- Opublikowano: 24 grudnia 2015, 14:35
- Komentarze: 0
W Sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej stanęła jedna z największych i najpiękniejszych szopek bożonarodzeniowych w Polsce. W wigilijną noc o północy zostanie do niej wniesiona figurka Dzieciątka Jezus.
Jedna z największych i najpiękniejszych szopek bożonarodzeniowych w Polsce jest już gotowa. Prace nad budową szopki w Sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej trwały kilkanaście dni. W szopce tradycyjnie znalazło się około 150 figur ruchomych i statycznych wkomponowanych w krajobraz betlejemski, z których najstarsze pochodzą z XIX wieku.
Znaleźć w niej można wiele ruchomych scen z codziennego życia: szewca naprawiającego buty, kobietę gotującą obiad, chłopca łowiącego ryby, piekarza, kowala, rzeźnika, bednarza i wikliniarza przy pracy, pasterza strzygącego owce, praczkę, mężczyzn grających w karty i „urzędujących” w szynku itp.
Każdego roku w szopce pojawiają się nowe postacie, nawiązujące do bożonarodzeniowej szopki. Figurka Dzieciątka Jezus, która w wigilijną noc o północy zostanie wniesiona do szopki pochodzi z Betlejem, którego panoramę stanowi również wysokie na prawie 8 i szerokie na 11 metrów nowe tło szopki, które zastąpiło po kilkudziesięciu latach stare, zasłużone dzieło. Wymaga ono gruntownych zabiegów konserwatorskich. Monumentalną nową panoramę przedstawiającą perspektywę oddalonego miasta nocą, namalował krakowski artysta Mirosław Karpowicz.
Stronę wizualną jak co roku ojcowie bernardyni ubogacili subtelną akustyką: słychać dzwonki, śpiew ptaków, szum strumyka, odgłosy z zagród. Odpowiedzialnym za budowę szopki jest br. Hiacynt Balcerzak.
Szopka wyróżnia się niezwykłą starannością wykonania. Wykorzystane do jej budowy naturalne materiały, tj. drewno, słoma, mech i roślinność, tworzą klimat realnego świata w pomniejszeniu. Kalwaryjska szopka nawiązuje charakterem do tej z Greccio, we Włoszech, gdzie w 1223 roku św. Franciszek z Asyżu urządził pierwszą w dziejach szopkę.
(MG)
(zdjęcie: NaszaKalwaria.pl)
