- Opublikowano: 29 czerwca 2016, 13:45
- Komentarze: 6
Kilka tygodni trwał remont schodów między ulicą Krakowską i Wojtyłów. Wymienione zostały w nich okładziny granitowe, bariery a także odwodnienie, położono też nową nawierzchnię z płyt betonowych.
Od końca kwietnia trwał remont kolejnych słynnych wadowickich schodów, łączących ulicę Wojtyłów z Krakowską. Codziennie przechodzą tutaj setki osób: mieszkańców, turystów, pielgrzymów i podróżnych. Nic dziwnego, że od dawna były już mocno zniszczone i prosiły się o remont.
Gmina Wadowice zleciła ich rewitalizację, podobnie jak remontowanych w grudniu ubiegłego roku schodów łączących ulicę Wojtyłów z ulicą Kościelną, Firmie Handlowo-Usługowej Zuzanna Mikulska z Chęcin. Zostały tu przeprowadzone prace konserwacyjne, w ramach których wymieniona została okładzina schodów na płyty granitowe, zainstalowano bariery ze stali nierdzewnej, wykonano odwodnienia a także położono nową nawierzchnię z płyt betonowych.
Prace już się zakończyły, przechodnie mogą już korzystać z nowych schodów.
https://wadowiceonline.pl/biznes/7922-tak-wygladaja-schody-po-remoncie#sigFreeId80a247d437
Remont schodów kosztował 205 tysięcy złotych. Jak poinformował burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, inwestycja (podobnie jak remont drugich wadowickich schodów) jest jedną z kilku, jakie gmina wykonuje w ramach organizowania Światowych Dni Młodzieży, na które planuje wydać około 2 mln zł, z czego 1,4 mln przypadnie właśnie na wydatki inwestycyjne.
Tak wyglądały schody przed remontem:
https://wadowiceonline.pl/biznes/7922-tak-wygladaja-schody-po-remoncie#sigFreeIdcb1d637bb2
(MG)
Komentarze
Cytuję cram:
A co miał być z piaskowca żeby zaraz się rozleciało albo z płytek żeby po mrozie poodpadały a najlepiej to ugnieść żeby było jak najtaniej ważne byle było tanio i bylejak tak jak to niektórzy uwielbiają? Bardzo dobrze że granit przynajmniej będzie na lata! a tak po za tym granit wcale nie jest drogim materiałem!
te schody są tragiczne!!! Znowu rozpieprzono kolejny urokliwy zakątek Wadowic. I na pewno duużo ładniejsze były by z piaskowca - kamień miejscowy, nie taki dysonans jak cięty granit i stal nierdzewna. A że jełopstwo nie wie jak robić i z którego kamienia schody z piaskowca - to już inny temat.