- Opublikowano: 07 marca 2017, 11:40
- Komentarze: 2
32-latek wpadł na gorącym uczynku w ręce strażników miejskich, kiedy malował graffiti na budynku stacji transformatorowej na ulicy Tkackiej w Andrychowie. Zostaną mu przedstawione zarzuty zniszczenia mienia.
W poniedziałek (6.03) około godziny 11:30 andrychowscy strażnicy miejscy podczas wykonywania czynności służbowych zatrzymali na gorącym uczynku 32-latka, który malował graffiti na elewacji budynku stacji transformatorowej przy ulicy Tkackiej w Andrychowie. Przy wandalu zabezpieczono pędzle i farby, którymi wykonywał malunek.
Obecnie szacowane są straty przez spółkę Tauron. W zależności od przedstawionej wyceny, 32-latkowi zostaną przedstawione zarzuty zniszczenia mienia w postaci wykroczenia lub występku z artykułu 288 Kodeksu Karnego — informuje Krzysztof Tokarz, komendat Straży Miejskiej w Andrychowie.
(AS)
Komentarze
Czym społeczny! Naprawa na terenie całego miasta zniszczonych ścian -Malowanie na własny koszt swojego dzieła oraz jego "kolegów" którzy namalowali inne graffiti. Jak zrobi to drugim razem się zastanowi czy to jest opłacalny interes. Prace powinien wykonywać w tedy gdy jest najwięcej ludzi w każdym z tych miejsc i mieć kamizelkę z napisem MALOWAŁEM ŚCIANY TERAZ ODPRACOWUJĘ W CZYNIE SPOŁECZNYM TO CO ZNISZCZYŁEM