- Opublikowano: 07 stycznia 2021, 15:30
- Komentarze: 3
Policja nadal szuka świadków głośnego zdarzenia na Pańskiej Górze, podczas którego ranny nożem został 21-letni motocyklista. Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury ustosunkowało się do nielegalnych wjazdów quadów i motocykli do lasów: to pokłosie interpelacji posłów z naszego regionu.
Jk już informowaliśmy, w niedzielę 22 listopada policja zatrzymała 39-letniego mieszkańca Andrychowa, który zaatakował nożem 21-letniego motocyklistę, kiedy ten razem z ojcem jeździł w okolicach Pańskiej Góry motocyklem. Mężczyzna z obrażeniami ud i ręki trafił do wadowickiego szpitala. Świadkowie zdarzenia obezwładnili napastnika i wezwali policję.
Zobacz: Nożownik zaatakował motocyklistę na Pańskiej Górze
Zobacz: Atak nożownika na Pańskiej Górze. Dramatyczna relacja motocyklistów
Zobacz: Poszkodowany przez nożownika motocyklista zabrał głos. To znany zawodnik enduro
Zobacz: Nożownik z Pańskiej Góry działał w obronie własnej?
Motocyklista razem ze swoim ojcem jeździli po parkowych ścieżkach nielegalnie: teren należy do gminy Andrychów i obowiązuje tutaj całkowity zakaz poruszania się motocyklami i quadami. Do wadowickiego sądu wpłynął już wniosek o ukaranie mężczyzn za nielegalna jazdę motocyklami po lesie. Grozi za to kara grzywny do 5 tysięcy złotych.
Tymczasem w trakcie przesłuchania w prokuraturze 39-latek który zranił 21-letniego motocyklistę, znanego zawodnika enduro, przedstawił inną wersję zdarzeń. Przyznał się do ataku nożem, jednak jego zdaniem to motocykliści zaczęli awanturę: według niego to ojciec z synem zaczęli go bić oraz dusić. W trakcie sprzeczki został też przygnieciony motocyklem. Jak twierdzi, użył więc noża w obronie własnej. Oponę w motocyklu uszkodził aby starszy motocyklista nie uciekł: młodszy odjechał wcześniej ranny na parking. 39-latek po dwóch dniach został wypuszczony na wolność.
Policja wciąż bada przebieg wydarzeń i szuka świadków tego zdarzenia: jak na razie z dwóch sprzecznych wersji i słowu przeciwko słowie, ciężko mundurowym osądzić winę.
Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak uznał, że sprawę rozjeżdżania parków i lasów przez użytkowników motocykli i quadów może rozwiązać obowiązek rejestrowania tych pojazdów. Posłowie z naszego regionu Dorota Niedziela i Marek Sowa złożyli interpelację do Marszałka Sejmu w tej sprawie. Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury odpowiedział, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym, obowiązkowi rejestracji i sprawdzenia stanu technicznego pojazdów podlegają również zarówno motocykle jak i quady.
Strażnicy Leśni oraz funkcjonariusze Straży Parku posiadają uprawnienia do kontroli kierujących pojazdami, niestosującymi się do przepisów i znaków drogowych obowiązujących na terenie lasów. Mogą też kontrolować pojazdy celowo niezarejestrowane. Za to grozi kara grzywny. Zdaniem Ministerstwa Infrastruktury problem nie leży w gestii rejestracji pojazdów, ale łamania prawa zakazu wjazdów do lasu.
W mojej ocenie istotą problemu nie jest kwestia rejestracji pojazdów, która rozwiązana jest w przepisach o ruchu drogowym w sposób zgodny z europejskimi procedurami systemu dopuszczania pojazdów do ruchu drogowego i nie wymaga zmiany. Poruszony problem dotyczy nagminnego i świadomego łamania istniejących przepisów oraz zakazów wjazdów na tereny leśne przez kierujących pojazdami. Kluczowe dla jego rozwiązania powinno być skuteczne wykorzystanie dotychczasowych uprawnień właściwych służb i wynikające z tego dla popełniających wykroczenia poczucie nieuchronności kary, sprawy te jednak pozostają poza kompetencją MI. Niezależnie uważam, że pomocne mogłyby być także działania edukujące społeczeństwo w zakresie korzystania z terenów leśnych lub parków narodowych, jak również konsekwencji nieprzestrzegania przepisów dotyczących tego korzystania, prowadzone przez właścicieli lub zarządców tych terenów. Kwestie te jednak nie znajdują się we właściwości Ministerstwa Infrastruktury – odpowiedział Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku
20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.
Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych
Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną
Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia
Komentarze
Najlepiej zarejestrowac bo beda mieli kase oszolpmy A CO TE RZADZACE AFE MYSLA ZE BEZ REJESTRACJI SIE NIE DA JEZDZIC !!!MOZE BY TAK STWORZYC MIEJSCA GDZIE ZA DROBNA OPLATA MOZNA JEZDZIC.LWG.NIE POPIERAM JAZDY I NISZCZENIA MIENIA TYM BARDZIEJ DZGANIA KOGOS NOZEM