Czy korona zapory Zbiornika Świnna Poręba, z której prezentuje się malowniczy widok na okolice, będzie dostępna dla mieszkańców i turystów do zwiedzania?

Od kilku miesięcy trwa napełnianie wodą Zbiornika Świnna Poręba. Już teraz mieszkańcy i kierowcy podróżujący drogą krajowa nr 28 między Wadowicami a Suchą Beskidzką mogą podziwiać  akwen, spora część z nich zatrzymuje się tutaj, aby zrobić zdjęcia. Spora część z nich, skuszona atrakcjami, wypływa tutaj nawet pontonami, kajakami a nawet żaglówkami - niestety nielegalnie, bo ciągle jest to teren budowy.

Mieszkańcy zastanawiają się, czy po oficjalnym otwarciu akwenu będzie możliwość wejścia na koronę zapory, skąd prezentuje się malowniczy widok na okolicę. Taka możliwość istnieje np. nad Jeziorem Czorsztyńskim czy Jeziorem Międzybrodzkim. Kiedyś obiecywał to sam dyrektor RZGW Kraków Stefan Sawicki, kiedy startował do Sejmu z ramienia PSL. Infrastruktura jest: prowadzi tutaj droga, jest oświetlenie. Tyle, że obszar jest ogrodzony a przy wejściu straszy tabliczka "TEREN RZGW KRAKÓW. WSTĘP WZBRONIONY". Pewna nadzieja jednak jest...

Nie wykluczamy po zakończeniu wszystkich prac, takiej możliwości. Wszystko zależy od bieżących warunków bezpieczeństwa i sytuacji międzynarodowej — informuje nas Konrad Myślik, rzecznik prasowy RZGW w Krakowie.

Przypomnijmy, że budowę Zbiornika Świnna Poręba rozpoczęto w 1986 roku na terenach usytuowanych w gminie Mucharz, Stryszów i Zembrzyce. Zbiornik najprawdopodobniej pod nazwą (nie została jeszcze "klepnięta" przez Ministerstwo Spraw wewnętrznych i Administracji na wniosek wojewody małopolskiego) Jezioro Mucharskie będzie się rozciągał od Świnnej Poręby do Zembrzyc na długości około 11 km. Ma mieć pojemność ponad 160 mln m3 i powierzchnię 1,35 tys. ha przy maksymalnym spiętrzeniu. Aby w ogóle spiętrzone wody Skawy utworzyły jezioro, wybudowano zaporę. Jej wysokość w najwyższym miejscu wynosi 54 m, jej długość to 604 m, a szerokość korony 8 m. Kubatura nasypu wynosi imponujące 2,23 mln m3 zaś kubatura betonów  300 tys. m3! Szacowany koszt całej inwestycji to ponad 2,5 mld zł.

Obecnie zbiornik wypełniony jest wodą do 13 metrów poniżej maksymalnego dopuszczalnego poziomu, jednak wkrótce zostanie ona z niego spuszczona całkowicie.  Inżynierowie muszą dokładnie przyjrzeć się, jak zachowywały się jego brzegi a także sama zapora pod wpływem takiej ilości mas wody. Po przeglądzie całego terenu, zostanie on ponownie napełniony i jak informuje nasz rzecznik RZGW, oddany do użytku (wszystko zależy od poziomu opadów) najprawdopodobniej w sierpniu 2018 roku.

(Marcin Guzik)

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Niemal 1,4 miliarda złotych wypłaconych „trzynastek” w Małopolsce

W majówkę sklepy zamknięte, za to ostatnia niedziela kwietnia handlowa

Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro

Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień

Mimo, że ratują życie, liczna przeciwników szczepień rośnie. Trwa Europejski Tydzień Szczepień

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.