- Opublikowano: 25 października 2013, 19:15
- Komentarze: 43
W niedzielę w gminie Wadowice odbędzie się referendum. Tego dnia mieszkańcy naszego miasta przy urnach odpowiedzą na pytanie czy są za odwołaniem burmistrz Wadowic Ewy Filipiak i Rady Miejskiej w Wadowicach przed upływem kadencji.
W niedzielę (27.10) mieszkańcy gminy Wadowic wezmą udział w referendum. Przy urnach odpowiedzą na pytanie czy są za odwołaniem rządzącej prawie 20 lat Wadowicami burmistrz Ewy Filipiak i 21 radnych miejskich przed upływem kadencji.
Inicjatorem referendum jest grupa dziewięciu mieszkańców Wadowic, członków stowarzyszenia "Inicjatywa Wolne Wadowice": Zofia Siłkowska, Anna Siłkowska, Bolesław Kot, Leon Jamrożek, Tadeusz Szczepański, Krzysztof Zmysłowski, Zbigniew Jurczak, Kamil Świątek oraz Mateusz Klinowski. Uzasadnieniem jego organizowania są rażące wg grupy referendalnej nieprawidłowości w pracy organów gminy, arogancja i brak szacunku dla mieszkańców ze strony pełniących funkcje publiczne osób. Zarzucają oni burmistrz Wadowic Ewie Filipiak także zmarnowanie szansy na rozwój miasta.
Aby referendum było ważne, do urn musi pójść trzy piąte wyborców, którzy głosowali podczas wyborów 21 listopada 2011 roku. Aby odwołać burmistrz Ewę Filipiak na TAK musi zagłosować większość spośród 8086 głosujących mieszkańców gminy. Aby odwołać 21 radnych miejskich, na TAK musi zagłosować większość z 8091 głosujących. Wyborcy będą głosować na dwóch kartach: ta mniejszego formatu dotyczyć będzie burmistrz Ewy Filipiak, większa rady miejskiej.
Głosy mieszkańcy gminy Wadowice będą mogli oddawać w 26 okręgach wyborczych znajdujących się głównie w szkołach, osiedlowych świetlicach i salach gimnastycznych w godzinach od 7:00 do 21:00.
W przypadku odwołania burmistrz Ewy Filipiak zostanie powołana osoba pełniąca funkcję organów gminy, tzw. komisarz. W przypadku kiedy rada miejska nie zostanie odwołana, a burmistrz Ewa Filipiak tak, to o rozpisaniu wcześniejszych wyborów bądź o tym, czy do listopada 2014 rządzić będzie komisarz zadecydują radni.
Cisza przedwyborcza rozpoczyna się w piątek (25.10) o północy i potrwa do zakończenia głosowania, czyli w niedzielę (27.10) o godzinie 21:00.
Poczytaj więcej o referendum w gminie Wadowice:
- Na rynku namawiali do pójścia na referendum
- Andrzej Nowakowski: "Każdy powinien wziąć udział w referendum"
- Burmistrz znowu skarży w trybie wyborczym. Tym razem Zofię Siłkowską
- Burmistrz, inicjatorzy referendum i mieszkańcy piszą listy
- Kamera nagrała wandala niszczącego baner referendalny
- Bukmacherzy w referendum stawiają na Ewę Filipiak
- Znowu zniszczono plakaty referendalne
- Mieszkańcy pytają, gdzie są obwieszczenia referendalne
- Znamy już członków komisji obwodowych w referendum. Oni policzą głosy
- Klinowski i Kotarba w TVP Kraków
- W Brzeszczach odwołano burmistrz. A jak będzie w Wadowicach?
- Joachim Brudziński: "lokalni działacze popełniają nadużycie"
- Referendum. Dowiesz się o nim od urzędników?
- Do mieszkańców trafił Biuletyn Referendalny
- Zarząd okręgowy PiS popiera referendum w Wadowicach
- Była walka na banery, teraz jest na ulotki
- Kotarba i Klinowski o referendum w Radio Kraków
- Referendum w Wadowicach 27 października
- Kotarba i Klinowski o referendum w Radio PressMix
- 4 000 podpisów zebrane. Referendum w rękach komisarza wyborczego
- Podpisów o zwołanie referendum coraz więcej
- Polityczna bitwa trwa. Na banery
- Kot na plakacie o referendum. Dlaczego?
- Trwa zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum
- Chcą odwołać Ewę Filipiak. Grupa referendalna już powstała
- Czy mieszkańcy chcą referendum?
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Były minister Bartłomiej Sienkiewicz odwiedził Wadowice
Ksiądz kandydatem do papieskiego medalu. Radny i były burmistrz protestuje
Opozycja nie chce Piotra Hajnosza jako przewodniczącego rady
Wójt Wieprza Małgorzata Chrapek rozpoczęła swoją szóstą kadencję
Kampania do Europarlamentu nabiera rumieńców. Wadowice odwiedził Marek Sowa
Komentarze
albo ulotki o politkotach, w której są zawarte słowa typu: szkalowanie, propaganda kłamstw, okradanie z prawdy, którego autorami są rzekomo OBURZENI MIESZKANCY.
czyli oburzeni mieszkancy to kocicho, pani nasza burmistrz i pan cholewka superstrażak?
Frekwencja w wyborach burmistrza w 2010 - 44,61%
Frekwencja w wyborach do rady w 2010 - 44,64%
Ilość wyborców 30 205 x 0,4464 = 13483.512 wyborcy x 0,6 (3/5)= 8091 uczestników referendum. Nie jest to dużo jeżeli wniosek o referendum podpisało 4000 osób.
Myślę, że się uda. Odwagi Wadowice!
Przecież lokalne organy ścigania ich siłą nie usuną...
Te Precze, to wyraz miłości chrześcijańskie j naszej władzy do mieszkańców. To jest ta ręka wyciągnięta do zgody, o której mówi burmistrz!
Widać po tym zachowaniu, że nasze władze nauki Naszego Patrona mają za nic i nigdy ich nie znały i stosowały w życiu codziennym.
Jako mieszkanka Wadowic, otrzymałam od Pani uprzejmy list.
Równie uprzejmie więc odpisuję: przykro mi, ale nie przekonała mnie Pani. Co więcej, Pani list mnie zadziwił. Jako, podobno, była walcząca o wolność i demokrację i, jak widzę, na każdym kroku walcząca z „działaczami komunistycznymi ”, powinna Pani wręcz zachęcać do udziału w referendum. Wszak udział w nim to jeden z objawów dojrzałości społeczeństwa obywatelskiego, a myślę że o to starała się Pani w naszym mieście przez ostatnie 20 lat – abyśmy brali aktywny udział w życiu lokalnej społeczności, abyśmy czuli się współodpowiedzi alni za swoją „małą ojczyznę”. Czyż nie tak? Więc nasz liczny udział w referendum to wręcz dowód na to, że Pani marzenia się spełniły, że jesteśmy jedną wielką rodziną, na dodatek tuż przed kanonizacja Jana Pawła II.
Napisała Pani w swoim liście, że przeżyliśmy razem lata trudne i lepsze. Ja mam wrażenie, że tylko my, mieszkańcy, przeżywaliśmy te lata trudne. Myślę, ze Pani nie było ciężko z pensją burmistrza, nie musiała Pani walczyć o przetrwanie. Ta pensja była płacona z naszych podatków ( bo wszak na dochody samorządu składają się wszyscy płacący PIT, nawet Ci zarabiający najniższą krajową), więc spróbujmy podsumować, co się Pani udało a czego Pani zaniechała. Czy więc opłacało nam się Panią zatrudnić?
Zarządza Pani Wadowicami od 20 lat. Sytuacja gospodarcza kraju w tym czasie bardzo się zmieniała, były lata ciężkie (jak teraz), ale były też lata znacznego wzrostu gospodarczego. Po wstąpieniu do UE otworzyły się przed lokalnymi samorządami ogromne możliwości jeśli chodzi o dofinansowanie inwestycji z środków unijnych. Niewiele Pani z tego skorzystała. Wbrew temu, o czym napisała Pani w liście, nasze miasto niewiele się zmieniło. Chwali się Pani basenem (budowanym trzy razy dłużej i dużo drożej niż np. basen w Suchej Beskidzkiej), każe nam Pani podziwiać szkoły. Pod UM podlegają tylko szkoły podstawowe i gimnazja, czy ma Pani dziecko w takiej szkole? Wiemy, ze nie. Jaki jest stan tych szkół? Obok nich, co prawda, pojawiły się hale sportowe (teraz nawet najmniejsza wioska ma przy szkole halę sportową), ale jakie warunki mają nauczyciele i uczniowie. Widziała Pani sanitariaty, pokoje nauczycielskie itd.? W XXI wieku niezamykane ubikacje, brak papieru toaletowego. Czy pracownicy urzędu miejskiego mają takie warunki w miejscu pracy.? A nauczyciele i uczniowie mają. Klasy, mimo niżu demokratycznego , liczące po 30 uczniów. Bo brak pieniędzy na oświatę.
Następna sprawa, to inwestycje w drogi, sieć wodociągową, w kanalizację. Mieszkańcy papieskiego miasta w XXI wieku pozbawieni kanalizacji!! Mimo olbrzymich możliwości zdobycia środków unijnych na ten cel! Niepotrzebna przebudowa rynku po 10 latach od poprzedniej modernizacji (argument, ze „przepadłyby środki” jest śmieszny, bo przecież nikt nie musiał się starać o dofinansowanie zwłaszcza w tym projekcie, gdy były inne potrzeby), remont Karmelickiej, Zatorskiej. Nie chce się o tym pisać, bo to było już kilka razy opisywane, a za wszystkim sączy się smrodek podejrzeń o korupcję. Pani „niedbałość o środowisko” - żenujące, ze człowiek mający się za kulturalnego nie uważa za potrzebne ustawienie w mieście pielgrzymek koszy na śmieci, nie zauważa, że powietrze jest bardziej zatrute niż w Krakowie w sezonie grzewczym (tutaj trzeba było starać się o dofinansowanie na dopłatę do zakupu ekologicznych pieców centralnego ogrzewania, trzeba było bezwzględnie walczyć z palącymi śmieci i odpady w kotłowniach), brać udział w programach zakupu kolektorów słonecznych (w powiecie suskim dofinansowano zakup w 85% dla odbiorców indywidualnych! ). Programów unijnych do wykorzystania w naszym mieście jest wiele, trzeba tylko chcieć i analizować je pod kątem korzyści dla gminy a nie korzyści osobistej. Na te tematy wiele już padło słów, nie chcę się powtarzać.
Ale wie Pani, co mnie najbardziej oburza w Pani rządach. Lekceważenie ludzi, ich opinii i odbieranie im prawa do głosu! Jaki jest klucz zatrudnienia w podległych Pani instytucjach? Jaki konkurs wygrał Pan Stanisław Kotarba aby zostać Pani rzecznikiem? Jakie ma kwalifikacje do pełnienia tej funkcji? Dlaczego straszy protestujących pokojowo ludzi policją? Czyżby tak był pewny, że policja, prokuratura, zrobią co zechcecie? Dlaczego, gdy oskarżają pani pracowników o korupcje, nie odcina się Pani od nich zdecydowanie i nie zleca śledztwa prokuraturze. Dlaczego zatrudniła Pani syna sędziego sądu wadowickiego w urzędzie miasta – czy w celu pozyskania następnego sojusznika? Czy był ogłoszony konkurs. Czy to prawda, że dzieci Pani przyjaciół też znajdują zatrudnienie w podległych Pani instytucjach (gdzie pracuje córka Pana Kotarby, bo „na mieście” mówią że w Centrum Kultury). Dlaczego dla naszych dzieci droga rozwoju zawodowego w Wadowicach jest zamknięta jeśli inie należymy do „grupy trzymającej władzę”? Tych „dlaczego” jest dużo więcej, można je znaleźć na forach internetowych.
Następna zasadnicza kwestia – jaką naprawdę opinie ma Pani o nas, wadowiczanach? Że jesteśmy prymitywnym stadem baranów, które wierzy w wyimaginowanych komunistów grasujących po mieście i wierzy w Panią burmistrz, bo niesie relikwię ramię w ramię z księżmi. To nam ma wystarczyć. Ja rozumiem, że Pani się nawróciła, bo to się zdarza. ale patrząc na Pani „nawrócenie” czasem mam wątpliwości, czy jest ono szczere (to Pani osobista sprawa) czy to nie jest czasem perfidna gra pod publiczkę (a wtedy to już nie jest Pani sprawa). Zachowanie Pani i wadowickiego Kościoła w kwestii referendum jest policzkiem dla wierzących, bo traktujecie nas jak bezmózgi nie mające umiejętności samodzielnej oceny sytuacji i jednocześnie mieszacie do tego nasze, jakże bardzo osobiste, wierzenia. Jan Paweł II mówił, że „zadaniem Kościoła jest przede wszystkim budowanie zaufania między ludźmi. Należy burzyć mury wrogości i uprzedzeń, wspólnota bowiem jest dla mnie przede wszystkim wspólnotą międzyosobową, międzyludzką”. Nie mieszajcie więc naszego kościoła do swojej brudnej polityki!
Można tak bez końca, ale podsumowując : pójdę na referendum i każdy powinien iść. Czy jest na tak czy na nie. Powinien iść, bo ma takie prawo i obowiązek, aby ocenić 20 lat Pani rządów. Nie jest Pani ciekawa?
Muszę sprostować (znaczit odszczekać Hau Hau).
Widziałem kilka razy film o radnym Lichiarskim i ,w sensie prawnym,nie jest to dowód.
Tak więc oficjalnie potwierdzam w internecie zgodnie z rozmową Mieszkańca os.XX lecia i s.Micałek ze mną ok.12.00 w dniu 25.10.2013.
Miłego Poranka tyż Staszek.
P.S.Od 3 lat oczekuję na odpowiedź pana przerw.Szczura czy p.radny Lichwairski miał badania sanepidu uprawniające do przebywania w Kuchni Brata Alberta w momencie wydawania posiłków.
Satis.
Pozrywano wszelkie obwieszczenia, plakaty i ulotki. Władza adowicka zastrasza w ten sposób Mieszkańców pokazując "my możemy wszystko i bezkarnie".
Sztab główny znajdował się w siedzibie "S" . Myślałem w nocy, że to sesja nadzwychajna Rady Wadowic. Przewinęło się tam ok. 30 osób w tym radni, prezesi podlegli, pracownicy U.M. W samym Rynku nocna zmiana Straży Miejskiej i pracowników interwencyjnych . Mobilizacja stanu wojny. Filipiak w TV Bieniek wystąpiła jakby miała ogłosić stan wojenny lub w miasto miałaby walnąć kometa. Strach tak wielki przeżywają związani z władzą i tę władzę sprawujący, że warte tego jest referendum. Obraz tych ludzi zobaczyliśmy i pozbyć się ich ze stanowisk trzeba szybko. Mali ludzie z małymi pobudkami.
A ma ktoś jakieś wątpliwości poza zastraszonymi pracownikami urzędu miasta?
Myślałem, że przynajmniej niektórzy mają jeszcze twerz, na którą pztrzą w lustrze bez wstydu i poczucia zgwałcenia.
Pzrytoczę dowcip dla rozluźnienia
Przyszła kbieta do kosmetyczki, po zabiegu płaci, kosmetyczka mówi ależ to jest fałszywe 200 zł, kobieta na to, popatrz pani to zostałam zgwałcona.
http://www.youtube.com/watch?v=Vy-hnHqjtu8
Wieszają plakaty, banery, puszczają film w asistans bieniek.
Ile razy złamali prawo przez czas swoich rządów?
Popełniający przestępstwa to przestępcy.
Jak nazwać takich ludzi w grupie?
Czy ludzie o takich morale powinni być naszymi przedstawicielami?
Czy burmistrz Ewa Filipiak nie powinna ponieść odpowiedzialnoś ci za te wszystkie działania niezgodne z prawem bez względu na to czy brała osobisty w nich udział?
Odpowiedzmy w referendum.
http://pressmix.eu/index.php/2013/10/27/bandycki-incydent-referendalny-w-wadowicach/
organizuję teraz wyjście ze znajomymi tłumnie. Bandytom trzeba powiedzieć stop!!!
"Twój komentarz oczekuje na decyzję moderatora." ;)
Precz z lewicowym pressmix.eu!!! xD
Dla starszych osób , niech zrozumieją i popatrzą jak wielu stąd młodych musiało wyjechać,jak to miasto traci że nie ma w nim dobrego porządnego gospodarza.Ja dzisiaj byłem oddałem głos na tak za odwołaniem burmistrz i całej tej niemej,marionet kowej radzie miejskiej.
Czas Filipiakowej ,Kotarby i szczura mija,niech sobie to dobrze uzmysłowią.
Dla mnie jednym z powodów dlaczego poszedłem do głosowania i powiedziałem -"nie" obecnej władzy samorządowej i pani burmistrz,było np. to że to ona zawiniła sprawę Beskidzkiej drogi integracyjnej.T ylko ta jedna sprawa moim zdaniem doszczętnie ją dyskwalifikuje jako osobę która nie realizuje interesu miasta i gminy.
A od kilku dni trzęsą tyłkami czy pożyją jeszcze przy korytku przez rok. Kradną, napadają przedsiębiorców , powołują się na bukmacherów...
Pal licho cisze wyborcza ! My wszyscy mówimy o grzybach !!! :P Wiec ile prawdziwków i kto przyprowadził!! ! :eek:
Natomiast widziałem w dzienniku pojawiające się czołgi w Wadowicach. Co tam się u was dzieje? Jakaś pani w mundurze mówiła coś o wprowadzeniu czegoś tam. Nie rozumiem?
Nikt przy zdrowych zmysłach nie marzył chyba o zwycięstwie, ale po cichu liczyłem na 20% frekwencji - dałoby to trochę do myślenia dworowi.
Niestety... :sad:
Widzę, że usunęli filmik, chyba się komuś nie spodobał :lol:
Ja akurat mam nadzieję, że referendum się uda i ktoś kto będzie w przyszłości władał Wadowicami posadzi na rynku prawdziwe zielone drzewo, a nie parę patyków pokrytych sztucznymi liśćmi tak jak jest teraz ;-)
Na ten "kaprys" wyraziło zgodę 4000 mieszkańców. Ilu wadowiczan wyraziło zgodę na coś ponad 10 razy droższego?
UM wyszło z referendum bardzo poturbowane wizerunkowo. Dali popis - poczynając od konfliktu Szczura z warszawskimi strukturami PiS-u na bandyckim ataku zakończywszy. A o tym co było pomiędzy tymi wydarzeniami można książkę napisać. Małe szanse na reelekcję. Pytanie: czy w ogóle "papieska" wystartuje czy już tylko doczołga się do jesieni 2014 i opuści miasto.