Jak zapowiadali w Internecie, tak zrobili: kilkadziesiąt osób protestowało w środę (25.01) na ulicac
Protestowali przeciwko ACTA

Jak zapowiadali w Internecie, tak zrobili: kilkadziesiąt osób protestowało w środę (25.01) na ulicach Andrychowa przeciwko przyjęciu dokumentu ACTA.

To temat, który zdominował ostatnio media. Przypomnijmy: ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE, w tym również Polska. Jest to umowa handlowa zobowiązująca jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.


Problem zyskał szerszy rozgłos po wirtualnym ataku na blisko 20 witryn rządowych (m.in. strony rządu, Sejmu i Senatu) w ramach sprzeciwu przeciwko deklaracji podpisania umowy. Do zablokowania stron przyznała się międzynarodowa grupa Anonymous, zrzeszająca użytkowników, którym nie podoba się ograniczenia wolności narzucane przez rządy czy korporacje. Przeciwko przyjęciu ACTA protesują Internauci na całym świecie, również w Polsce.

W Andrychowie grupa Internautów protestowała przeciwko przyjęciu dokumentu w środę (25.01). Kilkadziesiąt młodych ludzi z transparentami i hasłami m.in: "Donald matole, skąd będziesz ściągać pornole", "Precz cenzurą!", "Precz z komuną!" po godzinie 17.00 spotkała się na placu Adama Mickiewicza i przeszła ulicami Krakowską, Rynek pod Urząd Miasta, na stację BP i spowrotem. Jak dowiedzieliśmy się, niestety dla nieformalnej przywódczyni ruchu (to ta na pierwszym zdjęciu) marsz zakończył się na posterunku policji.


"Nie chcemy cenzury w Internecie. Chcemy wolności słowa a nie kneblowania ust jak za komuny. Nie będziemy spokojnie patrzeć jak Wielki Brat będzie nam coraz bardziej patrzył na ręce" - mówi nam Agnieszka, która wraz z przyjaciółmi przyszła na protest.

Czy takie akcję coś pomogą, poza robieniem zamieszania na ulicach? Premier Donald Tusk oświadczył, że nie ugnie się przed szantażem i protestami internautów i Polska przystąpi do kontrowersyjnej umowy ACTA. Umowę mają podpisać także przedstawiciele innych krajów EU.

(MG)

Weź udział w sondzie "Czy uważasz, że w Wadowicach polityka jest mieszana z kulturą?"


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

0 #1 mimi 2012-01-25 19:00
Bardzo jestem ciekawa ilu z tych młodzieniaszków zadało sobie trud i przeczytało dokument, przeciwko któremu protestują, a ilu czerpie (nieprawdziwe) informacje z mistrzów czy kwejka. Niestety, walka o "wolność słowa" i de facto legalizowanie kradzieży nie idzie w parze z chęcią zdobywania rzetelnych i merytorycznych informacji.
+4 #2 Laczek 2012-01-25 19:00
- Stopczyk, co wy tam palicie?
- Ja radomskie, ale jak pan major woli to Franz ma camele.
- Co mi pier****sz za uszami Stopczyk. Na wysypisku co palicie po nocach.
- Aaaaa takie tam szpargały... [...]
- Panowie mówią, że ACTA palicie.
+2 #3 sobczak z sb 2012-01-25 19:04
białoruś24.pl już dawno jest w ACTA hahahaha
+4 #4 bidi 2012-01-25 19:39
mimi nawet jeśli nie zapoznali się z tymi dokumentami, to i tak chwała im za to, że nie siedzą w domach przy monitorach i narzekają, tylko DZIAŁAJĄ !!!
-1 #5 mimi 2012-01-25 19:58
bidi, działanie samo w sobie niekoniecznie jest czymś chwalebnym, jego ocena zależy od motywacji, ze względu na które je podejmujemy. Jeśli ktoś wychodzi na ulicę nie wiedząc nawet za bardzo po co to robi, to czy naprawdę ma to sens? W takim wypadku chyba jednak lepiej zostać w domu przed komputerem, poszperać w internecie w poszukiwaniu rzetelnych informacji (w końcu przede wszystkim po to on jest!) i wyrobić sobie sensowną opinię. Zadziałała tu chyba jednak bardziej psychologia tłumu.
0 #6 smutny 2012-01-25 23:36
A w Andrychowie prawdopodobnie zamkną jeden z najlepszych klubów jazzowych na południu celem stworzenia kolejnej knajpy...dramat i matolstwo...kol esiostwo...
0 #7 Beksa 2012-01-25 23:37
To nic nie da już, klamka zapadła.
0 #8 Beksa 2012-01-25 23:38
@smutny: chyba nie mówisz o Baszcie? Skąd te plotki?
-2 #9 Damian 2012-01-26 00:45
http://wikary.pl/?40176
-2 #10 Damian 2012-01-26 00:46
http://wikary.pl/?40203
-2 #11 Damian 2012-01-26 00:47
http://wikary.pl/?39950
-2 #12 Damian 2012-01-26 00:48
http://wikary.pl/?39992
-4 #13 Damian 2012-01-26 00:49
http://wikary.pl/?39997
+3 #14 actaconventa 2012-01-26 10:22
Polska ambasador w Tokio podpisała umowę ACTA
- i po temacie
0 #15 AnonimB 2012-01-26 17:34
MIMI
Stwierdzam ze jesteś Idiotą i tak filmy muzyka itd będą jak nie ściągane to kopiowane a w sumie nie chodzi już o to ACTA i nielegalne ściąganie z internetu tylko o nas LUDZI ludzi którzy we własnym kraju są niewolnikami systemu. Mamy coraz mniej praw rodzi się pytanie czy w ogóle je mamy. Trzeba walczyć i żądać swoich praw. A TY jak lubisz być ruchany w dupsko przez rząd to proszę bardzo idź do Pana Tuska i niech osobiście Cię wyrucha!
+3 #16 Element 2012-01-26 17:58
Ciekawe co w tej sprawie powie profesor Henryk Odrozek albo student Pawel Janas, radni Platformy Obywatelskiej.
+2 #17 Miłośnik magistratu 2012-01-26 19:04
Cytuję Mateusz Klinowski:
Przy okazji, dokument czytałem. Jest bardzo szkodliwy.

Dodać trzeba, że jest wręcz niebezpieczny, daje szereg możliwości nadużyć i wbrew temu co sądzą autorzy zaszkodzi artystom i twórcom.
Polecam też przyjrzeć się bliżej autorom, niektórym członkom RIAA, lobbystom w kongresie - powiązania osobiste zdradzają cel tego "prawodawstwa".

Zasadniczo uważam, że autorstwo musi być chronione jednak to z czym mamy do czynienia dzisiaj (m.in. trolle patentowe) szkodzi rozwojowi ludzkości.


Pozdrawiam,
Gej, ćpun, komuch
0 #18 Element 2012-01-26 19:21
Przepraszam bardzo, popełniłem gruby błąd w poprzednim poście.
Zamiast "profesor Henryk Odrozek" powinno być "magister Henryk Odrozek".

Cytując Piotra Świerczewskiego : "Nie porównujmy g...a do czekolady"

http://www.eurosport.pl/sporty-walki/swir-o-najmanie_sto2719302/story.shtml
0 #19 mimi 2012-01-27 13:39
@AnonimB

powiedz mi, dziecko drogie, czy ja kogokolwiek swoimi wpisami wulgarnie obraziłam? Nie, wyraziłam tylko swój pogląd na sprawę. Ty nie potrafisz nawet właściwie skorzystać ze swojej wolności słowa. Ciekawa jestem, czy protestowałeś na ulicy przeciwko np. umowom śmieciowym, wydłużeniu wieku emerytalnego itd. Zapewne nie - oburzasz się dopiero wtedy, kiedy istnieje obawa, że nie będziesz już miał darmowych [censored]li. Uważaj na swój język. Chcesz skrytykować moje słowa? Śmiało, ale pamiętaj, że ja też mam prawo mówić co myślę, a jeśli się ze mną nie zgadzasz, to wyraź to KULTURALNIE. Nikt nie ma prawa mnie tak obrzydliwie obrażać i poniżać. Nie takiego wolnego internetu chcę.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.