Radni Rady Miejskiej w Wadowicach uchwalili budżet gminy na 2016 rok z trzema poprawkami. Najważniejsza
Radni uchwalili budżet z trzema poprawkami

Radni Rady Miejskiej w Wadowicach uchwalili budżet gminy na 2016 rok z trzema poprawkami. Najważniejsza z nich, zaproponowana przez radnego Pawła Janasa, dotyczy południowej obwodnicy Wadowic. Burmistrz Klinowski uważa jednak, że radni złamali prawo...

W środę (30.12) odbyła się ostatnia w tym roku sesja Rady Miejskiej w Wadowicach. Było gorąco: radni uchwalili na niej budżet gminy Wadowice na przyszły rok. Jak się okazuje, z trzema poprawkami.

Pierwsza i najważniejsza z nich to poprawka radnego Pawła Janasa, który domagał się zapisania w budżecie 200 tysięcy złotych na uaktualnienie projektu technicznego IV etapu budowy obwodnicy Wadowic. Chodzi o odcinek od ronda generała Leopolda Okulickiego w pobliżu mostu na Skawie do drogi krajowej nr 28 w kierunku Suchej Beskidzkiej.

Zobacz: Radny Janas polemizuje z burmistrzem w sprawie obwodnicy

Kolejna poprawka została zaproponowana przez radnego Tomasza Bąka, który domagał się przesunięcia środków w rozdziale pieniędzy na drogi sołectwa. Trzecią poprawkę zaproponowała radna Ludwika Tkacz. W tym przypadku chodzi o przesuniecie 200 tysięcy złotych na remont przedszkola na ulicy Gimnazjalnej.

Wszystkie poprawki przegłosowane zostały większością głosów radnych. Rada Miejska przyjęła budżet gminy Wadowice na przyszły rok przy 19 głosach „za" i jednym głosie wstrzymującym się. W głosowaniu jako jedyna nie wzięła udziału radna Aneta Wysogląd, która tłumaczyła się, że chciała głosować nad innym budżetem (bez poprawek).

Według burmistrza Mateusza Klinowskiego radni mieli czas na poprawki podczas prac komisji (wtedy żaden z nich nie miał zastrzeżeń) a  głosując na sesji za poprawkami w budżecie złamali prawo.  Czy tak się stanie rozstrzygnie zapewne wojewoda małopolski.

Tuż przed głosowaniem nad budżetem, radna Aneta Wysogląd zabrała głos i poprosiła przewodniczącego Cholewkę o pokazanie jej uchwały, którą przygotowali radni. Okazało się, ze takiej uchwały nie ma, a radni głosują za czymś w ciemno. Rada Miejska z inicjatywy Przewodniczącego Cholewki, radnych Janasa i Bąka złamała prawo i w atmosferze awantury wprowadziła niezgodne z procedurą poprawki do budżetu głosami 11 radnych. Budżet przegłosowano. Jaki? Tego Przewodniczący Cholewka nikomu nie powiedział. Czekam aż przewodniczący przekaże mi przyjęta przez 11 radnych uchwałę. Do tego czasu urząd miejski nie będzie mógł normalnie funkcjonować, nie wiemy bowiem, jaki jest plan wydatków – komentuje nie kryjący niezadowolenia burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Zupełnie inaczej widzi to radny Janas, pomysłodawca poprawki, która wywołała największą dyskusję podczas budżetowej sesji.

Gratuluję radnym, że potrafili szerzej spojrzeć na problemy gminy i przychylili się do mojej poprawki. Zabezpieczenie środków na południową obwodnicę miasta to zmierzenie się z najważniejszymi problemami gminy. Twierdzenie burmistrza, że radni nie mogą wprowadzać poprawek do projektu budżetu gminy na sesji jest absurdem – sprawa ta była wielokrotnie wyjaśniana przez sądy administracyjne. – mówi nam radny Paweł Janas.

A co w budżecie? Dochody gminy Wadowice w 2016 roku wyniosą 103 268 989,20 zł, wydatki zaplanowano na kwotę 110 344 543,71 zł. Deficyt budżetowy wyniesie 7 075 545,51 zł i zostanie w większości pokryty z zaciąganych kredytów i pożyczek.

Gmina wyda 10 523 496 zł na administrację, na przedszkola i gminne szkoły 51 755 577,52 zł (głównie na pensje nauczycieli i pracowników oświaty). W budżecie zaplanowano 14 415 034 zł na pomoc społeczną, 10 428 472,20 zł na gospodarkę komunalna i ochronę środowiska.

Na gminne inwestycje wydanych zostanie 10 060 798,20 zł: 60 tys. zł pójdzie na modernizację dworca autobusowego, 1,1 mln zł na modernizację dróg wiejskich, 350 tys. na przebudowę ulicy Granicznej w Wadowicach, 100 tys. na budowę drogi na osiedlu Piastowskim, 250 tys. na przebudowę ulicy Iwańskiego, 225 tys. zł wydamy na stworzenie zintegrowanego transportu miejskiego poprzez budowę węzła przesiadkowego, parkingów Park&Ride oraz ciągu pieszo-rowerowego,  200 tys. zł. na przebudowę targowiska miejskiego zaś 550 238,20 zł na budowa przydomowych oczyszczalni ścieków.

500 tys. zł zaplanowano na nadanie nowej funkcji budynkowi dworca PKP przez stworzenie miejsca aktywności społecznej a 360 tys. na nabycie działek pod rondo na ulicy Konstytucji 3 Maja, wykonanie "Ogrodu Pielgrzyma" w Wadowicach będzie kosztować gminę 100 tys. zł, zaś 400 tys. zł rewitalizacja Wadowickiego Centrum Kultury.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-1 #1 ranyJulek 2015-12-31 11:15
Czy ja dobrze widzę? Burmistrz w gajerze?? Koniec świata blisko! Burmistrzu nie wyłamuj się i nie ściągaj bojówek!
-21 #2 Mariolka 2015-12-31 13:19
Miałam inny pomysł na uchwałę budżetową, ale za krótko jestem radną, więc nic nie zrozumiałam z ostatniej sesji. A teraz się ludzie ze mnie śmieją. Co ja najlepszego zrobiłam leząc wadowickie układy. Żałuję, że zostałam radną. Konrad Meus byłby lepsiejszy.
+5 #3 Jeremiasz 2015-12-31 14:26
Niewielka liczba zamieszczonych tu komentarzy świadczy o tym, że tzw. statystyczny mieszkaniec nie bardzo orientuje się w tym, co się w dniu 30 grudnia 2015 r. wydarzyło.
A wydarzyło się coś ważnego i niestety również bardzo niepokojącego!
Uchwała budżetowa, to jedna z najważniejszych uchwał podejmowanych przez Radę Miejską. Zadecydowanie na jakie cele i w jakich kwotach będą wydane nasze wspólne pieniądze nie powinno być zatem dokonywane byle jak, na chybcika i pod wpływem chwilowych emocji. Zwłaszcza, że radni, którzy za wszelką cenę chcą w oczach wyborców zaistnieć (a są niestety tacy!)mogliby dokonać w budżecie niemałego spustoszenia.

Prawodawca, przewidując trafnie możliwe kłopoty, nakazał zatem, by tryb prac nad uchwałą budżetowa był szczególny. Otóż

1. ograniczył inicjatywę uchwałodawczą w zakresie budżetu i zmian budżetu (rada jej nie ma! ma ją burmistrz!)- art 233 ustawy o finansach publicznych,

2. nakazał Radzie uchwalić specjalną uchwałę normującą tryb prac nad projektem uchwały budżetowej - art. 234 ufp.
Uchwała taka została przez ówczesną Radę Miejską przyjęta w 2010 r. UCHWAŁA NR XXXV/295/2010 RADY MIEJSKIEJ W WADOWICACH z dnia 29 czerwca 2010 r., w sprawie: trybu prac nad projektem uchwały budżetowej Gminy Wadowice Proszę odszukać!

Jak widać Rada (i poszczególni radni) nie mają w trakcie prac nad uchwałą budżetową pełnej swobody działania, a więc w szczególności normalnej inicjatywy uchwałodawczej wynikającej z Regulaminu Rady.
Co zatem mogą?
W skrócie - po przygotowaniu przez burmistrza projektu uchwały budżetowej mogą zgłaszać swoje wnioski na posiedzeniach komisji, a te z kolei - mogą przedkładać swoje wnioski burmistrzowi. Po ewentualnym wprowadzeniu przez burmistrza poprawek, Rada przyjmuje, bądź odrzuca, uchwałę budżetową w całości.

Tak stanowi obowiązujące prawo.
Taka też z grubsza rzecz biorąc była treść wyjaśnień, jakie wygłosił na sesji pan Klinowski.
Niestety te sensowne, a co ważniejsze, oparte na obowiązujących przepisach prawa wyjaśnienia, nie trafiły do części radnych, a zwłaszcza do pana przewodnicząceg o Cholewki.
Ani pan Józef Cholewka, ani żaden inny radny nawet nie próbowali podejmowania rzeczowej polemiki opartej na konkretnych przepisach. Pan radny Janas pokazywał wprawdzie coś burmistrzowi na ekranie laptopa, ale żadnej konkretnej argumentacji nie ujął w formie słownej.
Pan Cholewka z kolei całkowicie zlekceważył argumentację burmistrza i poddał pod głosowanie poprawki radnych Janasa, Bąka i Tkacz, których to poprawek radni ci zgłosić skutecznie nie mogli, a potem poddał głosowaniu ... Co? Tu zdania pana Cholewki i burmistrza Klinowskiego są niestety rozbieżne. Projekt uchwały z budżetowej z przyjętymi poprawkami (pan Cholewka? Projekt uchwały budżetowej bez poprawek (pan Klinowski)?
Jako pewną osobliwość dodajmy, że po głosowaniu pani skarbnik Bożena Flasz dopytywała się o szczegóły przegłosowanych poprawek, gdyż miała zastrzeżenia do precyzji ich sformułowań. Rada coś uchwaliła, ale Bóg jeden raczy wiedzieć, co. Smieszno i straszno!

Dzięki niefrasobliwośc i niektórych radnych Rada wpakowała Gminę w kłopoty. Ponad wszelką wątpliwość RIO pochyli się uważnie nad tym czymś coś, co uchwalono w dniu 30 grudnia 2015 r. i myślę, że Gmina nie będzie mieć nadal budżetu na 2016 r.

W opisanej historii najmniejszym problemem jest brak budżetu na 2016 r. Gmina będzie funkcjonować czas jakiś w oparciu o projekt budżetu i świat się nie zawali.

Problemem poważniejszym jest niefrasobliwy sposób traktowania prawa przez osoby, które na szczeblu Gminy są prawodawcami. Przyzwoitość nakazywałaby, by prawodawca w państwie demokratycznym był szczególnie wyczulony na prawidłowość procedur, bo na tym demokracja się opiera.
Radni mieli możliwość włączenia się w prace nad budżetem w sposób cywilizowany i przewidziany prawem. Niektórzy z nich jednak woleli podjąć działania niedopuszczalne , ale za to widowiskowe.


A może pani Tkacz bądź panowie Cholewka, Janas i Bąk podjęliby w tym miejscu rzeczową polemikę z moimi wywodami? Niech udowodnią, że postępowali prawidłowo.
Obiektywnym arbitrem w sporze będzie tu RIO, no i w jakimś stopniu czytelnicy.
+6 #4 Maja Majka 2015-12-31 16:02
Cytuję Jeremiasz:
Niewielka liczba zamieszczonych tu komentarzy świadczy o tym, że tzw. statystyczny mieszkaniec nie bardzo orientuje się w tym, co się w dniu 30 grudnia 2015 r. wydarzyło.
A wydarzyło się coś ważnego i niestety również bardzo niepokojącego!
Uchwała budżetowa, to jedna z najważniejszych uchwał podejmowanych przez Radę Miejską. Zadecydowanie na jakie cele i w jakich kwotach będą wydane nasze wspólne pieniądze nie powinno być zatem dokonywane byle jak, na chybcika i pod wpływem chwilowych emocji. Zwłaszcza, że radni, którzy za wszelką cenę chcą w oczach wyborców zaistnieć (a są niestety tacy!)mogliby dokonać w budżecie niemałego spustoszenia.

Prawodawca, przewidując trafnie możliwe kłopoty, nakazał zatem, by tryb prac nad uchwałą budżetowa był szczególny. Otóż

1. ograniczył inicjatywę uchwałodawczą w zakresie budżetu i zmian budżetu (rada jej nie ma! ma ją burmistrz!)- art 233 ustawy o finansach publicznych,

2. nakazał Radzie uchwalić specjalną uchwałę normującą tryb prac nad projektem uchwały budżetowej - art. 234 ufp.
Uchwała taka została przez ówczesną Radę Miejską przyjęta w 2010 r. UCHWAŁA NR XXXV/295/2010 RADY MIEJSKIEJ W WADOWICACH z dnia 29 czerwca 2010 r., w sprawie: trybu prac nad projektem uchwały budżetowej Gminy Wadowice Proszę odszukać!

Jak widać Rada (i poszczególni radni) nie mają w trakcie prac nad uchwałą budżetową pełnej swobody działania, a więc w szczególności normalnej inicjatywy uchwałodawczej wynikającej z Regulaminu Rady.
Co zatem mogą?
W skrócie - po przygotowaniu przez burmistrza projektu uchwały budżetowej mogą zgłaszać swoje wnioski na posiedzeniach komisji, a te z kolei - mogą przedkładać swoje wnioski burmistrzowi. Po ewentualnym wprowadzeniu przez burmistrza poprawek, Rada przyjmuje, bądź odrzuca, uchwałę budżetową w całości.

Tak stanowi obowiązujące prawo.
Taka też z grubsza rzecz biorąc była treść wyjaśnień, jakie wygłosił na sesji pan Klinowski.
Niestety te sensowne, a co ważniejsze, oparte na obowiązujących przepisach prawa wyjaśnienia, nie trafiły do części radnych, a zwłaszcza do pana przewodniczącego Cholewki.
Ani pan Józef Cholewka, ani żaden inny radny nawet nie próbowali podejmowania rzeczowej polemiki opartej na konkretnych przepisach. Pan radny Janas pokazywał wprawdzie coś burmistrzowi na ekranie laptopa, ale żadnej konkretnej argumentacji nie ujął w formie słownej.
Pan Cholewka z kolei całkowicie zlekceważył argumentację burmistrza i poddał pod głosowanie poprawki radnych Janasa, Bąka i Tkacz, których to poprawek radni ci zgłosić skutecznie nie mogli, a potem poddał głosowaniu ... Co? Tu zdania pana Cholewki i burmistrza Klinowskiego są niestety rozbieżne. Projekt uchwały z budżetowej z przyjętymi poprawkami (pan Cholewka? Projekt uchwały budżetowej bez poprawek (pan Klinowski)?
Jako pewną osobliwość dodajmy, że po głosowaniu pani skarbnik Bożena Flasz dopytywała się o szczegóły przegłosowanych poprawek, gdyż miała zastrzeżenia do precyzji ich sformułowań. Rada coś uchwaliła, ale Bóg jeden raczy wiedzieć, co. Smieszno i straszno!

Dzięki niefrasobliwości niektórych radnych Rada wpakowała Gminę w kłopoty. Ponad wszelką wątpliwość RIO pochyli się uważnie nad tym czymś coś, co uchwalono w dniu 30 grudnia 2015 r. i myślę, że Gmina nie będzie mieć nadal budżetu na 2016 r.

W opisanej historii najmniejszym problemem jest brak budżetu na 2016 r. Gmina będzie funkcjonować czas jakiś w oparciu o projekt budżetu i świat się nie zawali.

Problemem poważniejszym jest niefrasobliwy sposób traktowania prawa przez osoby, które na szczeblu Gminy są prawodawcami. Przyzwoitość nakazywałaby, by prawodawca w państwie demokratycznym był szczególnie wyczulony na prawidłowość procedur, bo na tym demokracja się opiera.
Radni mieli możliwość włączenia się w prace nad budżetem w sposób cywilizowany i przewidziany prawem. Niektórzy z nich jednak woleli podjąć działania niedopuszczalne, ale za to widowiskowe.


A może pani Tkacz bądź panowie Cholewka, Janas i Bąk podjęliby w tym miejscu rzeczową polemikę z moimi wywodami? Niech udowodnią, że postępowali prawidłowo.
Obiektywnym arbitrem w sporze będzie tu RIO, no i w jakimś stopniu czytelnicy.

"Daremne żale próżny trud" ;-) nie podejmą polemiki, ponieważ główny operator akcji ;-) Paweł Janas uwierzył w swoją wielkość ;-) dla mnie jest skandaliczne jego postępowanie, a przystąpienie do WD z Ognimistrzem na czele i ręka w rękę pominę milczeniem. Nowoczesna ma dobre notowania, ale tacy koniunkturaliśc i i karierowicze jak W/W szkodzą, przykro mi to pisać, ale PJ okazał się człowiekiem bez charakteru i nawet młody wiek tego nie rozgrzesza bo czym skorupka...
+9 #5 Mateusz M. 2015-12-31 19:19
z tego co widzę to Janas na swoim profilu odpowiadał już Prawej Ręce Burmistrza dlaczego zmiany są zgodne z prawem. Pewnie jak napiszesz to pod nazwiskiem Jarek to Ci odpisze.
-4 #6 2011 v 2015 2015-12-31 20:38
Przypominam słowa radnego Klinowskiego z 2011 roku. Dodam tylko na że ostatniej sesji budżetowej na wniosek burmistrza Klinowskiego w przedostatni dzień 2015 roku kolejny już raz nowelizowano budżet na 2015 rok. Kiedyś Klinowski nazywał to kreatywną ksiegowością i brakiem długoterminowyc h planów. Dziś dla niego te nieustanne nowelizacje budżetu to dowód profesjonalizmu . Czy zmieniło się prawo? Czy tylko opinnie Klinowskiego są g... warte?

Fragment protokołu z sesji w 2011 roku.
Radny Mateusz Klinowski – chciałbym zaznaczyć, że mieszkańcy pytają mnie wciąż, czy
jest poprawnym i akceptowanym przez naszą Radę sposobem działania naszych służb finansowych,
że bez przerwy nowelizujemy ustawę budżetową oraz prognozę finansową i wysunęli szereg
merytorycznych uwag. Ja udałem się z tymi uwagami do Pani Skarbnik i usłyszałem odpowiedź,
żebym poczytał sobie mądrzejsze książki, bo to są głupoty i żebym takimi rzeczami sobie głowy niezawracał. To pokazuje też poziom merytorycznej dyskusji, która odbywa się na naszych komisjach. Totaki przyczynek do tego, co twierdzi się bardzo często, że merytorycznie pracujemy na komisjach.Tymcz asem służby finansowe, Pani Skarbnik, bardzo często nie są skłonne udzielać nammerytoryczny ch odpowiedzi. Od razu mówię, że będę przeciwny wszelkim nowelizacjom budżetu.

Skarbnik Gminy Bożena Flasz – ja odniosłam się w do Pana wypowiedziw momencie, kiedy użył Pan sformułowania, że prowadzona jest kreatywna księgowość. Jest tooskarżenie o przestępstwo, bo kreatywna księgowość jest przestępstwem. Ja nie prowadzękreatyw nej księgowości, wszystko jest tu jawne, przejrzyste i zgodne z prawem, co potwierdzająwsz ystkie opinie i kontrole
0 #7 @Jeremjasz 2015-12-31 20:52
http://www.rp.pl/artykul/622571-Radni-moga-wprowadzac-poprawki-do-budzetu.html
+6 #8 tomasx 2016-01-04 20:48
W 18tys miasteczku niedługo będzie kilka nowych hipermarketów, o 22ha w Choczni nie wspomnę i ZERO nowych zakładów produkcji i usług Tak więc poczetek upadku i tylko bezmózgowcy się ucieszą bo będą mieli gdzie w weekend wyjechac
+5 #9 paweł0321 2016-01-04 21:54
Zgadza się. ZERO nowych zakładów pracy! SAME MARKETY. ZAGŁADA!
+2 #10 paweł0321 2016-01-04 21:56
Niestety Korwin Mikke miał rację mówiąc, że w Polsce jest zawsze więcej głupich niż mądrych! A bezmózgowce niech się cieszą:)
-3 #11 @tomasz 2016-01-04 23:57
Co ty nie powiesz. I to wszystko wina burmistrza? Trzyma Fabryczną, bo tam widzi przemysł, a hale w Choczni to nie Wadowice. Wadowiczanie niejedno przeżyli to i z hipermarketami sobie poradzą. Nikt nie zniszczy drobnego handlu jak drobny handel na Fabrycznej.
To ja, Jarząbek, pisałem dla tej resztki zdrowego rozsądku, która czasem tu zagląda :D
-4 #12 @Jarząbek 2016-01-05 09:48
Jakbyś nie wiedział, w Choczni miała być strefa SAG, o czym mówiła caryca Klinowskiemu. Jest nagranie z tej sesji w Internecie. I co ty na to?
+5 #13 tiki 2016-01-05 11:12
O jaki drobnym handlu mówisz na fabrycznej? Moloch na kilka tysięcy metrów to ma być drobny handel? Trzeba być debilem albo kretynem żeby coś takiego powiedzieć? To jest gwóźdź do trumny dla małej przedsiębioczoś ci!!!!!!!!!!!!! !!!!
+3 #14 cynik 2016-01-05 11:20
przestancie sie dziady i pasoprzyty moimi pieniedzmi
-7 #15 @tiki 2016-01-05 12:02
Gwoździem do trumny jest burmistrz z radnymi. Żaden z nich nie ma pojęcia co się dzieje, a mieszkańcy patrzą i się łapią za głowę. Nawet stare komuchy się budzą z letargu.
-5 #16 @tiki 2016-01-05 12:02
Cytuję tiki:
O jaki drobnym handlu mówisz na fabrycznej? Moloch na kilka tysięcy metrów to ma być drobny handel? Trzeba być debilem albo kretynem żeby coś takiego powiedzieć? To jest gwóźdź do trumny dla małej przedsiębioczości!!!!!!!!!!!!!!!!!

Widziałeś chocciaż projekt tej inwestyci? Napewno nie. Bo po co jak i tak nic z niego nie zrozumiesz. Wystarczy, że upuścisz swojego jadu by zadowolić Klinowskiego. A to znaczy że jesteś tylko niewolnikiem.
-1 #17 tholl 2016-01-05 12:07
No cóż, przykład idzie z góry...

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.