- Opublikowano: 16 lutego 2024, 19:00
- Komentarze: 2
Na ulicy Rzyczki i Łazówka w ciągu ostatnich miesięcy wybudowano PSZOK - Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Powstał, mimo protestów mieszkańców. Rusza od marca. Co będzie można tutaj oddać?
Na nic zdały się protesty, kilka przełożonych przetargów: Urząd Miejski w Wadowicach w kwietniu ubiegłego roku wyłonił wykonawcę kontrowersyjnej inwestycji przy ulicy Rzyczki i Łazówka: PSZOK - Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Kilka tygodni temu prace, które wykonywała spółka Olax z Mikołowa, która wyceniła budowę na nieco ponad 2,8 miliona złotych, zakończyły się. Wykonawca miał 220 dni na wykonanie PSZOK i nie przekroczono tego terminy. Umowa obejmowała m.in. wykonanie wiaty na odpady zbierane selektywnie z wydzielonym miejscem do mycia kontenerów, budowę budynku socjalno-biurowego, utwardzonego placu manewrowo-magazynowego, miejsc postojowych i zbiornika retencyjnego.
Wykonawca musiał też posadzić na terenie PSZOK nowe drzewka i krzewy, zgodne z wytycznymi Starostwa Powiatowego w Wadowicach, wyszczególnionymi w zezwoleniu na wycinkę tych, które kolidowały z inwestycją: 50 grabów, 17 dębów szypułkowych odmiany Fastigiata, 22 świerki, 15 sosen, 42 cisy, 14 klonów o ciemnoczerwonym zabarwieniu liści, a także ponad 40 metrów kwadratowych krzewów ozdobnych: kalin praskich i różaneczników.
Wykonano też drogę dojazdową, dostępu broni szlaban, kamery a także system radiowy z dzwonkiem i łącznością. Od poniedziałku 4 marca PSZOK zacznie działać oficjalnie. Co będzie można tutaj oddać?
Każdy mieszkaniec będzie mógł tutaj zawieź odpady budowlane (tona w ciągu roku) i „duże gabaryty" (tona w ciągu roku), ewentualnie także zwykłe posegregowane śmieci, jeśli spóźni się z ich wystawieniem i nie będzie chciał czekać na kolejny termin odbioru – poinformował burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
Tak to się prezentuje.
https://wadowiceonline.pl/biznes/26392-w-marcu-ruszy-oprotestowany-przez-mieszkancow-pszok-na-lazowce#sigFreeIddab81a8366
Przypomnijmy, że ponad rok trwały protesty mieszkańców przeciwko budowie takiego składowiska, którzy nie zgadzają się na jego powstanie, twierdząc, że pogorszy im to komfort życia. Zebrano kilkaset podpisów, obanerowano okolicę, rozdawano dziesiątki ulotek, składane były też skargi do magistratu. Padł też pomysł, aby zrobić tutaj pumptrack.
Jednak burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński niezbyt przejmował się trwającymi od marca ubiegłego roku protestami i robił swoje. 3 października 2022 roku zostało wydane pozwolenie na budowę PSZOK. Miesiąc później odbyła się inwentaryzacja drzew przeznaczonych do wycinki. To również budziło spore kontrowersje, bo pierwotnie zapowiadano, ze usunięte zostaną trzy drzewa. . Mieszkańcy zażądali wyjaśnień dotyczących tych rozbieżności. Od wielu miesięcy nie zgadzali się z planami gminy, twierdząc, ze to zdecydowanie pogorszy jakość ich życia. Nie byli przeciwnikami PSZOK, ale chcieli innej lokalizacji dla inwestycji.
(MG)
Komentarze