- Opublikowano: 11 marca 2022, 09:45
- Komentarze: 3
Gmina Andrychów nie zapłaci i kary i nie musi zwracać dotacji pozyskanej na rozbudowę systemy komunikacji publicznej. O co chodzi?
W 2019 roku zrobiło się głośno o zakupionych dwa lata wcześniej busach w gminie Andrychów. Okazało się, że w wiele elementów w dostarczonych do miasta pojazdach zbudowanych na bazie Iveco 72 C Urby odbiega od wymagań określonych w przetargu. Co gorsza, rok temu po kontroli Inspekcji Transportu Drogowego kilka autobusów straciło dowody rejestracyjne: dane podane w dokumentacji nie zgadzały się ze stanem faktycznym (m.in. brakowało klimatyzacji czy nie zgadzała się ich masa własna.
Gminie groziły spore finansowe a do tego zwrot pieniędzy, bo Andrychów otrzymał na zakup autobusów i rozbudowę swojej sieci komunikacji gminnej wielomilionową dotację z Unii Europejskiej poprzez Urząd Marszałkowski w Krakowie.
Finał sprawy jest taki, że autobusy wróciły na ulice, "zalegalizowano" stan faktyczny pojazdów w Starostwie Powiatowym w Wadowicach. Po kontroli departamentu funduszy unijnych Urzędu Marszałkowskiego stwierdzono co prawda nieprawidłowości, ale po zatwierdzeniu przez starostwo i wydaniu dowodów rejestracyjnych odstąpiono od nałożenia kary. Gminie nie grozi też zwrot części dotacji. Poprzez zakupione autobusy osiągnięty został wskaźnik zakładający pozyskanie w sumie ponad 500 miejsc nowych pasażerskich dla komunikacji miejskiej.
Przypomnijmy, że komunikacja gminna działa w Andrychowie od 1 stycznia 2018. Czternastoma zakupionymi, nowoczesnymi i ekologicznymi autobusami mieszkańcy mogą podróżować liniami łączącymi Andrychów, Sułkowice, Rzyki, Roczyny, Inwałd, Targanice, Brzezinkę, Zagórnik i Bolęcinę. Całość to projekt w ramach nowego systemu komunikacji publicznej w gminie, który kosztował około 22 milionów złotych.
(MG)
Komentarze
W ciulowicach Ciul znisczył transport miasta transport gminny a tak ze plany darmowych busów nawet do krk
no coz 1.5 r czekania