- Opublikowano: 24 lutego 2017, 11:40
- Komentarze: 0
87-letnia mieszkanka Wadowic została oszukana metodą "na wnuczka". Straciła wszystkie swoje oszczędności. Policja apeluje, zwłaszcza do starszych osób, o ostrożność.
W czwartek (23.02) na telefon stacjonarny 87-letniej mieszkanki Wadowic zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej syna. Informując, iż spowodował wypadek drogowy w którym doszło do potrącenia pieszego i w związku z tym potrzebuje gotówki w celu polubownego załatwienia sprawy.
Mężczyzna podając się za policjanta kontaktował się wielokrotnie z pokrzywdzoną, instruując ją co ma robić. Poprosił kobietę o pieniądze, po które miał zgłosić się kurier — poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
87-latka przejęta losem rzekomego syna, przygotowała wszystkie pieniądze jakimi dysponowała, a następnie przekazała je nieznajomemu mężczyźnie, który został przysłany do jej domu. W ten sposób mieszkanka Wadowic straciła swoje oszczędności.
Wadowiccy policjanci przypominają, że każda osoba, która znajdzie się w podobnej sytuacji, powinna upewnić się czy faktycznie dzwonił ktoś z rodziny lub jej bliskich znajomych. Dlatego najlepiej wykonać telefon zwrotny do krewnego czy wnuka lub syna, za którego podaje się oszust i upewnić się czy faktycznie znalazł się w trudnej sytuacji i potrzebuje pieniędzy. Wykonanie takiego telefonu pozwoli sprawdzić sytuację i uchroni przed utratą pieniędzy w przypadku próby ich wyłudzenia. Pamiętajmy również, by pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy.
W razie jakichkolwiek wątpliwości należy niezwłocznie skontaktować się z najbliższą jednostką policji lub zadzwonić pod numer alarmowy 997.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy
Jest decyzja o ekstradycji podejrzanego o podwójne morderstwo w Spytkowicach
Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów