- Opublikowano: 27 października 2020, 13:35
- Komentarze: 2
W Tomicach narodziła się nowa tradycja: upamiętnienia zmarłych mieszkańców, poprzez zasadzenie drzewa "ku pamięci". Pierwszą z takich osób jest Maria Potoniec, zasłużona długoletnia nauczycielka języka polskiego tutejszej podstawówki.
W środę (14.10) w Tomicach została zainicjowana nowa tradycja upamiętnienia zmarłych mieszkańców, którzy zapisali się w historii sołectwa. Na skwerze przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym przy ulicy Floriańskiej zostało zasadzone drzewo ku pamięci Marii Potoniec, zmarłej w tym roku długoletniej nauczyciel języka polskiego Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Tomicach, która przez 30 lat swojej pracy wykształciła wiele pokoleń mieszkańców Tomic.
W uroczystości zasadzenia drzewa udział wzięli wójt gminy Tomice Witold Grabowski, dyrektor ZSP Tomice Józef Żegliński oraz grono pedagogiczne placówki.
Takie zasadzone drzewo w tej intencji będzie symbolem pamięci na wiele lat dla nas, jej wychowanków, oraz dla kolejnych pokoleń uczniów tej szkoły – mówił podczas sadzenia drzewa wójt Witold Grabowski.
(LG)
Komentarze
Zadania domowe stopniowała - dla tych co czują się na 5, dla tych co na 4 i dla tych co czują się na 3. Ach te wykresy zdań, wszystkie przydawki, przysłówki, imiesłowy i ubezdźwięcznien ia ;)
(dodam, że nie jestem polonistą). I pamiętam te chwile, kiedy spotykałam ją po drodze, ja na rowerze ona zawsze piechotką - kiedy zamieniałyśmy kilka słów (co trwało nawet do 20 min.)
Nie ma już takich ludzi jak ona. Bardzo dbała o poprawną wymowę/ odmianę wyrazów. Język polski ubożeje i bardzo się zmienia, ale to zdaje się naturalna kolej rzeczy,gdyż język żyje własnym życiem... A wracając do tematu, Pani Potoniec zawsze pozostanie dla mnie mistrzynią języka polskiego.