- Opublikowano: 23 sierpnia 2017, 09:50
- Komentarze: 8
Kierowca skody octavii wyjeżdżając z ulicy Wojtyłów nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy opla meriva jadącemu ulicą Lwowską. Doszło do zderzenia, w którym na szczęście nikt nie ucierpiał. Uważajcie na tym skrzyżowaniu!
Nie da się ukryć, że skrzyżowanie ulic Lwowskiej, Wojtyłów i Alei Matki Bożej Fatimskiej nie należy do najbezpieczniejszych w Wadowicach. Słaba widoczność nie pomaga w wyjeździe pojazdów z ulicy Wojtyłów. Do tego od jakiegoś czasu trwa tu remont jednej z kamienic, a postawione rusztowanie także tego nie ułatwia. Stąd sporo niebezpiecznych sytuacji, która niestety czasami tak właśnie się kończą...
Jak poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, w środę (23.08) około godziny 8:30 kierowca skody octavii wyjeżdżając właśnie z ulicy Wojtyłów nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy prawidłowo jadącego ulicą Lwowską opla merivy. Doszło do zderzenia.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, policję a także Zespół Ratownictwa Medycznego, który zajął się jedną osobą, która poczuła się słabo. Na szczęście nic nikomu poważnego się nie stało. Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym. Kierujący byli trzeźwi.
Policja apeluje o rozwagę na tym skrzyżowaniu.
(PK)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Zderzenie trzech aut na wylotówce w Andrychowie
Ktoś okradł "Sowę" z bratków. WCK prosi o naprawę szkód
Złodziej z kebaba i Galerii Cafe wpadł z kolegą podczas kontroli. Obaj mieli przy sobie narkotyki
Tuje i ule w ogniu. W pożarze zginęło sporo pszczół
Dachowanie na obwodnicy Andrychowa. Kierowca miał ponad 1,5 promila...
Komentarze
Specjalnie wjechałem dwa razy na Wojtyłów
żeby to sprawdzić. Widać lewą stronę Lwowskiej całkiem spokojnie, a moje auto nie wystawiło nawet zderzaka,
No ale lepiej wystawić pół auta na strzał, niż trochę pomyśleć.
Cwaniak to może się z imienia i nazwiska przedstawisz i gdzie mieszkasz to zobaczymy jakie pierdoly wadowicki antku powiesz .....
Dokładnie tak, wszystko widać, bez najmniejszych problemów.
Co zaś tyczy sie samego skrzyżowania to wielu kierowców wyjeżdżających z Wojtyłów w lewo uznaje, że ma pierwszeństwo przed pojazdami jadącymi Lwowską i skręcającymi w lewo w MBF. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Być może spowodowane to jest 'cofniętym' trochę miejsce do zatrzymania się na lewoskręcie, ale należałoby pamiętać, że wyjeżdżając z Wojtyłów mamy znak STOP.
Z innej beczki widzieliście jak teraz będzie wyglądał przebieg pasów ruchu na skrzyżowaniu Zegadłowicza, Putka, MBF? Jadąc od Suchej - prawy pas będzie do skrętu w prawo i do jazdy prosto, a dodatkowo będzie wydzielony lewoskręt pod kościół.. trochę dziwne, ale może to kwestia przyzwyczajenia .
Powtórzę tutaj jeszcze fragment wcześniejszego komentarza:
Cytat: Chciałbym, żeby komentarz ten przeczytała jak największa liczba kierowców i żeby nie pojawiali się już kowboje, którzy wyjeżdżając z Wojtyłów wymuszają pierwszeństwo na tych, którzy skręcają z Lwowskiej. Robią tak m.in. dlatego, że wydaje im się, że jeśli już sami wyjadą na Lwowską (co niekiedy umożliwia im to wspomniane powyżej 'cofnięcie' miejsca zatrzymania do lewoskrętu) to są na drodze równorzędnej z tymi, którzy na głównej (Lwowskiej) czekają do skrętu. No a jak są na równorzędnej i są po prawej stronie to rzekomo mają pierwszeństwo. No niestety... nie w tej sytuacji. Z Wojtyłów jest STOP i jeden z drugim nawet nie powinien pomyśleć o przejechaniu skrzyżowania dopóki nie opuści go ten z Lwowskiej!