Do wadowickiego szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiła starsza kobieta. Do zdarzenia dosz
Czad znowu przypomniał o sobie. Do szpitala trafiła kobieta

Do wadowickiego szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiła starsza kobieta. Do zdarzenia doszło w jednej z kamienic przy ulicy Wojtyłów w Wadowicach. Zdradziecki gaz wydobywał się najprawdopodobniej z pieca kaflowego, którym ogrzewane było mieszkanie.

Tlenek węgla znowu dał znać o sobie. W sobotę (23.11) około godziny 18:00 strażacy z JRG Wadowice zostali powiadomieni o tym, że w jednej z kamienic przy ulicy Wojtyłów stwierdzono obecność czadu.

Na miejscu okazało się, że w jednym z mieszkań na parterze budynku, w których przebywały trzy osoby, stężenie tlenku węgla było na poziomie 350 ppm. Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce zadecydowali o zabraniu do szpitala starszej kobiety u której stwierdzono objawy zatrucie tym śmiercionośnym gazem. Strażacy zarządzili wietrzenie pomieszczeń, w kamienicy sprawdzono również instalacje.

Straż pożarna apeluje o ostrożność. W sezonie grzewczym nasilają się przypadki zatrucia tlenkiem węgla.Ze względu na sposób działania na organizm ludzki, tlenek węgla zwany jest również podstępnym, cichym zabójcą. Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i niewidocznym dla ludzkiego oka. Nieco lżejszy od powietrza gromadząc się w pomieszczeniu jest pozbawiony jakiegokolwiek zapachu. Ma on zdolność do wyjątkowo łatwego łączenia się z hemoglobiną ludzkiej krwi, a przez to stanowi zagrożenie, ponieważ powoduje niedotlenienie.

Najczęstsze typowe objawy zatrucia tlenkiem węgla to ból głowy, mdłości, wymioty, apatia, utrata przytomności. W celu uniknięcia sytuacji stwarzającej zagrożenie zatruciem nie należy ogrzewać pomieszczeń za pomocą kuchni gazowych, w pomieszczeniach w których występuje spalanie paliwa należy zapewnić skuteczną wentylację. Nie należy zatykać kratek wentylacyjnych w drzwiach do łazienki oraz od przewodów wentylacyjnych. Łazienki, w których występuje piecyk gazowy należy wyposażyć w czujnik czadu. To niedrogie urządzenie może uratować życie.

W przypadku podejrzeń zatrucia tlenkiem węgla należy niezwłocznie skontaktować się z pogotowiem ratunkowym lub strażą pożarną dzwoniąc na numery alarmowe: 998, 112 lub w Wadowicach dzwoniąc do Centrum Powiadamiania Ratunkowego pod numerem (33) 873 17 15.

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-1 #1 druh 2013-11-24 09:31
"W przypadku podejrzeń zatrucia tlenkiem węgla należy niezwłocznie skontaktować się z pogotowiem ratunkowym lub strażą pożarną dzwoniąc na numery alarmowe: 998, 112 lub w Wadowicach dzwoniąc do Centrum Powiadamiania Ratunkowego pod numerem (33) 873 17 15."

Co za bzdura!!! Kto wam takie numery podał?
Cytować
0 #2 druh 2013-11-24 09:32
Pogotowie ratunkowe - 999
Straż pożarna - 998
Policja - 997
Ogólnopolski numer alarmowy - 112

a NIE żadne "w Wadowicach dzwoniąc do Centrum Powiadamiania Ratunkowego pod numerem (33) 873 17 15."!!!!!
Cytować
+2 #3 numer 2013-11-24 09:48
ale o co Wam chodzi z tym numerem to jest taki sam numer jak 998, a z wielu względów lepszy.
Dzwoniąc na 112 łączycie się z Krakowem, następnie przedstawiacie w jakiej sprawie dzwonicie i... następuje przełączenie do właściwej jednostki policji lub straży pożarnej i... znowu opowiadacie to samo ;)

Dzwoniąc na 997, 998 dzwonicie na numer alarmowy bezpośrednio na policję lub straż pożarną, ale nie macie 100% pewności czy dodzwonicie się do właściwej jednostki (wasz telefon może być zalogowany do BTSa z powiatu suskiego i połączycie się np. z Suchą Beskidzką). Wprawdzie służby między sobą wymienią informację i przekażą ją do właściwej terytorialnie jednostki, ale to strata cennych sekund.

Natomiast dzwoniąc na numery:
- (33) 873 17 15 (straż)
- (33) 872 92 00 (policja)

Macie pewność, że dodzwonicie się odpowiednio do jednostki straży pożarnej w Wadowicach oraz komendy powiatowej policji do oficera dyżurnego.

Więc kolego druhu... trochę pomyśl zanim coś napiszesz.
Cytować
0 #4 druh 2013-11-24 12:16
Cytuję numer:
ale o co Wam chodzi z tym numerem to jest taki sam numer jak 998, a z wielu względów lepszy.
Dzwoniąc na 112 łączycie się z Krakowem, następnie przedstawiacie w jakiej sprawie dzwonicie i... następuje przełączenie do właściwej jednostki policji lub straży pożarnej i... znowu opowiadacie to samo ;)

Dzwoniąc na 997, 998 dzwonicie na numer alarmowy bezpośrednio na policję lub straż pożarną, ale nie macie 100% pewności czy dodzwonicie się do właściwej jednostki (wasz telefon może być zalogowany do BTSa z powiatu suskiego i połączycie się np. z Suchą Beskidzką). Wprawdzie służby między sobą wymienią informację i przekażą ją do właściwej terytorialnie jednostki, ale to strata cennych sekund.
Natomiast dzwoniąc na numery:
- (33) 873 17 15 (straż)
- (33) 872 92 00 (policja)
Macie pewność, że dodzwonicie się odpowiednio do jednostki straży pożarnej w Wadowicach oraz komendy powiatowej policji do oficera dyżurnego.

Więc kolego druhu... trochę pomyśl zanim coś napiszesz.


Kolego @numer głupoty piszesz - numer (33) 873-17-15 to jest zwykły numer miejski do straży pożarnej w Wadowicach a nie do żadnego Centrum Powiadamiania Ratunkowego!!!
Centrum powiadamiania jest w Krakowie i to pod numerem 112 (bezpłatnym)!
Oficer dyżurny straży odbiera takie połączenia z podanego błędnie numeru 33 873 17 15 bez pośpiechu i to w drugiej kolejności bo to nie jest numer alarmowy tylko zwykła linia. W dodatku jest to linia płatna więc jak ktos nie ma już np. minut na koncie to się nie dodzwoni. Ponadto jest to dużo cyferek które trudno zapamiętać i łatwo sie pomylić przy ich wstukaniu w klawiaturę telefonu.
Więc nie piszcie bzdur nie mieszajcie ludziom w głowach podając takie zwykłe numery miejskie.
Cytować
0 #5 Virażka 2013-11-24 22:35
druhu
Oficer dyżurny nie odbiera telefonów. To robi dyżurny SKKP PSP.
Cytować
0 #6 druh 2013-11-25 00:01
do @Virażka

Cytuję Virażka:
druhu
Oficer dyżurny nie odbiera telefonów. To robi dyżurny SKKP PSP.


Mniejsza o nazwe ale pozostałe rzeczy to chyba mam racje no nie?
Cytować
0 #7 numer 2013-11-25 08:26
A powiedz mi kolego drugu, gdzie w swoim wpisie napisałem, że ten numer to jest numer do, cyt: "Centrum Powiadamiania Ratunkowego!!!"??

tutaj mój cytat:
Cytat:
Natomiast dzwoniąc na numery: - (33) 873 17 15 (straż) - (33) 872 92 00 (policja) Macie pewność, że dodzwonicie się odpowiednio do jednostki straży pożarnej w Wadowicach oraz komendy powiatowej policji do oficera dyżurnego.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.