próbę coś z tym zrobić. Szkoda że tak późno ale dobrze że w końcu.
Cytować
-2 #19 Lampa uliczna bez 2022-01-22 08:40
Cytuję Adam12Mucharz:
Brawa dla Starosty i Wod Polskich że odważyli się podjąć próbę coś z tym zrobić. Szkoda że tak późno ale dobrze że w końcu.

Cytuję Adam12Mucharz:
Dla niektórych najlepiej aby PRL nadal trwał bo twierdzą tu że najlepiej aby infrastrukturę turystyczną wybudowalo Państwo. Tak ogólnodostępne plażę A przy nich przenieralnie i WC oraz parking powinny wybudować gminy tak jak to ma miejsce nad Bałtykiem czy na Mazurach. Ale większość powinni wykonać inwestorzy prywatni. Inwestują i zarabiają.
Czy na jeziorach alpejskich jest pięknie? Tak. No tam nikt nie dopuści do pływania głośnych skuterów i motorówek. Nawet nie ms takiej dyskusji no to oczywiste.
Dlaczego u nas jest taki hałas? Bo inne okoliczne zbiorniki mają strefę ciszy i tu się zjeżdżają. Mogą robić co sobie chcą bez ograniczeń A Policja tak naprawdę może tylko biernie obserwować.

U ciebie dalej jest gorzej niż w PRL.W tamtym okresie wyłączali prąd jak brakowało .U ciebie w Mucharzu codzienie Wójcina wyłącza prąd a ty na to się godzisz . Już ma sz pomysł taki by gmina na wodzie wybudowała stacje paliw.
Cytować
+11 #20 Adam12Mucharz 2022-01-22 08:59
Tylko kto powiedział że ja popieram wójcinę? Przecież ona nie ma pomysłu i nie chce aby nad zbiornikiem co kokwiek powstało. Tak gminnego jak i prywatnego bo jeszcze będzie trzeba coś robić.
Cytować
+24 #21 zenek 2022-01-22 09:59
Ludzie przecież to wszystko powstało z naszych podatków. Musimy wymagać tak jak w miastach za brud,smieci odpowiada Prezydent,Burmi strz,wójt. Kolokwialnie właściciel terenu zarządca a tu jak czytam to PON kierownik nic nie robi by tak uroczy teren był czysty. Szlaban jak jest zainstalowany to nikt nie może przechodzić dalej a tu słyszę że dobrze że są szlabany.Tak to wygląda jak człowiek nie zna prawa. Śmieci jest na to ustawa i w niej zawarte są obowiązki właściciela terenu . Sam jestem wędkarzem i osobiście nie przeszkadzają mi motorówki ,skutery , statki bo każdy chce korzystać .Ktoś tam napisał że są sinice ale prawda jest taka że to jest zielenica . Patrząc z punktu wędkarz w okresie ochronnym ryby składają ikrę to normalne .Ale nienormalne jest jak w tym okresie spuszcza się duże ilości wody i odsłania się trawy gdzie złożona jest ikra. Można to podsumować słowami tylko Ferdka Kiepskiego :-)
Cytować
+26 #22 jeden taki 2022-01-22 10:38
Cytuję zenek:
Ludzie przecież to wszystko powstało z naszych podatków. Musimy wymagać tak jak w miastach za brud,smieci odpowiada Prezydent,Burmistrz,wójt. Kolokwialnie właściciel terenu zarządca a tu jak czytam to PON kierownik nic nie robi by tak uroczy teren był czysty. Szlaban jak jest zainstalowany to nikt nie może przechodzić dalej a tu słyszę że dobrze że są szlabany.Tak to wygląda jak człowiek nie zna prawa. Śmieci jest na to ustawa i w niej zawarte są obowiązki właściciela terenu . Sam jestem wędkarzem i osobiście nie przeszkadzają mi motorówki ,skutery , statki bo każdy chce korzystać .Ktoś tam napisał że są sinice ale prawda jest taka że to jest zielenica . Patrząc z punktu wędkarz w okresie ochronnym ryby składają ikrę to normalne .Ale nienormalne jest jak w tym okresie spuszcza się duże ilości wody i odsłania się trawy gdzie złożona jest ikra. Można to podsumować słowami tylko Ferdka Kiepskiego :-)

Zielenica to rośliny, sinica - bakterie. I to na dodatek w okresie kwitnienia bardzo toksyczne. A to, co latem tworzy się na powierzchni wody na naszym zbiorniku rośliną na pewno nie jest.
Cytować
+24 #23 zenek 2022-01-22 10:57
Od kilku lat rokrocznie na jeziorze pilchowickim, jeziorze złotnickim pojawia się zielona woda. W tym wypadku kolor zielony nie oznacza nadziei, a wręcz odwrotnie. Jest to sygnał o dużym stężeniu zanieczyszczeń w wodzie. Te w połączeniu z wysoką temperaturą stają się znakomitym środowiskiem do życia dla sinic, zielenic. Niestety, zmętnienie wody i ograniczenie dostępu światła minimalizuje fotosyntezę i powoduje zanikanie roślinności dennej. Życie biologiczne niszczą pojawiające się toksyny. Najgorszym jednak momentem jest obumieranie i osiadanie na dnie ogromnych ilości fitoplanktonu. Procesy gnilne zużywają zawarty w wodzie tlen niszcząc życie biologiczne w zbiornikach.
https://lwowecki.info/w-jeziorach-zamiera-zycie
Cytować
+1 #24 zenek 2022-01-22 11:09
Gdyby tak było to musiałbym mieć jakieś objawy.
Cytować
+15 #25 Dan 2022-01-22 11:25
Co za osły, nie robią nic, nie radzą sobie z tym co jest to najlepiej zakazać ale kase to dobrze brać np z pływającego statku. Przecież już teraz jest regulamin gdzie jednostka pływająca nie może mieć więcej niż 13.5KM oraz nie może płynąć szybciej niż 15km/h, wystarczy tylko tego przestrzegać. Ja jestem za tym żeby znieść te limity ale trzeba wyznaczyć bojami gdzie można pływać a wody mają to w dupie. Jak kogoś nie stać na pływanie to niech nie zazdrości innym. Jestem za tym żeby pływać tylko z głową, wyznaczyć strefy i kontrolować, ładować mandaty dla niestosujących się i będzie dobrze. A zagospodarowani em terenu bym się nie przejmował bo ci co mają domki nad jeziorem to sami mają jednostki pływające.
Cytować
-8 #26 Podatnik 2022-01-22 11:45
Cytuję zenek:
Ludzie przecież to wszystko powstało z naszych podatków. Musimy wymagać tak jak w miastach za brud,smieci odpowiada Prezydent,Burmistrz,wójt. Kolokwialnie właściciel terenu zarządca a tu jak czytam to PON kierownik nic nie robi by tak uroczy teren był czysty. Szlaban jak jest zainstalowany to nikt nie może przechodzić dalej a tu słyszę że dobrze że są szlabany.Tak to wygląda jak człowiek nie zna prawa. Śmieci jest na to ustawa i w niej zawarte są obowiązki właściciela terenu . Sam jestem wędkarzem i osobiście nie przeszkadzają mi motorówki ,skutery , statki bo każdy chce korzystać .Ktoś tam napisał że są sinice ale prawda jest taka że to jest zielenica . Patrząc z punktu wędkarz w okresie ochronnym ryby składają ikrę to normalne .Ale nienormalne jest jak w tym okresie spuszcza się duże ilości wody i odsłania się trawy gdzie złożona jest ikra. Można to podsumować słowami tylko Ferdka Kiepskiego :-)

Ameryki żadnej nie odkryłeś, że to wszystko jest z naszych podatków. Żaden rząd ( nie ważne jaki ) nie ma własnych pieniedzy. Z twoich wypowiedzi wynika, że musimy wymagać od zarządcy lub właściciela terenu odpowiedzialnoś ci za porządek i czystość. Tak , zgadza się. Jest ustawa, ale ona nie mówi , że ktoś ma za kimś sprzątać. Kulturalny człowiek sam sprząta za sobą. Jak napisałes jesteś wędkarzem i ciekawe czy po sobie zostawiasz porządek - czy Pan kierownik ma po tobie iść posprzatac bo piszesz ,że Pan kierownik nic nie robi...Szlaban jest po to , żeby nie wjeżdżać samochodami tak blisko wody. Szlabany mają różne zastosowania... Tak się znasz na wszystkim ,że nie rozróżniasz co to jest zielenica , a co to jest sinica...Wykład nie masz powyżej...Stref a ciszy od nowego sezonu 2022r.
Cytować
+20 #27 dd 2022-01-22 12:01
No tak. jak ktoś lepiej zarabia to jest ten zły. Socjalistów tu nie mało
Cytować
+4 #28 Obserwator 2022-01-22 12:16
W moim odczuciu jak już to powinni ubić tylko skutery wodne i bardzo szybkie pływanie bo to robi najwięcej hałasu, natomiast cała reszta powinna być dozwolona: typu jakieś większe łodzie motorowe ( bo one zwykle wypływają i gdzieś cumują na wodzie ) czy żaglowe.

Nie róbcie ograniczeń co do mocy !!! ( tylko prędkościowe i skutery czy ślizgacze ) bo duża masa potrzebuje większego silnika ( który w takich jednostkach jest praktycznie niesłyszalny ) by w ogóle ruszyć z miejsca - nie da się dużej łodzi zasilić silnikiem typu 10 koni.
Cytować
+2 #29 zenek @podatnik 2022-01-22 12:22
Bardzo dobrze napisał to #14 jeden taki argumenty na dalszy plan ważne by coś napisać przekręcić ale by było widać.
Cytować
-1 #30 dla ludzi 2022-01-22 12:57
https://www.youtube.com/watch?v=0hGlmMY4hIE
Cytować
-11 #31 mucharski 2022-01-22 13:02
Na Jeziorze Mucharskim nie ma obecnie regulaminu. Każdy może pływać czym chce i jsk chce jeśli tylko ma do tego uprawnienia. I czy to jest dobre? Nie bo doprowadza do tego co jest obecnie. A wynika to z tego że mamy prawo jakie mamy i RZGW nie ma możliwości wprowadzenia regulaminu dla zarządzanego przez siebie obszaru. Więc jedyny ratunek w strefie ciszy aby to unormowac.
Cytować
+9 #32 Maniek 23 2022-01-22 13:06
Cytuję zenek:
Ludzie przecież to wszystko powstało z naszych podatków. Musimy wymagać tak jak w miastach za brud,smieci odpowiada Prezydent,Burmistrz,wójt. Kolokwialnie właściciel terenu zarządca a tu jak czytam to PON kierownik nic nie robi by tak uroczy teren był czysty. Szlaban jak jest zainstalowany to nikt nie może przechodzić dalej a tu słyszę że dobrze że są szlabany.Tak to wygląda jak człowiek nie zna prawa. Śmieci jest na to ustawa i w niej zawarte są obowiązki właściciela terenu . Sam jestem wędkarzem i osobiście nie przeszkadzają mi motorówki ,skutery , statki bo każdy chce korzystać .Ktoś tam napisał że są sinice ale prawda jest taka że to jest zielenica . Patrząc z punktu wędkarz w okresie ochronnym ryby składają ikrę to normalne .Ale nienormalne jest jak w tym okresie spuszcza się duże ilości wody i odsłania się trawy gdzie złożona jest ikra. Można to podsumować słowami tylko Ferdka Kiepskiego :-)


Opowiadanie że Wody Polskie noc nie robią aby utrzymać czystość to jakaś kpina. My żeglarze bierzemy co roku z nimi udział w akcjach sprzątania aby zbierać śmieci które zostawia turyści, wędkarze oraz to co przyplywa rzekami. Gdyby nie te akcje to byśmy się już dawno potopili w śmieciach. Więc lepiej proszę na wiosnę przyjść też posprzątać a nie pisać głupoty.
Cytować
+1 #33 Ludzie Oglądajcie 2022-01-22 14:41
PEŁNA MASAKRA:

"Kto w politycznej walce zdradził Pawła Adamowicza? Dla kogo był niewygodny? Komu najbardziej przeszkadzał? Szokujące kulisy w filmie"

https://vod.tvp.pl/video/jestes-mechanizmem-niszczacym,jestes-mechanizmem-niszczacym,58075458

Wielu szczęka opadnie o skali !
Cytować
-3 #34 smiech 2022-01-22 14:43
Cytuję Maniek 23:
Cytuję zenek:
Ludzie przecież to wszystko powstało z naszych podatków. Musimy wymagać tak jak w miastach za brud,smieci odpowiada Prezydent,Burmistrz,wójt. Kolokwialnie właściciel terenu zarządca a tu jak czytam to PON kierownik nic nie robi by tak uroczy teren był czysty. Szlaban jak jest zainstalowany to nikt nie może przechodzić dalej a tu słyszę że dobrze że są szlabany.Tak to wygląda jak człowiek nie zna prawa. Śmieci jest na to ustawa i w niej zawarte są obowiązki właściciela terenu . Sam jestem wędkarzem i osobiście nie przeszkadzają mi motorówki ,skutery , statki bo każdy chce korzystać .Ktoś tam napisał że są sinice ale prawda jest taka że to jest zielenica . Patrząc z punktu wędkarz w okresie ochronnym ryby składają ikrę to normalne .Ale nienormalne jest jak w tym okresie spuszcza się duże ilości wody i odsłania się trawy gdzie złożona jest ikra. Można to podsumować słowami tylko Ferdka Kiepskiego :-)


Opowiadanie że Wody Polskie noc nie robią aby utrzymać czystość to jakaś kpina. My żeglarze bierzemy co roku z nimi udział w akcjach sprzątania aby zbierać śmieci które zostawia turyści, wędkarze oraz to co przyplywa rzekami. Gdyby nie te akcje to byśmy się już dawno potopili w śmieciach. Więc lepiej proszę na wiosnę przyjść też posprzątać a nie pisać głupoty.

Miasto tez mogą raz w roku sprzątać .Normalnie ty jestes :D jakiś dzwiwny ? sprzata się wtedy co trzeba a nie raz w roku to chyba w domu tak sprzątasz ?
Cytować
+5 #35 Maniek 23 2022-01-22 15:53
Cytuję smiech:
Cytuję Maniek 23:
Cytuję zenek:
Ludzie przecież to wszystko powstało z naszych podatków. Musimy wymagać tak jak w miastach za brud,smieci odpowiada Prezydent,Burmistrz,wójt. Kolokwialnie właściciel terenu zarządca a tu jak czytam to PON kierownik nic nie robi by tak uroczy teren był czysty. Szlaban jak jest zainstalowany to nikt nie może przechodzić dalej a tu słyszę że dobrze że są szlabany.Tak to wygląda jak człowiek nie zna prawa. Śmieci jest na to ustawa i w niej zawarte są obowiązki właściciela terenu . Sam jestem wędkarzem i osobiście nie przeszkadzają mi motorówki ,skutery , statki bo każdy chce korzystać .Ktoś tam napisał że są sinice ale prawda jest taka że to jest zielenica . Patrząc z punktu wędkarz w okresie ochronnym ryby składają ikrę to normalne .Ale nienormalne jest jak w tym okresie spuszcza się duże ilości wody i odsłania się trawy gdzie złożona jest ikra. Można to podsumować słowami tylko Ferdka Kiepskiego :-)


Opowiadanie że Wody Polskie noc nie robią aby utrzymać czystość to jakaś kpina. My żeglarze bierzemy co roku z nimi udział w akcjach sprzątania aby zbierać śmieci które zostawia turyści, wędkarze oraz to co przyplywa rzekami. Gdyby nie te akcje to byśmy się już dawno potopili w śmieciach. Więc lepiej proszę na wiosnę przyjść też posprzątać a nie pisać głupoty.

Miasto tez mogą raz w roku sprzątać .Normalnie ty jestes :D jakiś dzwiwny ? sprzata się wtedy co trzeba a nie raz w roku to chyba w domu tak sprzątasz ?


Ja dałem przykład grupy która sprząta regularnie A nie tak ja Ty tylko krzyczy w Internecie a ręki nie przyłoży do tego aby było czysto nad zbiornikiem. Gmina niech postawi kosze przy drogach prowadzących nad zbiornik to tam będą one zostawione. Nad Bałtykiem przy wejściach na plażę są kosze i jest dzięki temu czysto.
Cytować
+23 #36 Antek 2022-01-22 17:01
Cytuję Zbigniew Jurczak:
Kiedy planowano i realizowano budowe zbiornika, projekt zakładał strefę ciszy. Po to są ptasie wyspy, także lęgowe. Było to 40 lat temu, kiedy o motorowkach czy skuterach można było tylko marzyć. Dzisiaj tego w cholerę. Kto ma kasę pływa bez umiejętności i wyobraźni. Przepisy dozwalają. Jezioro winno być enklawą spokojnego wypoczynku bez pieniężnych prostaków na skuterach i ślizgaczach. Żagle. Wiatr i wiosła, rowerki, kąpieliska, wędkarstwo, azyl dla ptactwa. Wyjątek to po JEDNEJ na wodzie motorówie policji i WOPRU i jeden wycieczkowiec wystarczy.


Dlaczego niby jakiś wycieczkowiec ma pływać? Jeden? A kto i na jakiej podstawie ma decydować ze ten to może, a ten to już nie?
Cytować
-3 #37 smiech 2022-01-22 17:07
codziennie sprzątam ulice z syfu i ty chcesz bym wolny czas mój poświęcił na sprzątanie ? poszedł ty :lol: w cholerę
Cytować
+3 #38 Roki 2022-01-22 17:37
Do - Ludzie Oglądajcie , ty to jesteś idiota każesz oglądać zmanipulowany materiał Kurskiego odpowiedzialneg o za szczujnię wobec opozycji , nie pamiętasz jak Adamowicz był szczuty przez właśnie TVP i pis, co demencja starcza.
Cytować
+6 #39 Waldi 2022-01-22 17:42
Minister Soboń.
negocjował Turów ?
negocjował transformację górnictwa?
teraz ma uratować Polski Chaos ? Najwyraźniej uznali, ze skoro nie może być lepiej, to niech chociaż będzie śmieszniej. Może wolne media przeprowadzą z nim wywiad z udzialem Pani Leszczyny , na tematy meandrów wału polskiego?
Cytować
+26 #40 Patrycja 2022-01-22 18:40
Wyznaczyć i oznakować kąpieliska, a od pilnowania i egzekwowania reszty jest policja.
Policja już w obecnej sytuacji ma pełne prawo wyłapywać na wodzie i karać pijanych, szalejących stwarzających zagrożenie dla siebie i innych (m. in. Przez rozwijanie nadmiernej prędkości czy wytwarzanie fali) oraz - uwaga - zbyt głośne motorówki czy skutery - sprawny sprzęt motorowodniacki nie jest głośniejszy od samochodu. Każdy silnik ma homologację i określony normami poziom dźwięku, dokładnie tak samo jak w przypadku motocyklistów policja może go zmierzyć i jeśli jest przekroczony (np z powodu ingerencji w układ wydechowy) to zabiera dowód i wystawia mandat.

Jedyne co należy zrobić to całość ucywilizowac i stworzyć warunki do działania dla inwestorów:
- Wyznaczyć kąpieliska, w promieniu 200m ograniczyć prędkość do 5kmh lub zakaz wytwarzania fali i tego pilnować.
- Postawić podstawową infrastrukturę (kosze na śmieci, WC, wskazać miejsca dla handlarzy i wynajmujących)
- Uregulować ruch samochodów, wyznaczyć dojazdy i parkingi.
- Otworzyć koronę zapory dla ruchu turystycznego, po co jest tam alejka z taką ilością ławek skoro nie ma do niej dostępu?

Jednak w tym kraju najłatwiej wszystko zamknąć i zakazać żeby przypadkiem nie wziąć odpowiedzialnoś ci.
Cytować
+22 #41 Paaawcio 2022-01-22 19:28
Ja byłem anty ale w zeszłym roku zmieniłem podejście do skuterów i motorówek na jeziorze. Pływaliśmy z dziewczyną dmuchanym kajakiem i mniej więcej w miejscu dawnego mostu kolejowego coś pękło i kajak zaczął tonąć. W ciągu dosłownie 1-2min podpłynął gość na skuterze, oferując pomoc. Dziewczynę wsadziliśmy na skuter, w międzyczasie przypłynął jeszcze drugi skuter i motorówka która ostatecznie zabrała nas na brzeg wraz z pozostałością kajaka. Z tego miejsca jeszcze raz dziękuję chłopakowi z biało żółtego skutera oraz państwu z białej motorówki.
Cytować
-9 #42 Hrabia 23 2022-01-22 19:32
Tak wprowadzić strefę ciszy a pływanie tylko łódkami, kajakami, rowerami wodnymi i indiańskimi canoe
Cytować
+16 #43 Maniek 23 2022-01-22 19:32
Cytuję Patrycja:
Wyznaczyć i oznakować kąpieliska, a od pilnowania i egzekwowania reszty jest policja.
Policja już w obecnej sytuacji ma pełne prawo wyłapywać na wodzie i karać pijanych, szalejących stwarzających zagrożenie dla siebie i innych (m. in. Przez rozwijanie nadmiernej prędkości czy wytwarzanie fali) oraz - uwaga - zbyt głośne motorówki czy skutery - sprawny sprzęt motorowodniacki nie jest głośniejszy od samochodu. Każdy silnik ma homologację i określony normami poziom dźwięku, dokładnie tak samo jak w przypadku motocyklistów policja może go zmierzyć i jeśli jest przekroczony (np z powodu ingerencji w układ wydechowy) to zabiera dowód i wystawia mandat.

Jedyne co należy zrobić to całość ucywilizowac i stworzyć warunki do działania dla inwestorów:
- Wyznaczyć kąpieliska, w promieniu 200m ograniczyć prędkość do 5kmh lub zakaz wytwarzania fali i tego pilnować.
- Postawić podstawową infrastrukturę (kosze na śmieci, WC, wskazać miejsca dla handlarzy i wynajmujących)
- Uregulować ruch samochodów, wyznaczyć dojazdy i parkingi.
- Otworzyć koronę zapory dla ruchu turystycznego, po co jest tam alejka z taką ilością ławek skoro nie ma do niej dostępu?

Jednak w tym kraju najłatwiej wszystko zamknąć i zakazać żeby przypadkiem nie wziąć odpowiedzialności.


Kąpieliska wyznaczają gminy. Jednak jak widać nie garną się do tego bo wtedy muszą zapewnić ratownika, pomiary jakości wody itp. Więc do wójtów proszę się dobijac aby w końcu to zrobili.
Tylko wynajmujący są bo pojawiły się wypożyczalnie. Zainwestować każdy może tylko jak widać takich osób brak.
Cytować
+10 #44 Andrzej 2022-01-23 06:36
A nie można wprowadzić ograniczenia mocy silników do np 5HP. My zawsze musimy przeginać. Przy tak dużym akwenie wędkarz czy jacht nie ucieknie na wiosłach przed burzą.
Cytować
+5 #45 Adam11 2022-01-23 08:27
Cytuję Andrzej:
A nie można wprowadzić ograniczenia mocy silników do np 5HP. My zawsze musimy przeginać. Przy tak dużym akwenie wędkarz czy jacht nie ucieknie na wiosłach przed burzą.


Ale silniki manewrowe będę dopuszczone. Tak jak w nieważnym regulaminie.

Ps. Skoro jest zakaz łowienia z łodzi to gdzie ten wędkarz ma uciekać przed burzą? Ponadto wcześniej się sprawdza pogodę a nawet kajakarze doplynac do brzegu ze środka jeziora w 10 minut.
Cytować
+17 #46 janek 2022-01-24 09:22
Akwen trudny do pomocy w razie W .Co do strefy ciszy to komu potrzebna jak tam nic nie ma. Z tego co wiem nawet wedkarzy będzie brakowało tego roku bo ryb brak.
Cytować
-5 #47 Macik 2022-01-24 21:33
Cytuję janek:
Akwen trudny do pomocy w razie W .Co do strefy ciszy to komu potrzebna jak tam nic nie ma. Z tego co wiem nawet wedkarzy będzie brakowało tego roku bo ryb brak.


Kolejny komentator który chyba nie był nad zbiornikiem w weekend w lecie.
Cytować
+7 #48 Dawid 2022-01-25 10:08
W okolicy nie ma gdzie plywac, wszedzie zakazy lub male akweny. Zamiast wprowadzac zakaz, lepiej moze pomyslec o odpowiedniej strukurze w okolo jeziora, zarobku na tym. Oraz drugiej sprawie bezpieczenstwie , czyli kontrole uprawnien i trzezwosci.
Cytować
+10 #49 Andrzej 2022-01-25 10:40
Jezioro ma 9km długośći i jest tak pozawijane ze nawet że środka nie widać więcej jak 1km. Bez obecności cywilnych motorówek jedna woprowska nie ma szans zapewnić bezpieczeństwa bo po prostu nie zobaczy zdarzenia na drugim końcu.
Cytować
+2 #50 szkiełko i oko 2022-01-27 12:27
Cytuję alibaba:
Moim zdaniem część Jeziora Mucharskiego mogłaby być oddana motorowodniakom. Rejon przystani pasażerskiej (Jamnik) jest położony pod (!) szosą (DK 28), toteż o ciszę tam trudno. Hałas emitowany przez ciężarówki jest nieznośny. Dodatkowy hałas emitowany przez skutery wodne wiele nie zmieni. Tylko musiałaby być ściśle wytyczona granica korzystania z wody przez motorowodniaków, ograniczona moim zdaniem do połowy odległości między mostem a ptasimi wyspami, czyli miej więcej do linii łączącej mur zabezpieczający osuwisko pod DK 28 z cyplem po północnej stronie zbiornika (800 m od korony zapory).

PRECZ ! Wprowadzić strefę ciszy !
Cytować
-1 #51 Owca 2022-01-29 20:46
Najlepiej niech zrobią tam rezerwat.
Wokół drogi, halas, a oni chcą strefę ciszy zrobić? Strefa ciszy spowoduje że jeszcze mniej osób tam będzie przyjeżdżać, okoliczni nic nie zarobią bo na kim ? Na turyście co przyjechał na rowerze z ręcznikiem posłuchać szumu fal ? Pewnie lepiej zamknąć, zakazać i ch....j
Cytować
+1 #52 Mario 2022-01-30 14:48
Cytuję Julka:
Jestem jak najbardziej za strefą ciszy. Ludzie chcą spokojnie plazowac A nie słuchać i oglądać popisywania się idiotow na skuterach.

Zazdrości bo nie masz
Cytować
+1 #53 Zosia 2022-01-30 21:15
Cytuję Kris:
Popieram! Wprowadzić strefę ciszy.

Ja również popieram
Cytować
+1 #54 Zosia 2022-01-30 21:16
Najwyższy czas, żeby tylko to przeszło. Popieram to
Cytować
+1 #55 Paulina 2022-02-02 17:00
Cytuję Zosia:
Najwyższy czas, żeby tylko to przeszło. Popieram to

Napisz jeszcze ze 3 razy. Tym razem nie zapomnij zmienić nicku.
Ja oczywiście jestem przeciw
Cytować
-1 #56 Paulina 2022-02-02 17:01
Cytuję Paulina:
Cytuję Zosia:
Najwyższy czas, żeby tylko to przeszło. Popieram to

Napisz jeszcze ze 3 razy. Tym razem nie zapomnij zmienić nicku.
Ja oczywiście jestem przeciw

Przeciw strefie ciszy w woli ścisłości
Cytować
0 #57 Terry 2022-08-25 12:59
Wg mnie, to powierzchnia tego jeziora jest zbyt mała aby mogło ono być wykorzystywane przez motorowodniaków . W tej chwili to i tak jest ich znikoma ilość. Można się spodziewać, że bez strefy ciszy będzie ich z roku na rok przybywać a wtedy wyprą oni żeglarzy, kajakarzy czy też osoby pływające wpław (openwater) ze względów bezpieczeństwa. Tym bardziej, że wg planów miały być tylko 2 ptasie wyspy, natomiast nikt nie porusza tematu trzeciej, największej wyspy, która wyrasta w okolicy Zagórza. Bardzo skutecznie ograniczającej powierzchnię użytkową jeziora, uwzględniając płycizny przy jej brzegach.

Widać, że nie chciało się wybrać do końca ziemi, przyjdzie woda to zakryje - ale nie zakryła i robota została spartaczona i z planowanego jeziora zrobiła się sadzawka...

Ktoś wcześniej nazwał to jezioro bajorem i chyba nie minął się z prawdą.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.