- Opublikowano: 20 maja 2021, 12:59
- Komentarze: 10
W ostatnim czasie nasiliły się próby oszustów w sklepach w Wadowicach na płacenie i wydawanie reszty. Jedną z takich sytuacji udało się nagrać na monitoringu jednego ze sklepów. Handlowcy uważajcie!
To numer chyba stary jak pieniądze, ale wciąż nie brakuje takich, którzy go stosują a i sporo osób się jeszcze nacina. W ostatnim czasie nasiliły się próby oszustów w sklepach w naszym regionie według tej metody.
Jedną z takich sytuacji do której doszło w poniedziałek (17.05) z rana udało się nagrać dzięki monitoringu jednego z wadowickich sklepów. Właściciel podesłał go do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie problemu "ku przestrodze".
Jak to wygląda? Do sklepu wchodzi kobieta najczęściej z dzieckiem, bo widok troskliwej matki chcącej zrobić zakupy przeważnie osłabia czujność sprzedawców. Wybiera jedną lub kilka rzeczy, płaci banknotem 200 złotowym, jednak po po zapłaceniu u wydaniu reszty rezygnuje z zakupu. Zwraca "zakupiony" towar, sprzedawca oddaje 200 złotych i wtedy otrzymuje od kobiety resztę ale ze 100 złotych. Jeśli ktoś jest nieuważny, właśnie stracił stówę. W ferworze zakupów, wielu klientów czy zmęczenia o to nietrudno. No i do tego to rozczulające dziecko...
W tym przypadku oszustwo się nie udało dzięki czujności ekspedientki i właścicielki sklepu. Oszustka oddała pieniądze i obyło się bez strat.
Jednak inni mogą nie mieć tyle czujności, handlowcy bądźcie więc ostrożni!
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Na budynku remizy w Marcyporębie zamontowano kapsułę życia
Policja wzięła się za "element" biesiadujący na ławkach
Utrudnienia we Frydrychowicach. Kierowca skończył jazdę w rowie na słupie
Włamanie na konto Facebook i próba oszustwa na BLIK-a na przykładzie mieszkanki Wadowic
Komentarze
Powinien oddać tyle ile jest na paragonie - przecież już jest "po transakcji" i klient dostał resztę po zapłacie.
Na tym polega numer: przeważnie rezygnujesz zakupu jak masz jeszcze to 200 w ręce i robisz to z automatu.
Sugerujesz "Szwajcarów" ??? :P
no bo tak jest korzystniej dla sklepikarza, oddajesz 200 a bierzesz "drobne" które wydałeś bo z drobnymi jest zwykle ciężko w sklepach, tak mi się to widzi