I do takich zdarzeń jeżdżą czasem strażacy: na drodze krajowej nr 44 w Brzeźnicy z naczepy samochod
Buraki na krajówce w Brzeźnicy

I do takich zdarzeń jeżdżą czasem strażacy: na drodze krajowej nr 44 w Brzeźnicy z naczepy samochodu ciężarowego wysypały się na jezdnie buraki cukrowe. Przez ponad godzinę, zanim je usunięto, ruch na tym odcinku drogi odbywał się wahadłowo.

W piątek (30.12) około godziny 11.00 strażacy zostali powiadomieni o dość nietypowym zdarzeniu w Brzeźnicy: w samochodzie ciężarowym, który jechał w stronę Skawiny drogą krajową nr 44, otworzyła się klapa i na jezdnie, na długości około 150 metrów, wysypała się część przewożonego ładunku: buraki cukrowe.

Na miejscu pojawiły się cztery zastępy straży (z jednostek JRG Wadowice, OSP Brzezinka i OSP Brzeźnica), które przez ponad godzinę usuwały drogową przeszkodę. Ruch na tym odcinku krajówki odbywał się wahadłowo.

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+3 #1 Kacper 2011-12-30 14:05
Ale czad! ;)
+6 #2 Komunista 2011-12-30 14:21
He, w pierwszej chwili pomyślałem, że to niedoszły poseł wywrócił się na jezdnię ;) Ale na szczęście nie ;)
+4 #3 ciekawski adam 2011-12-30 14:28
powiedzcie mi, bo mnie to intryguje, jak policja traktuje takie akcje? jako wykroczenie? dają mandat za coś takiego?
0 #4 Łukasz 2011-12-30 15:14
Fajny tytuł a już my myślałem że to o strażakach.
+4 #5 lilunia 2011-12-30 15:27
Komentarz do zdjęcia nr 2
Idzie Grześ prze wieś....
+4 #6 Nemeczek 2011-12-30 17:58
Te buraki na drodze to cukrowe a "nasz poseł" to burak pastewny.
+1 #7 ja 2011-12-30 18:28
wszystko wyszło sprawnie bo się w dobrym miejscu to stało koło wózków widłowych i od nich taką małą ładowarka to załadowali :))) nawet o tym w Krakowie na CB mówili i była polewka :) heheh
+5 #8 Anka Z. 2011-12-30 19:03
No coż takie to ciężka strażacka służba: jak nie dzwony i codzienne patrzenie na ludzkie nieszczęście to zgubione buraki.

Chociaż w sumie to już lepiej, żeby chłopaki jeździli tylko do takich może śmiesznych nieco zdarzeń niż do wyciągania zwłok z samochodów.
+4 #9 Rekin Magistracki 2011-12-30 19:22
Cytuję Anka Z.:
No coż takie to ciężka strażacka służba: jak nie dzwony i codzienne patrzenie na ludzkie nieszczęście to zgubione buraki.

Chociaż w sumie to już lepiej, żeby chłopaki jeździli tylko do takich może śmiesznych nieco zdarzeń niż do wyciągania zwłok z samochodów.


Masz rację, chłopaki dość się narobią. Jak jest lajt to jest lajt i się co najwyżej czuwa przy rurze, ale jak jest akcja to się zapiernicza jak perszing na wysokości lamperi. Mam 2 strażaków w rodzinie i ogromny szacunek dla tej roboty bo wiem, że to ciężki kawał chleba.

I faktycznie, żeby tylko do takich akcji jeździli wypada im życzyć.
+3 #10 Luki 2011-12-30 23:25
Anka Z. Pełny szacun dla twojej opinii !
-1 #11 Lol 2012-01-17 16:47
No jednak to nie byli posłowie a szkoda. Sprzątałem to.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.