Wadowiccy rowerzyści przy dźwiękach orkiestry strażackiej spotkali się na rynku. Symbolicznie "przyb

Wadowiccy rowerzyści przy dźwiękach orkiestry strażackiej spotkali się na rynku. Symbolicznie "przybili" na drzwi magistratu wniosek o budowę ścieżek rowerowych w naszym mieście. Razem z podpisami zostanie on złożony na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej w Wadowicach.

Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Mimo nie najlepszej pogody, w sobotę (11.05) o godzinie 16:00 kilkudziesięciu rowerzystów i inicjatorów wniosku o budowę ścieżek rowerowych w gminie spotkało się na wadowickim rynku. Wspólnie przejechali na jednośladach ulicami miasta, zbierali podpisy a potem symbolicznie "przybili" wniosek skierowany do Rady Miejskiej na drzwiach Urzędu Miejskiego.

Przypomnijmy: przez kilka ostatnich tygodni trwało zbieranie podpisów wśród mieszkańców pod wnioskiem do rady. To pomysł blogera Marcin Gładysza, który uważa, że stan dróg, a nade wszystko natężenie ruchu drogowego — tak w samym mieście, jak i na drogach wylotowych we wszystkich kierunkach — powoduje, że poruszanie się po tych drogach rowerem niesie za sobą, już od dłuższego czasu, poważne niebezpieczeństwo. Wg niego konieczna jest budowa bezpiecznych ścieżek rowerowych.

Zobacz: Mieszkańcy chcą od radnych ścieżek rowerowych

Co ciekawe, pomysł spodobał się nawet w Urzędzie Miasta, który wspólnie z Urzędem Marszałkowskim podobno prowadzi działania mające na celu wyznaczenia tras rowerowych a także biegowych i narciarskich.

"Propozycje pana Gładysza traktuję, jako wyraz poparcia dla działań władz miejskich z uwagi na to, że w naszej gminie funkcjonuje już sieć ścieżek rowerowych o różnym stopniu trudności. Ponadto z Wadowic prowadzą szlaki rowerowe do Oświęcimia, Andrychowa i Kęt – szczegółowe informacje na stronach MSIT Wadowice" - informował nas kilka tygodni temu Stanisław Kotarba, rzecznik Urzędu Miasta.

Propozycję blogera podchwyciła również burmistrz Wadowic Ewa Filipiak, która niedawno w specjalnym komunikacie umieszczonym na stronie Urzędu Miejskiego, zachęcała mieszkańców do wspólnego tworzenia tras rowerowych. Jak jednak twierdzi Marcin Gładysz, inicjator całej akcji, jest to pewnego rodzaju oświadczenie polityczne, mające maskować brak aktywności gminy w zakresie planów i zamierzeń dotyczących budowy ścieżek rowerowych.

Ciężko się z tym nie zgodzić: dokładnie w tym samym czasie, kiedy rowerzyści spotkali się na rynku, w tym samym miejscu odbywały się Powiatowe Obchody Dnia Strażaka, na którym spotkali się strażacy z jednostek zawodowych i ochotniczych z gminy Wadowice. Nie zabrakło na nich również władz miasta. Niestety ci, którym podobno leży na sercu dobro rowerzystów, woleli zamiast spotkać się z nimi i wspólnie omówić propozycję ścieżek, udawać, że rowerzystów nie widzą. W tej sytuacji plakat wywieszony  na drzwiach urzędu o treści "Dziękujemy za poparcie idei budowy tras rowerowych przez Urząd Miejski" wydaję się nieco groteskowy...

"Moim pierwotnym zamierzeniem było złożyć wniosek w sprawie ścieżek rowerowych w ramach postulowanych przez nas inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców. Niestety ta została odrzucona głosami radnych wspierających burmistrz Ewę FIlipiak. Dzisiejszy wniosek jest skazany na łaskę lub niełaskę przewodniczącego Szczura. Mam nadzieję, że w jego oczach zasłuży na normalne procedowanie na równi z projektami uchwał któe podsyła Radzie Miejskiej burmistrz" - powiedział nam po całej akcji jej inicjator i bloger Marcin Gładysz.

Wniosek, wraz z ponad 600 podpisami, które udało się zebrać, zostanie złożone w poniedziałek (13.05) na ręce Zdzisława Szczura, przewodniczącego Rady Miejskiej w Wadowicach.

(MG)
(zdjęcia: Krzysztof Cabak)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+23 #1 ucieczka 2013-05-11 21:34
Zdjęcie nr 14 doskonałe.
+16 #2 Hefajstos 2013-05-11 21:43
Cytat: Propozycje pana Gładysza traktuję, jako wyraz poparcia dla działań władz miejskich z uwagi na to, że w naszej gminie funkcjonuje już sieć ścieżek rowerowych o różnym stopniu trudności

Niech mnie ktoś oświeci: gdzie są te ścieżki????
+16 #3 as 2013-05-11 21:53
jedyne dostępne ścieżki w Wadowicach są u dilerów bynajmniej nie rowerowe
+19 #4 Wyborca 2013-05-11 22:42
Zero klasy ze strony urzędasów...
-36 #5 za dużo polityki 2013-05-11 22:45
Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Władze miasta wywiesiły na drzwiach urzędu swój afisz z napisem dziękujemy za poparcie planów Urzędu Miejskiego w sprawie budowy dróg rowerowych.

Jedynym zgrzytem było politykierstwo Klinowskiego, który przez szczekaczkę ciągle siał ferment polityczny, ale on nie potrafi inaczej.
Bez gadaniny przez szczekaczkę byłoby mniej arogancko.

Bez polityki klina byłoby kulturalniej, a tak to efekt może być odwrotny, bo radni mogą uznać to wszystko za polityczna awanturę Klinowskiego i nie dadzą ani grosza.

Swoją drogą to budowa tras rowerowych powinna być finansowana ze środków Unii Europejskiej, tak jak remont rynku, który jest super.
-12 #6 oszołom 2013-05-11 22:52
oszołom na oszołomie a bezrobotny oszołom kręci !!!!!!
+3 #7 Hefajstos 2013-05-11 22:56
Cytat: Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Już pomijając bzdurność tego tekstu: TĘ akcję... Ale mniejsza z tym.
Przestałbyś Ty... na myśl przychodzi ten sam czasownik, którego użyłeś. Tym bardziej, że całkowicie z prawdą się mijasz.
+20 #8 Anna Siłkowska 2013-05-11 23:05
@ za dużo polityki

Twierdzisz, że Burmistrz jeździ na rowerze, to powinna odróżniać co to jest trasa rowerowa, a czym jest ścieżka rowerowa. W naszej gminie nie ani metra ścieżki rowerowej!
Co do arogancji, to właśnie Burmistrz dzisiaj w pełni ją okazała mieszkańcom. Na sesjach RM stale się chwali, że rozmawia z mieszkańcami, a dziś czmychnęła przed nimi. Mamy dowód, że rozmawia tylko z wybranymi, a boi się spotkań z grupą mieszkańców.
-20 #9 Niezależny cyklista 2013-05-11 23:11
Cytuję za dużo polityki:
Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Władze miasta wywiesiły na drzwiach urzędu swój afisz z napisem dziękujemy za poparcie planów Urzędu Miejskiego w sprawie budowy dróg rowerowych.

Jedynym zgrzytem było politykierstwo Klinowskiego, który przez szczekaczkę ciągle siał ferment polityczny, ale on nie potrafi inaczej.
Bez gadaniny przez szczekaczkę byłoby mniej arogancko.

Bez polityki klina byłoby kulturalniej, a tak to efekt może być odwrotny, bo radni mogą uznać to wszystko za polityczna awanturę Klinowskiego i nie dadzą ani grosza.

Swoją drogą to budowa tras rowerowych powinna być finansowana ze środków Unii Europejskiej, tak jak remont rynku, który jest super.



Nie dziwię się naszym radnym, że nie chcieli rozmawiać z Klinowskim.
Z rowerzystami można rozmawiać, ale z nim nie warto. Jego czas już się skończył, wyczerpał wszelkie pokłady cierpliwości.
Czy Urząd Marszałkowski będzie miał pieniądze?
+24 #10 ewa swastyka 2013-05-11 23:39
Na zdjęciu nr 14 widać stosunek "Burmistrz, która jeździ na rowerze" do akcji, na którą w swej łaskawości "zezwoliła" jakimś "nam".

Rowerzyści wjeżdżają przekazać jej wniosek, a ona spieprza.

Gdybyś urzędasie był na demonstracji, jak udajesz w komentarzach, usłyszałbyś, co "siano przez szczekaczkę". Mówiono tam, że takie miernoty jak ty zarzucą uczestnikom "upolitycznieni e" itp.

Z Klinowskim czy Gładyszem rzeczywiście nikt nie gadał, bo po prostu nie macie nic sensownego do powiedzenia. Te same komunały klepiecie od dwóch lat.

Miasto jest rozkradane i każdy to widzi.
+11 #11 cześ 2013-05-12 03:47
Aż dziw bierze,że mandatów nie dostali jeżdżący dziś rowerzyści po chodnikach...w ramach "poparcia od urzędu miasta". Wracając do ścieżek rowerowych. W samym mieście wg mnie jest to zbędne ale biorąc pod uwagę, iż mogłyby być to alternatywne i przede wszystkim bezpieczne trasy dojazdu do Wadowic z miejscowości sąsiadujących, jestem jak za! I ŚP Rowerzysta jadący całkiem niedawno z Witanowic do pracy zapewne też byłby jak najbardziej za...
+12 #12 Kolekcjoner 2013-05-12 08:13
[quote name="Hefajstos "]Cytat: Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Tanio kupię fotkę Pani Burmistrz jadącej na rowerze.
+8 #13 dizajner 2013-05-12 08:51
Cytuję Kolekcjoner:
[quote name="Hefajstos"]Cytat: Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Tanio kupię fotkę Pani Burmistrz jadącej na rowerze.


ona ma treningowy w piwnicy
+14 #14 Stanisław 2013-05-12 08:54
Jak wygląda "rozmowa" z nr 1 w Wadowicach? Nie wystarczy się umówić z "westalkami" w sekretariacie. Bardzo często o wizycie i samym wejściu do "sali tronowej" decyduje wadowicki "arcykapłan", który lubi wpadać na rozmowę albo nawet wtrącać się do niej. Jak mówi Ewangelia, aby dostąpić oblicza Jej Wysokości Ewy, jest wprawdzie wielu wezwanych ale mało wybranych. Rozmowa często odbywa się w oparach dymu, bynajmniej nie kadzideł, jak w świątyni buddyjskiej, ale substancji wysoko rakotwórczych.. .
-12 #15 Szkoda pieniędzy 2013-05-12 10:24
Cytuję Niezależny cyklista:
Cytuję za dużo polityki:
Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Władze miasta wywiesiły na drzwiach urzędu swój afisz z napisem dziękujemy za poparcie planów Urzędu Miejskiego w sprawie budowy dróg rowerowych.

Jedynym zgrzytem było politykierstwo Klinowskiego, który przez szczekaczkę ciągle siał ferment polityczny, ale on nie potrafi inaczej.
Bez gadaniny przez szczekaczkę byłoby mniej arogancko.

Bez polityki klina byłoby kulturalniej, a tak to efekt może być odwrotny, bo radni mogą uznać to wszystko za polityczna awanturę Klinowskiego i nie dadzą ani grosza.

Swoją drogą to budowa tras rowerowych powinna być finansowana ze środków Unii Europejskiej, tak jak remont rynku, który jest super.



Nie dziwię się naszym radnym, że nie chcieli rozmawiać z Klinowskim.
Z rowerzystami można rozmawiać, ale z nim nie warto. Jego czas już się skończył, wyczerpał wszelkie pokłady cierpliwości.
Czy Urząd Marszałkowski będzie miał pieniądze?


Uważam, że wydawanie dziesiątków milionów złotych na budowę ścieżek rowerowych za pieniądze publiczne mieszkańców gminy Wadowice jak chcą co niektórzy jest niedopuszczalne . Jest wiele innych znacznie ważniejszych spraw.
Jeżeli tych 20 osób chce tak bardzo ścieżek to powinni chociaż jedną ścieżkę wybudować za własne pieniądze w czynie społecznym. Wtedy dopiero im uwierzę, że nie chodzi im tylko o politykę.
-5 #16 Jon 2013-05-12 10:48
Chcemy pracy chleba asciezek nam na c
h..trzeba gra kilku oszolomuw ]
+7 #17 Mieszkaniec Gminy 2013-05-12 10:49
Cytuję Hefajstos:
Cytat: Propozycje pana Gładysza traktuję, jako wyraz poparcia dla działań władz miejskich z uwagi na to, że w naszej gminie funkcjonuje już sieć ścieżek rowerowych o różnym stopniu trudności

Niech mnie ktoś oświeci: gdzie są te ścieżki????


Oświecę Cię: w teorii, na mapie na stronie UM, w papierach na ustach burmistrz. A w praktyce, jak wszystko w Wadowicach, nie istnieją.

Cytuję Szkoda pieniędzy:
Cytuję Niezależny cyklista:
Cytuję za dużo polityki:
Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Władze miasta wywiesiły na drzwiach urzędu swój afisz z napisem dziękujemy za poparcie planów Urzędu Miejskiego w sprawie budowy dróg rowerowych.

Jedynym zgrzytem było politykierstwo Klinowskiego, który przez szczekaczkę ciągle siał ferment polityczny, ale on nie potrafi inaczej.
Bez gadaniny przez szczekaczkę byłoby mniej arogancko.

Bez polityki klina byłoby kulturalniej, a tak to efekt może być odwrotny, bo radni mogą uznać to wszystko za polityczna awanturę Klinowskiego i nie dadzą ani grosza.

Swoją drogą to budowa tras rowerowych powinna być finansowana ze środków Unii Europejskiej, tak jak remont rynku, który jest super.



Nie dziwię się naszym radnym, że nie chcieli rozmawiać z Klinowskim.
Z rowerzystami można rozmawiać, ale z nim nie warto. Jego czas już się skończył, wyczerpał wszelkie pokłady cierpliwości.
Czy Urząd Marszałkowski będzie miał pieniądze?


Uważam, że wydawanie dziesiątków milionów złotych na budowę ścieżek rowerowych za pieniądze publiczne mieszkańców gminy Wadowice jak chcą co niektórzy jest niedopuszczalne. Jest wiele innych znacznie ważniejszych spraw.
Jeżeli tych 20 osób chce tak bardzo ścieżek to powinni chociaż jedną ścieżkę wybudować za własne pieniądze w czynie społecznym. Wtedy dopiero im uwierzę, że nie chodzi im tylko o politykę.


A ja uważam, że wydawanie dziesiątków milionów złotych na sypiąca się rewitalizację rynku i zrujnowanie domu JP2 w sytuacji gdy do zrobienia jest kanalizacja na wsiach i wiele innych znacznie ważniejszych spraw JEST NIEDOPUSZCZALNE . Filipiakowa tak bardzo przyzwyczaiła Cię do politykierstwa że w każdej akcji dopatrujesz się tych samych pobudek?
+18 #18 Miłośnik magistratu 2013-05-12 10:59
Drodzy druhni i druhowie, rowerzysty i czcigodny księże proboszci oraz wiewiorku z Parku Miejsku.

Akcję należy zaliczyć do skrajnie nieudanych! Nie było mandatów, nie było tajniaków, nie było statywów i "jest was garstka", nie było "czystego zaśmiecania". To co to za akcja? Upolityczniony chłam.

W spokojnej atmosferze to sobie następnym razem grilla na BULWARACH zróbcie, a nie przeszkadzajcie strażakom ochotnikom, którzy w 199... itd. Dobrze, że swastyk nie malowaliście jak to macie w zwyczaju.

Tyle tytułem kocichowych jęków i miauczenia.

;-) :D

A już zupełnie poważnie. Super, że umieliście się sensownie zorganizować i zgromadzić w sprawie ważnej dla każdego, od "lewicy" do pseudosolidarno ści. Powodzenie tej akcji to głównie Wasza zasługa Rowerzyści. Niektórym Waszym przedstawicielo m, o których należy mówić "władza", było trochę nie w smak, bo to przecież "głupota". Ale to nie była głupota, tylko konkretne apolityczne postulaty.

Nie dajcie sobie wcisnąć plakatowej barejowszczyzny , która zawisła na drzwiach urzędu ("Dziękujemy za poparcie idei budowy tras rowerowych przez Urząd Miejski"). To wyłącznie kawałki suchej, kocichowej strawy mającej na celu zmylenie opinii publicznej. Z tym może kojarzyć się tylko to:
http://www.youtube.com/watch?v=dv8TaCpoauk

Na koniec szybkie poszukiwanie definicji:
ŚCIEŻKA ROWEROWA - wydzielony pas terenu (ciąg komunikacyjny) przeznaczony dla ruchu rowerowego. Według prawa o ruchu drogowym droga lub jej część przeznaczona do ruchu rowerów, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi oraz oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego.

W praktyce spotykamy dwa typy dróg rowerowych:

  • Droga rowerowa — część drogi publicznej, obejmuje wydzielony pas rowerowy po obu stronach jezdni lub rzadziej kontrapasy oraz wydzielone drogi rowerowe. W miastach Europy Zachodniej i Stanach Zjednoczonych w przeciwieństwie do Polski wydzielone pasy rowerowe będące częścią jezdni, są dominującym elementem typów Dróg rowerowych (pozwalają na bezpieczne rozwijanie prędkości, bez obawy dla bezpieczeństwa pieszych),

  • Droga dla rowerów — część wydzielona z dotychczasowego chodnika, nazywana też ścieżką rowerową.


Istnieją również turystyczne trasy rowerowe – szlaki rowerowe. Szlaków rowerowych nie należy mylić z drogą rowerową. Turystyczne trasy dla rowerów są to oznakowane szlaki rowerowe, które mogą prowadzić zarówno po drogach rowerowych w mieście, po wydzielonych, osobnych drogach dla rowerów poza miastami, jak i zwykłymi drogami publicznymi lub niepublicznymi. Przykładem sieci turystycznych tras rowerowych jest EuroVelo.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_rowerowa

SZLAK ROWEROWY
- trasa wycieczkowa dla rowerzystów, oznaczona specjalnymi symbolami wyznaczającymi jej przebieg i ułatwiającymi odnalezienie właściwej drogi. Zgodnie z normami znakowania PTTK, szlaki rowerowe oznaczone są białymi kwadratami z czarnym symbolem roweru i paskiem koloru szlaku (szlaki krajowe), lub literą R i numerem szlaku (szlaki międzynarodowe) . Można jednak spotkać w terenie oznaczenia nie trzymające się tych norm (zwłaszcza starsze szlaki) np. biały kwadrat z symbolem roweru w kolorze szlaku. Ze względu na częstsze niż w przypadku szlaków pieszych umieszczanie oznakowania na drogach publicznych, znaki szlaków rowerowych uznane zostały za dodatkowe znaki drogowe, uzyskując symbole R-1, R-1a, R-1b, R-2, R-2a i R-3.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szlak_rowerowy


Pozdrawiam,
Gej, ćpun, komuch... a także hejter i wadowicki ćwok, nieponiżający mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz niesączący jadu. Lubiący Wadowice i wszystko, co jest z nimi związane.



PS
Podpowiedź dla dworskiego propagandzisty do kolejnej rezolucji albo stanowiska któregoś klubu na sesję:
"Do rangi symbolu urosło zdjęcie przedstawiające lewicowych rowerzystów, którzy wmieszali się w tłum strażaków ochotników, sugerując tym samym ucieczkę..."
-27 #19 Czyli ścieżki mamy 2013-05-12 11:26
Z powyższej definicji ścieżek rowerowych i szlaków rowerowych wynika, że w naszej gminie mamy ścieżki rowerowe i szlaki rowerowe. Bo mamy wiele wytyczonych i oznakowanych ścieżek.
Zgadzam się z naszą Panią Burmistrz, że teraz przydałaby się nam jakaś trasa rowerowa, czyli droga zbudowane wyłącznie dla rowerzystów, narciarzy i biegaczy, bo tak rozumiem plany Urzędu Miejskiego.
Wobec tego akcja rowerzystów była nieporozumienie m, a organizatorzy akcji rowerowej wprowadzili rowerzystów w błąd.
Ech ta polityka. Tyle manipulacji i konfliktów w prostej sprawie.
Nic tylko zamieszać w głowach naiwnym.
+16 #20 Mateusz Klinowski 2013-05-12 11:58
Mamy tylko jedną ścieżkę. Wygrać wspólnymi siłami mieszkańców wybory w 2014 roku i zacząć zmieniać i modernizować miasto w duchu zrównoważonego rozwoju. Czyli budujemy i wyznaczamy trasy dla rowerów a jednocześnie prowadzimy gospodarkę komunalną i mieszkaniową. Te dwie rzeczy nie muszą się wykluczać.
+15 #21 Rzecznik Mgistratu 2013-05-12 12:24
Cytuję Kolekcjoner:
[quote name="Hefajstos"]Cytat: Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Tanio kupię fotkę Pani Burmistrz jadącej na rowerze.

Tanio?
Jelenia szukasz?
Jedna taka fotka chodzi za 200 Pokemonów.
-30 #22 klinu odejdź ! 2013-05-12 12:27
Jesteś już niemodny i nudny z ta swoją obsesją władzy i polityki. Przez 3 lata siedzenia w radzie nic nie osiągnąłeś. Skłóciłeś tylko wiele osób. Twoich pyskówek wszyscy mamy dość. Twoje miejsce jest z takimi politykami jak Anna Grodzka i Janusz Palikot.
Wadowice są pięknym miastem, które się wspaniale rozwija. Czekam na twoją przegraną w 2014 roku. Będzie to klęska całej lokalnej lewicy, której wydaje się, że kłamstwami i arogancją można zdobywa się zaufania wśród mieszkańców.
Zapamiętaj to sobie.

Ponad 20 lat temu upał w Wadowicach komunizm. Recydywy nie będzie, bo wadowiczanie są przeciwni skrajnej lewicy.
+18 #23 Zeno 2013-05-12 12:37
Cytuję klinu odejdź !:
Jesteś już niemodny i nudny z ta swoją obsesją władzy i polityki. Przez 3 lata siedzenia w radzie nic nie osiągnąłeś. Skłóciłeś tylko wiele osób. Twoich pyskówek wszyscy mamy dość. Twoje miejsce jest z takimi politykami jak Anna Grodzka i Janusz Palikot.
Wadowice są pięknym miastem, które się wspaniale rozwija. Czekam na twoją przegraną w 2014 roku. Będzie to klęska całej lokalnej lewicy, której wydaje się, że kłamstwami i arogancją można zdobywa się zaufania wśród mieszkańców.
Zapamiętaj to sobie.

Ponad 20 lat temu upał w Wadowicach komunizm. Recydywy nie będzie, bo wadowiczanie są przeciwni skrajnej lewicy.

Widzę, że znasz już wyniki głosowania, jak Szczur, przed głosowaniem.
Czy liczysz na fałszowanie wyników?
Tym razem może być normalnie, czyli uczciwie, a to może być problem dla wielu.
+18 #24 tropiciel układu 2013-05-12 12:43
Witajcie, dziś kocicho aktywne od samego rana na wszystkich portalach. Plucha sprzyja wypisywaniu kalumni i bzdur. Nie dyskutujcie z nim, on na rower pewnie nie wsiada więc nie wie o czym pisze. Gratulacje dla uczestników hapeningu, w kupie siła!
+6 #25 Hefajstos 2013-05-12 13:51
Cytuję tropiciel układu:
Witajcie, dziś kocicho aktywne od samego rana na wszystkich portalach. Plucha sprzyja wypisywaniu kalumni i bzdur. Nie dyskutujcie z nim, on na rower pewnie nie wsiada więc nie wie o czym pisze. Gratulacje dla uczestników hapeningu, w kupie siła!


I ono - to Kocicho głupie - dalej nie rozumie, jaka jest różnica między ścieżką a trasą (oznakowaną) rowerową... Mimo tylu tłumaczeń.
Leje dziś od rana, a już myślałem, że ścieżek pójdę szukać. Och, przepraszam, że POJADĘ... na rowerze. Ale mnie już oświecili, że i szukać nie ma czego...:-(
+3 #26 Hefajstos 2013-05-12 13:55
Cytat:
Oświecę Cię: w teorii, na mapie na stronie UM, w papierach na ustach burmistrz. A w praktyce, jak wszystko w Wadowicach, nie istnieją.

Ha, to tak, jak z tymi miejscami pracy we wspaniale rozwijających się Wadowicach. :-)
+8 #27 Magdalena 2013-05-12 19:27
Cytuję za dużo polityki:
Podziękowania należały się dla naszej Pani Burmistrz, która też jeździ na rowerze i zezwoliła nam na tą akcję.

Władze miasta wywiesiły na drzwiach urzędu swój afisz z napisem dziękujemy za poparcie planów Urzędu Miejskiego w sprawie budowy dróg rowerowych.

Jedynym zgrzytem było politykierstwo Klinowskiego, który przez szczekaczkę ciągle siał ferment polityczny, ale on nie potrafi inaczej.
Bez gadaniny przez szczekaczkę byłoby mniej arogancko.

Bez polityki klina byłoby kulturalniej, a tak to efekt może być odwrotny, bo radni mogą uznać to wszystko za polityczna awanturę Klinowskiego i nie dadzą ani grosza.

Swoją drogą to budowa tras rowerowych powinna być finansowana ze środków Unii Europejskiej, tak jak remont rynku, który jest super.

Tylko nie to. Musielibyśmy mieć pewność, że środki pozyskiwane z funduszy Unii Europejskiej są wydawane uczciwie, a nie rozkradane. Prędzej czy później przyjdzie nam je w tej czy innej formie zwracać. Zresztą może wyrażę to inaczej: niech trasy rowerowe będą finansowane ze środków Unii Europejskiej, ale najpierw niech zmienią się władze Wadowic.
+5 #28 Co za dzień 2013-05-12 19:30
Co za dzień, co za radość. Wadowiceonline dostępne w Skandynawii. Po długiej przerwie. Nareszcie :)
+12 #29 majka 2013-05-12 21:09
UM niczego nie wybuduje, potrafiła zawłaszczyć nawet szatę graficzną plakatu na UM, który by zmylić mieszkańców przypomina plakaty, które rozwieszali uczestnicy informując o spotkaniu 11. Poszłam tam wczoraj i co zobaczylam w wykonaniu obłudnej Ewy, chamstwo i całkowite poniżenie mieszkańców, traktowanie ich jak powietrze.
+7 #30 TIRÓWKA 2013-05-12 22:14
Kurcze, dlaczego o tym nie wiedziałam, też bym przyszła.
0 #31 Hmm 2013-05-12 22:23
Ludzie!
Wszystko fajnie był happening, sam byłem uczestnikiem, mogę zatem śmiało powiedzieć że "walczyliśmy" o ścieżki rowerowe. Powiedzcie mi teraz po co została do tego wmieszana polityka? Po co?

Można było tą samą inicjatywę zorganizować bez udziału polityków opozycyjnych. Dobrze wiecie że to wszystko wyglądałoby wtedy całkowicie inaczej. Z pewnością pani burmistrz nie zeszłaby z rynku a strażnik miejski nie wyrzuciłby pana Gładysza z urzędu. Ponadto znam ludzi którzy zbojkotowali to przedsięwzięcie tylko dlatego że usłyszeli, iż ma z tym coś wspólnego p.Klinowski.

Dlatego proponuję żeby została zorganizowana kolejna masa krytyczna tym razem bez tego całego "politycznego cyrku", również byłoby dobrze aby stała się ona imprezą cykliczną w Wadowicach, tak jak ma to miejsce w Krakowie czy innych miastach.
+9 #32 dizajner 2013-05-12 22:40
Cytuję Hmm:
Ludzie!
Wszystko fajnie był happening, sam byłem uczestnikiem, mogę zatem śmiało powiedzieć że "walczyliśmy" o ścieżki rowerowe. Powiedzcie mi teraz po co została do tego wmieszana polityka? Po co?

Można było tą samą inicjatywę zorganizować bez udziału polityków opozycyjnych. Dobrze wiecie że to wszystko wyglądałoby wtedy całkowicie inaczej. Z pewnością pani burmistrz nie zeszłaby z rynku a strażnik miejski nie wyrzuciłby pana Gładysza z urzędu. Ponadto znam ludzi którzy zbojkotowali to przedsięwzięcie tylko dlatego że usłyszeli, iż ma z tym coś wspólnego p.Klinowski.

Dlatego proponuję żeby została zorganizowana kolejna masa krytyczna tym razem bez tego całego "politycznego cyrku", również byłoby dobrze aby stała się ona imprezą cykliczną w Wadowicach, tak jak ma to miejsce w Krakowie czy innych miastach.


każda inicjatywa społeczna jest też polityczną, władze miasta zrobią to co będzie się wizerunkowo dobre lub politycznie opłacalne. Śmiać mi się chce z tekstu "po co wmieszano politykę" polityką była już sama myśl wymagania czegoś od Burmistrz. Bez udziału Klinowskiego ta inicjatywa już była zlana przez Ewe na starcie. Mogła napisać na drzwiach "psy szczekają karawana jedzie dalej" przynajmniej raz prawdę by napisała.
-4 #33 Hmm 2013-05-12 22:48
Być może polityka jest w tym wypadku rzeczywiście słowem nieodpowiednim. Poprawię się zatem i powiem "po co wmieszano nikomu w tym wypadku niepotrzebną kłótnię pomiędzy p.Klinowskim a UM".

Po drugie. Czyli dochodzimy do wniosku że w Wadowicach nie można zdziałać nic bez p.Klinowskiego? Bzdura!
+10 #34 rowerzysta 2013-05-13 08:09
SUPER POMYSL!!
Wszystkie petycje i zadania nie mowimy na posiedzeniach Rady tylko przybijamy na drzwiach URZEDU!!! - bedą rozpatrytvane i nikt nie dostanie w RYŁO!!!
Kazdy moze cos przykleic--
NIE MA SCIEZEK--JEZDZI CIE PO CHODNIKACH NORMALNE - NIE JEST TO ZABRONIONE W CAŁEJ UE, karalne jezeli sa sciezki rowerowe a jezdzisz po chodniku--fenit o basta!!!
+9 #35 street 2013-05-13 08:53
Zadomowiło się w Polsce pojęcie "Budżet Partycypacyjny:
za Wikipedią: Budżet partycypacyjny – demokratyczny proces dyskusji i podejmowania decyzji, w którym każda mieszkanka i mieszkaniec miasta decyduje o tym, w jaki sposób wydawać część budżetu miejskiego lub też publicznego.

Najczęściej jest on tworzony poprzez wykorzystanie takich narzędzi, jak poznanie priorytetów w wydawaniu pieniędzy przez samych członków danej wspólnoty, wybór delegatów budżetowych, reprezentującyc h lokalne społeczności, wsparcie techniczne ze strony rajców miejskich (na poziomie lokalnym), lokalne i regionalne zgromadzenia w celu debaty i głosowania nad priorytetowymi wydatkami, a następnie implementacja pomysłów mających bezpośrednie przełożenie na jakość życia mieszkańców.

Badania, a także praktyka miast korzystających z tej formy demokracji uczestniczącej wskazują, że skutkuje on bardziej równym podziałem środków publicznych, wyższą jakością życia, zwiększonym zadowoleniem z usług publicznych, większą przejrzystością i wiarygodnością władz publicznych, większym udziałem w życiu publicznym (szczególnie osób wykluczonych), a także edukacją obywatelską

Uczestnicy happenigu którzy przywieźli na swoich rowerach ponad sześćset głosów za budową ścieżek i dróg rowerowych w bliskiej nam ( i dosłownie i w przenośni) okolicy, są świetnym przykładem "demokracji uczestniczącej" , tylko władze miasta Wadowic jeszcze o tym nie wiedzą... i wiedzieć nie chcą, z rodzinami "rowerzystów" to jest jakieś circa 2000 głosów wyborczych, całkiem sporo jak na jedno miasteczko.
+14 #36 uczestnik 2013-05-13 09:15
Obraża mnie plakat który burmistrz wywiesiła na drzwiach UM. To czysta manipulacja i bzdura.

W gminie nie ma ścieżek rowerowych a władze gminy przez wiele lat nic z tym nie zrobiły a teraz manipulują że to władze się bardzo starają i to od dawna a rowerzyści ich popierają.

Ta manipulacja pachnie kocichem !
-13 #37 Nie przybili apelu 2013-05-13 09:49
Znowu przyłapani zostaliście na kłamstwie.

W komentarzach i w tekście piszecie, że apel został "przybity" do drzwi, co oczywiście jest kłamstwem, ponieważ nie został przybity tylko przyklejony, a w zasadzie dołączony do plakatu Urzędu Miejskiego.

Niby drobna rzecz, ale wiele mówi o motywach i intencjach piszących.
Gdyby przybito kartkę papieru gwoździem to zniszczyliby drogie drzwi.
Z drugiej strony po co się tak indyczyć skoro są ścieżki i szlaki rowerowe.

Potrzebne są drogi rowerowe, ale ich poprzez tanie chwyty polityczne raczej nie przybędzie. Wręcz przeciwnie tego typu politykierstwo pokazuje mieszkańcom, że tu wcale nie chodzi o drogi trasy rowerowe tylko o dorwanie się do żłobu.
+14 #38 Mateusz Klinowski 2013-05-13 09:51
Cytuję Hmm:
Ludzie!
Wszystko fajnie był happening, sam byłem uczestnikiem, mogę zatem śmiało powiedzieć że "walczyliśmy" o ścieżki rowerowe. Powiedzcie mi teraz po co została do tego wmieszana polityka? Po co?

Można było tą samą inicjatywę zorganizować bez udziału polityków opozycyjnych. Dobrze wiecie że to wszystko wyglądałoby wtedy całkowicie inaczej. Z pewnością pani burmistrz nie zeszłaby z rynku a strażnik miejski nie wyrzuciłby pana Gładysza z urzędu. Ponadto znam ludzi którzy zbojkotowali to przedsięwzięcie tylko dlatego że usłyszeli, iż ma z tym coś wspólnego p.Klinowski.

Dlatego proponuję żeby została zorganizowana kolejna masa krytyczna tym razem bez tego całego "politycznego cyrku", również byłoby dobrze aby stała się ona imprezą cykliczną w Wadowicach, tak jak ma to miejsce w Krakowie czy innych miastach.


Przepraszam, ale zupełnie nie rozumiem Pańskich pretensji. Wniosek do Rady Miejskiej jest "politycznym cyrkiem". Czy też nie? Czy decyzja Rady o budowie czegokolwiek jest polityczna? Bo moim zdaniem tak.

Jestem rowerzystą, pewnie jedynym wśród radnych. Czy od teraz, ponieważ Pan tak czuje, mam nie jeździć na rowerze, żeby nie "upolityczniać"?

Marcin organizował zbieranie podpisów i spotkanie pod UM Wadowice. Ja zaproponowałem masę krytyczną jako dodatek do akcji. I z pewnością wspólnie będziemy ją organizować, zapraszając do udziału wszystkich - mieszkańców, polityków lokalnych, globalnych i cyrkowców. Naszym celem jest zmiana rzeczywistości, a to możemy osiągnąć nie wysuwając niezrozumiałe dąsy, ale angażując jak największe kręgi osób.

I proszę nie pisać głupot, jakoby Burmistrz wyszłaby do nas, a strażnik nie wyrzucił z UM. Gdyby Pan brał udział w demonstracji, a nie jedynie udawał uczestnika w komentarzach, widziałby Pan, jaki był stosunek polityków i urzędników do nas.

Świetnie skwitował radny to Józef Cholewka, gdy nas zobaczył i schował się do samochodu - "Głupoty".

Co do drugiego komentarza, że nic beze mnie nie da się zorganizować, to oczywiście ma Pan rację - tylko jakoś nikt nic nie chce organizować. Proszę się zastanowić dlaczego?

A "kłótnia pomiędzy Klinowskim a UM"? Nie przyszło Panu do głowy, że UM nie powinien się z nikim kłócić, tylko zajmować się działaniem na rzecz miasta? Niestety, tego właśnie urzędnicy z UM na czele z Burmistrz nie robią. Dlatego Wadowice mają się tak źle.
-12 #39 Kierowca 2013-05-13 09:54
Jak myślicie wszyscy och i ach z dziaduniem włącznie jak by była inicjatywa budowy parkingów w naszym mieście ilu kierowców by się pod nią podpisało.Myślę że nie 600 osób a parę tysięcy, zgadzam się w pełni z wpisem "#33 Hmm". Oczywiście są potrzebne ścieszki, drogi czy trasy rowerowe ale po co odrazu polityka .
+16 #40 Wojtek 2013-05-13 10:06
"Dziękujemy za poparcie idei budowy tras rowerowych..." - to jak dziękowała pani Burmistrz było doskonale widać, bo obróciła się do nas dupą. Tą samą stroną ona i cały magistrat obraca się do nas mieszkańców w każdej innej sprawie. Plakacik na drzwiach Urzędu, sprytnie powieszony od środka to kpina.
+8 #41 Stanisław Kliś 2013-05-13 10:07
Witajcie.
@uczestnik:"Ta manipulacja pachnie kocichem !"#39.
Kocicho już se wychował i namaścił następcę.Ta sama retoryka,styl i argumenty.
O przeprasza ciut,ciut sie uczą:brak "lewaków,komuny ,ćpunów itd".
@Nie przybili apelu #40:
Typowa "jezuicka dyskusja".Pobie rane wcześnie nauki nie poszły w las panie ........ .I tak się dziwię,bo Dziadunio miał w rękach "tępe narzędzie",a i strażnik z Gwardii byłby świadkiem zapewne.
Miłego Dnia tyż Staszek.
+2 #42 cristoforo 2013-05-13 10:16
na beton placu i na scenie zabrakło Krzysia Salachnyy, pewnie pojechał na spotkanie w realu z malczikami do Krakowa :lol:
+15 #43 widziałem 2013-05-13 10:31
Cytuję cristoforo:
na beton placu i na scenie zabrakło Krzysia Salachnyy, pewnie pojechał na spotkanie w realu z malczikami do Krakowa :lol:

Był, zawstydził się lekko jak go Marcin Gładysz wywołał do tablicy przez megafon, chyba nawet na wideo to jest. Swoją drogą ciekawi mnie ile razy już przeglądali w urzędzie zapis z monitoringu. Muszą przecież wiedzieć kogo tropić od soboty i komu ewentualnie opony złośliwie dziurawić. Możliwe że i sklep rowerowy w którym zbierali podpisy stanie się nieoczekiwanym celem urzędu skarbowego albo i może sanepidu ;-)
-20 #44 do zaklinowanych 2013-05-13 11:26
Cytuję Nie przybili apelu:
Znowu przyłapani zostaliście na kłamstwie.

W komentarzach i w tekście piszecie, że apel został "przybity" do drzwi, co oczywiście jest kłamstwem, ponieważ nie został przybity tylko przyklejony, a w zasadzie dołączony do plakatu Urzędu Miejskiego.

Niby drobna rzecz, ale wiele mówi o motywach i intencjach piszących.
Gdyby przybito kartkę papieru gwoździem to zniszczyliby drogie drzwi.
Z drugiej strony po co się tak indyczyć skoro są ścieżki i szlaki rowerowe.

Potrzebne są drogi rowerowe, ale ich poprzez tanie chwyty polityczne raczej nie przybędzie. Wręcz przeciwnie tego typu politykierstwo pokazuje mieszkańcom, że tu wcale nie chodzi o drogi trasy rowerowe tylko o dorwanie się do żłobu.


W pewnym sensie dużo w tym racji. Na kłamstwach dużych czy małych opozycja daleko nie zajedzie, ale powiedzmy sobie szczerze, czy mają jakieś inne wyjście.

Niestety, muszą kłamać, bo gdyby zaczęli mówić i pisać prawdę, to musieliby przeprosić władze miasta i prosić naszą Burmistrz, aby dalej chroniła Wadowice przed szkodnikami, oszołomami, kłamcami i ateistami.
-10 #45 contador 2013-05-13 11:26
Uważam, że wydawanie dziesiątków milionów złotych na budowę ścieżek rowerowych za pieniądze publiczne mieszkańców gminy Wadowice jak chcą co niektórzy jest niedopuszczalne . Jest wiele innych znacznie ważniejszych spraw.
Jeżeli tych 20 osób chce tak bardzo ścieżek to powinni chociaż jedną ścieżkę wybudować za własne pieniądze w czynie społecznym. Wtedy dopiero im uwierzę, że nie chodzi im tylko o politykę.
Tworzenie ścieżek rowerowych jest jednym z elementów systemu budowania zdrowego społeczeństwa. Każda złotówka wydana na inwestycje związane z kulturą fizyczną powoduje, że mniej wydajemy potem między innymi na leczenie i przeciwdziałani e różnym patologiom społecznym, więc nie pisz, że jest to niedopuszczalne , bo to leży w szeroko rozumianym interesie społecznym.
Pozdrawiam
+16 #46 majka 2013-05-13 11:42
@contador
Najlepiej co parę lat przebudowywać rynek,a resztę pieniędzy wydać na OSP Cholewka, jak zostanie to na podróże do miast partnerskich całej wadowickiej bezmyślnej kliki.
+3 #47 Stanisław Kliś 2013-05-13 11:52
Witajcie.
@do zaklinowanych #47:
"przed szkodnikami, oszołomami, kłamcami i ateistami"
Ciźby wydano nowy okólnik słów zalecanych ?Faktycznie pozostała jedynie modlitwa ".... zachowaj nas Panie".
@contador #48:
Zaznacz od kiedy jest cytat,gdyż pierwszą część postu już czytałem i całość jest niezrozumiała.
Miłego Dnia tyż Staszek.
+21 #48 Dział PR 2013-05-13 14:29
Dzień dobry,

Jako pracownik działu PR jednej z Krakowskich firm (jestem mieszkańcem Wadowic), poprosiłem mojego kierownika oraz cały zespół, aby wzięli udział w pewnym ćwiczeniu. Chodziło między innymi o to, aby przeanalizować treści niektórych bezczelnych komentarzy z portali wadowice24 i wadowiceonline. Badanie treści polegało na komputerowej analizie słów w tym używanych synonimów, częstości ich występowania oraz sposobu ich wplatania w szersze wypowiedzi, a także jakości tych wypowiedzi. Badanie dotyczyło kilku podobnych artykułów z ostatnich dni na obu portalach. Wyniki są zaskakujące, albo raczej oczywiste.

Na podstawie analizy tekstów doszliśmy do wniosku, że wulgarne i obraźliwe komentarze piszą maksymalnie trzy osoby. Analiza zazwyczaj trafna jest w granicach 80-85% przypadków, więc najdalej mamy do czynienia z 4 osobami, które w porozumieniu tworzą teksty komentarzy. Ciekawszym natomiast wydaje się być fakt, że zogniskowanie obraźliwych (często krótkich) komentarzy występuje na tym drugim portalu.

Jeszcze ciekawiej przedstawia się analiza responsywności komentatorów na przedstawiane przez oba portale treści. Na portalu wadowiceonline częściej mamy do czynienia z czytelnikiem inteligentnym, który odnosi się bezpośrednio do treści artykułu lub nawiązuje do szerszego kontekstu sytuacyjnego. Na portalu drugim sytuacja jest zgoła odwrotna, niejednokrotnie bezpośrednio pod danym artykułem ukazują się od razu 3-5 komentarzy o zabarwieniu łudząco podobnym do samej treści artykułu w sensie logicznym i składniowym. To może wskazywać na to, że komentatorzy to osoby powiązane ze sobą, którym zależy na utrzymaniu mocy artykułu głównego.

Podsumowując:
Polaryzacja komentatorskiej sceny na głównych wadowickich portalach skłania do refleksji, że komuś bardzo zależy na dyskredytowaniu w bardzo prymitywny sposób działań i wpisów pozostających w kontrze między sobą. Analiza dowiodła, że problem w tej kwestii mają komentatorzy sympatyzujący z jedyną i słuszną linią urzędu miejskiego, których celem jest utrzymanie w świadomości czytelników pozornego kłamstwa drugiej strony.

ANALIZA SŁÓW KLUCZOWYCH
Używane słowa kluczowe (logicznie z wypowiedzi):
Lewica, kompromitacja, kłamstwo, opozycja, podziękowanie, burmistrz, antyklerykalizm , lewactwo, lewica, kudłaty, partia, wdzięczność, debil, pokaz, klinowski, won, środowisko, ateizm, głupota, wygłup

Z analizy słów kluczowych wynika jasno, że komentatorzy pragnący utrzymać bieżący stan polityczny, to osoby o wyjątkowo ograniczonym słownictwie, którzy nie potrafią lub celowo nie chcą tworzyć tekstów spójnych i inteligentnych.

ZALECENIA
Ignorować lub prowadzić polemikę na wysokim poziomie, uniemożliwiając tym samym rzeczowe włączenie się do dyskusji osób o ograniczonej inteligencji. Na poziomie administracyjny m blokować użytkowników wulgarnych i niereformowalny ch. Nasza analiza wykazała możliwość pisania komentarzy z niewielu adresów IP. W szczególności kilka wypowiedzi na obu portalach wydało się prawie w 100% spójnych, ale to są pytania do administracji, która w świetle prawa nie może nam zdradzić takich danych, jednak po przeczytaniu tego wpisu powinna to sprawdzić jako nawet ciekawostkę.
+14 #49 wiemy 2013-05-13 14:51
do dział pr

Udowodniliście to co większość mieszkańców od dawna podejrzewała. Dzięki!
+12 #50 Mateusz Klinowski 2013-05-13 15:34
Cytuję Dział PR:
Dzień dobry,

Jako pracownik działu PR jednej z Krakowskich firm (jestem mieszkańcem Wadowic), poprosiłem mojego kierownika oraz cały zespół, aby wzięli udział w pewnym ćwiczeniu...


Fajna analiza. Z chęcią nawiążę z Wami kontakt - proszę o wiadomość na priv. Mam inne ciekawe ćwiczenia ;)

Wnioski z analizy nie są oczywiście zbyt zaskakujące - dodałbym, że wulgarność i prymitywizm wpisów na Wadowice24.pl nie tyle świadczy o osobowości właściciela tamtego portalu, co dowodzi przekonania o bezkarności piszących. Są chronieni, a ich tożsamość właścicielowi znana.

Jeżeli chodzi o osoby komentujących anonimowo, to wybór nie jest duży i łatwo odgadnąć, kto to jest.

Moje typy:

Kocicho (pogromca lewicy)
Statyw (mistrz analiz)
Krzyś (kolanko i jaskinia)
Płaszczur (himself)

i może też...

Poseł Kaczyński.

Na szczęście, "Wszystkich Was znamy, damy sobie radę z Wami" ;)
-12 #51 wsypa na lewicy? 2013-05-14 09:16
Cytuję Dział PR:
Dzień dobry,

ANALIZA SŁÓW KLUCZOWYCH
Używane słowa kluczowe (logicznie z wypowiedzi):
Lewica, kompromitacja, kłamstwo, opozycja, podziękowanie, antyklerykalizm, lewactwo, lewica, kudłaty, partia, wdzięczność, debil, pokaz, klinowski, won, środowisko, ateizm, głupota, wygłup



Ale jaja te słowa pasują do siebie, jak ulał, ale to miała być tajemnica.
Zdradziliście największą tajemnicę oposów?
+5 #52 propozycja 2013-05-14 10:50
Do Admina,
proponuję wpisy autorów takich jak "wsypa na lewicy", "do zaklinowanych" blokować. Wystarczy aby wyświetliła się informacja, kto jest autorem, a sam wpis był zablokowany. Dodać do regulaminu, że komentarze mają być merytoryczne i po sprawie. Obleśny bezwąs albo zacznie odnosić się do treści artykułu, albo zaleje go krew ze złości.
+4 #53 Stanisław Kliś 2013-05-14 11:09
Witajvie.
@#55 propozycja:
Tyż prowda lubo jego akolitów.
Miłego Dnia tyż Staszek.
+14 #54 Dział PR 2013-05-14 11:53
Dzień dobry,

Korzystając z chwili przerwy odniosę się do wczorajszej analizy i propozycji pana Klinowskiego. Otóż Panie Mateuszu, jako poważna firma nie możemy w bezpośredni, ani nawet pośredni sposób, mieszać się do polityki i wadowickich spraw w wymiarze długofalowym. Powody są dwa. Po pierwsze naszą główną działalnością są prace na rzecz firmy, której działem jesteśmy. Po drugie, nawet jeżeli znaleźlibyśmy dość czasu i zaangażowali się w sprawy Waszej lokalnej polityki (PR, kształtowanie wizerunku, analiza wizerunku konkurencji, prognoza działań), uzasadniona mogłaby być obawa represji w stosunku nie tylko do naszego działu, ale i do całej firmy w ogóle. Osobną kwestią pozostają koszty takich usług, które liczone są w tysiącach złotych miesięcznie.

Co do konkretnych podejrzeń o autorstwo komentarzy, to w naszej analizie skupiliśmy się głównie na treści. Oczywiście sama jej analiza i wnioski z niej płynące, pozwoliły nam na przedstawiony wczoraj osąd. Ale kto personalnie stoi za „różnorodnością ” komentarzy może rozstrzygnąć wyłącznie administracja portali lub inne instytucje, które mają odpowiednia narzędzia do tego typu stworzone. Nasza analiza była pewnego rodzaju ćwiczeniem i potwierdzeniem pewnych teorii, na których opieramy badania treści. Jesteśmy też praktycznie w 100% pewni wniosków z niej płynących.

Jako wadowiczanin mogę jedynie zaapelować do administratorów , aby czuwali nad jakością komentarzy. To z jednej strony pozwoli na rzeczowe uzupełnienie i merytoryczną dyskusję pod danym artykułem, z drugiej, ograniczy nachalność i prymitywizm kilku pozornie anonimowych osób zajmujących się (możliwe, że w ramach obowiązków służbowych) odpowiednim PR-em.

Na zakończenie pragnę przedstawić Państwu w jaki sposób należy dokonywać rozpoznania użytkowników o specyficznym podejściu do komentowania:
1) Zwracajcie Państwo uwagę na słowa kluczowe, sami próbujcie tworzyć takie listy. Nie jest to trudne, przeciętny czytelnik potrafi wyłapać te słowa z zaledwie kilku, nawet różnie podpisanych komentarzy.
2) Przypisujcie słowom logiczne odniesienia do artykułu i twórzcie z nich ciągi. I tu posłużę się przykładem. Jeśli mamy artykuł opisujący sprawy polityczne, to wzór logiczny najczęściej mógłby wyglądać tak (przepraszam za użycie nazwiska, ale jest świetnym przykładem): Klinowski – lewica – kompromitacja. Raz stworzony wzór logiczny stanowi porównanie dla innych komentarzy, co pozwala wyłapywać tych samych użytkowników nawet podpisanych inaczej i pod różnymi artykułami.
3) Zwracajcie Państwo uwagę na czas napisania danego komentarza i porównujcie go z czasem publikacji artykułu. Zwracać należy też uwagę na regularność godzinową komentarzy, tzn., że komentarze o danym nacechowaniu pojawiają się wyłącznie w pewnych godzinach lub porach dnia. To praktycznie zawsze wskazuje na tego samego osobnika.
4) Zwracajcie uwagę na ilość komentarzy o podobnym nacechowaniu w jednym ciągu. Z zasady na 5 podobnych komentarzy pod rząd (trzeba uwzględnić ciągi logiczne słów, zabarwienie emocjonalne), 2-3 pisze jedna i ta sama osoba lub grupa w porozumieniu ze sobą.
5) Należy zwracać uwagę na szybkość odpowiedzi i zmienność nazwy użytkownika. Zasada jest prosta, pada komentarz, pada odpowiedź (nazwa1), pada odpowiedź osoby z pierwszego komentarza, nagle pada odpowiedź (nazwa 2). Pozorne tworzenie tłumu komentujących przez tą samą osobę ma na celu sprawić wrażenie, że idea popierana jest przez większość. Tu też należy uwzględniać logiczne ciągi i zabarwienie emocjonalne.
6) Nielogiczne skupianie treści komentarzy na jednym temacie i sprowadzanie szerszego tematu to tzw. „wąskiego gardła”. Przykład: artykuł opisuje pewien szerszy kontekst, a komentator cały ten kontekst sprowadza do jednego ciągu logicznego. Modelowym przykładem są tu komentarze zaczynające się od słów „lewica się skompromitowała ”, „opozycja poniosła klęskę” itp. w artykułach dotyczących na przykład obrad komisji lub sesji miejskich.
7) „Odwracanie kota ogonem” – czyli po prostu próby przeinaczenia treści artykułu na swoją stronę. Bardzo liczne przypadki w Wadowicach. Zawsze karkołomne i nieudane.

Wszystkie te rady, a jest to zaledwie mała część, należy traktować poważnie. Co prawda w naszej analizie uwzględniono setki komentarzy, pomagały nam też odpowiednie programy i analizatory tekstów, ale jako czytelnicy sami Państwo możecie z dużym prawdopodobieńs twem słusznie interpretować komentarze.

Ciekawostką jest też to, że umiejętne sprzeciwienie się wymienionym podpowiedziom, może udać się wyłącznie nielicznej grupie populacji. Według naszej oceny nie ma po stronie „specyficznych komentatorów” osób na tyle inteligentnych i biegłych w mowie i piśmie, aby mogły one zafałszować nasze krótkie badanie. Nie zanosi się też w żadnym stopniu, że z opisywanych tu prawidłowości osoby te wyciągną jakiekolwiek wnioski, co potwierdza komentarz „wsypa na lewicy?” napisany o bardzo charakterystycz nej godzinie i w jakże charakterystycz ny sposób (ciąg logiczny: lewica – zdrada – tajemnica oraz punkty 3, 6 i 7).
+7 #55 i jeszzce 2013-05-14 11:54
Mateusz: Hrabia perkusista to na pewno, a dokładam jeszcze córusię księżnej. Ta też klepie swoje komentarze z Krakowa.
+7 #56 majka 2013-05-14 13:29
Są portale, które publikują 6 pierwszych cyfr IP i wtedy sprawa jest prosta, ale wiedzmy też to, że z jednego nr.IP korzystają też inni domownicy mający inne nicki.
-6 #57 cenzura was wyzwoli 2013-05-14 15:26
Tylko wprowadzenie cenzury może przeszkodzić w poznaniu prawdy.
Czytelnicy mają prawo poznać prawdę, ale wy możecie temu przeszkodzić. Wystarczy że wprowadzicie cenzurę polityczną.
+8 #58 emigrant 2013-05-14 15:55
do majka
Nic ci nie da pokazywanie początkowych numerów IP. Często ludzie mają IP zmienne albo widać IP punktu dostępu za którym kryje się sieć 200 użytkowników i do tego jest cyrk z ochroną danych osobowych. Dlatego admini wolą tego nie robić.

do cenzura was wyzwoli
Nie cenzura a moderacja. Każde normalne forum jest w jakiś sposób moderowane. A co myślisz że na wadowice24 komentarzy nikt nie czyta? Tam to w ogóle ciężko cokolwiek napisać i jak szybko znikają krytyczne komentarze. Tam pytaj o cenzurę. Tu jakoś wypowiadają się różne opcje i nie ma problemu. A kto szkaluje to wiedzą wszyscy.

do dział PR
Podziwiam was za tą analize. Trafia w 10.
+4 #59 majka 2013-05-14 16:22
@emigrant
Byłam pewna, iż IP nie może być zmienne.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.