- Opublikowano: 16 marca 2021, 09:30
- Komentarze: 7
Policjanci po długim pościgu zatrzymali w Woźnikach (gmina Tomice) kierowcę audi a4, który nie zatrzymał się do kontroli w związku z wykroczeniem na ulicy Batorego w Wadowicach. Był nietrzeźwy, ale jak się okazało, miał też więcej na sumieniu...
W niedzielę (14.03) po południu na ulicy Batorego w Wadowicach patrol policji chciał zatrzymać audi a4, którego kierowca popełnił wykroczenie drogowe: nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Jednak kierowca pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie reagował i zaczął uciekać. Mundurowi wyruszyli wiec w pościg radiowozem, wezwali też posiłki. Mężczyzna uciekał m.in. przez Frydrychowice, Przybradz, Zator i Grodzisko.
W miejscowości Woźniki droga się kończyła więc pirat drogowy zatrzymał samochód i zaczął uciekać pieszo. Skierowani do pomocy policjanci ruchu drogowego i prewencji, w wyniku penetracji terenu, odnaleźli kierującego w zaroślach w rejonie rzeki. Po wykonaniu badania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał 0,9 promila alkoholu w organizmie – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Jak się okazało, kierujący miał więcej na sumieniu: po sprawdzeniu policyjnych systemów wykazało, że 26-latek posiadał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mieszkaniec powiatu wadowickiego został zatrzymany a samochód, który prowadził zostało zabrane przez lawetę na policyjny parking.
W poniedziałek (15.03) śledczy przedstawili mu zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, złamania sądowego zakazu oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. 26-latek odpowie również za wiele wykroczeń, które popełnił tj. przekroczenie dozwolonej prędkości, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, nie stosowanie się do znaku STOP, wjeżdżanie na przeciwległy pas ruchu stwarzając realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W związku z popełnionymi przez kierującego wykroczeniami policjanci skierowali wobec niego wniosek o ukaranie do sądu.
Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
AKTUALIZACJA (WTOREK, 16 MARCA 2021 9:30)
(PK)
Komentarze
był chyba u kowalskiego naprzeciwko podhalanina
Jest w Tomicach.