Policja bada sprawę ugryzienia małego dziecka przez szczura hodowlanego w sklepie budowlanym w Wadowica

Policja bada sprawę ugryzienia małego dziecka przez szczura hodowlanego w sklepie budowlanym w Wadowicach, na którym znajduje się też dział ze zwierzętami.

W sobotę (26.08) po godzinie 14:00 w jednym z marketów budowlanych w Wadowicach, w którym znajduje się też dział ze zwierzętami doszło do nieszczęścia. Jeden ze szczurów hodowlanych, przetrzymywany w klatkach ułożonych na podłodze ugryzł 2-letnie dziecko. Według matki, synek wystawił palec w kierunku ekspozycji a szczur ugryzł go przez wystawiając głowę przez dziurę w klatce.

Rodzice dziecka zostali wyproszeni ze sklepu, obsługa zaś miała do nich pretensję, że nie przypilnowali malucha. O sprawie została powiadomiona policja.

Został tam wysłany patrol policji, który zobowiązał kierownika sklepu do zabezpieczenia klatek ze zwierzętami oraz polecił zabezpieczenie monitoringu. Wezwano też lekarza weterynarii. — poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Czy zwierzęta były źle zabezpieczone i czy sklep poniesie tego konsekwencję, ustala policja.

 

(MG)
(zdjęcie ilustracyjne: Wikipedia)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-7 #1 lump 2017-08-28 12:27
co za debil trzyma szczury w sklepie może jeszcze skorpiony i czarne wdowy
+15 #2 Mieszkaniec Gminy 2017-08-28 12:34
Na takie sytuacje składa się kilka czynników i zawsze są to błędy ludzkie. Przypuszczam, że w tym przypadku sprawiła to zarówno nieuwaga lub beztroska rodziców jak i brak profesjonalizmu obsługi, który jest w tym markecie dość mocno widoczny.
+22 #3 Apokalipsa 2017-08-28 12:35
Cytuję lump:
co za debil trzyma szczury w sklepie może jeszcze skorpiony i czarne wdowy

Przeciez Solidarnosc w Wadowicach tez Szczura trzymie juz tyle lat i nic sie nie dzieje.
+22 #4 Go$ka 2017-08-28 13:34
Nie wierzę że czytam takie rzeczy. Nie wierzę że policja zajmuje się takimi pierdołami! Wina rodziców, którzy nie przypilnowali dziecka! Koniec. Kropka.
-6 #5 mieszkaniecwadowc 2017-08-28 13:47
Cytuję Go$ka:
Nie wierzę że czytam takie rzeczy. Nie wierzę że policja zajmuje się takimi pierdołami! Wina rodziców, którzy nie przypilnowali dziecka! Koniec. Kropka.

byłaś w tym sklepie widziałaś w jakich warunkach są trzymane zwierzęta , jak by na ciebie to padło ciekawe czy też by twoja wina była wina zawsze jest z jednej i drugiej strony
+10 #6 KTOŚ 2017-08-28 14:44
Cytuję Go$ka:
Nie wierzę że czytam takie rzeczy. Nie wierzę że policja zajmuje się takimi pierdołami! Wina rodziców, którzy nie przypilnowali dziecka! Koniec. Kropka.

DOKŁADNIE TAK. TAK MAŁE DZIECKO NIE POWINNO ZOSTAĆ BYŁO BEZ OPIEKI. A TEARZ NAJLEPIEJ WINIĆ OBSŁUGĘ SKLEPU. MASAKRA.
-4 #7 Wado aga 2017-08-28 16:33
ZDECYDOWANIE OBSŁUGA ZAWINILA. CAŁY TEN SKLEP TO JEDNA WIELKA rozpierducha . Ludzie którzy tam pracują są nie ogarnieci
+14 #8 Kokolilu 2017-08-28 16:42
Wszystkie zwierzęta sa ram trzymane w takich warunkach jak w każdym innym sklepie zoologicznym, jak dla mnie rodzice są winni. Sams tam jestem b. Czesto z dzieckiem I nie spuszczam małej z oka.
+14 #9 diagnoza 2017-08-28 16:54
Jeśli ktoś ma przerośnięte ego nie powinien mieć dzieci. Dwulatka w sklepie budowlanym trzyma się w wózku lub na rękach. Szczur nie mógł wystawić głowy przez otwór w siatce, bo znaczyłoby to, że jeśli głowa przechodzi, przechodzi reszta ciała i szczury już dawno by uciekły. Głupota, brak wyobraźni i przerośnięte ego - współczuję dziecku. Co z niego wyrośnie jeśli ma takich rodziców.
+5 #10 Nikola 2017-08-28 20:52
W sklepie tym nie powinno być zwierząt!!! Znam przypadki, że ktoś kupił tam zwierzątko, a ono było chore, słabe i niestety zdychalo. Farby, lakiery, chemia, meble, toksyny i zwierzęta... To jakiś absurd
-5 #11 Magda123 2017-08-28 22:12
Najlepiej na rodziców... Zawsze wina rodziców!!! Opinie bezdzietnych;)
+1 #12 reska 2017-08-29 13:45
dobrze wiemy o jaki sklep chodzi ''majster'' kierowniczka wiecznie obrazona nie powinno byc w tym sklepie zadnych zwierzat
+2 #13 Go$ka 2017-08-29 18:14
Cytuję mieszkaniecwadowc:
Cytuję Go$ka:
Nie wierzę że czytam takie rzeczy. Nie wierzę że policja zajmuje się takimi pierdołami! Wina rodziców, którzy nie przypilnowali dziecka! Koniec. Kropka.

byłaś w tym sklepie widziałaś w jakich warunkach są trzymane zwierzęta , jak by na ciebie to padło ciekawe czy też by twoja wina była wina zawsze jest z jednej i drugiej strony

Pomijam fakt trzymania zwierząt w tym sklepie (gdyż też nie jestem za tym, a widok min. męczącej się papugi wywołuje u mnie dreszcze) gdyż nie o tym był artykuł!

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.