- Opublikowano: 01 lipca 2020, 15:00
- Komentarze: 6
Dzięki czujnej i wzorowej postawie dwóch wadowiczan, 22-letni mieszkaniec gminy Mucharz trafił w ręce policjantów i odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.
W poniedziałek (29.06) policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego wadowickiej komendy otrzymali zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy na terenie miasta.
Na miejscu mundurowi ustalili, że kierujący volkswagenem jechał z dużą prędkością „pod prąd”, a gdy skręcił w drogę, z której nie ma wyjazdu wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. Wówczas dwaj mężczyźni przebywający nieopodal ujęli kierowcę i powiadomili policjantów – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Jak się okazało, 22-latek był nietrzeźwy, badanie wykazało ponad 1,4 promila alkoholu. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mieszkaniec gminy Mucharz nie posiada uprawnień do kierowania, a kilka minut wcześniej, spowodował kolizję uszkadzając renault i odjechał z miejsca.
Pijany i agresywny mężczyzna został zatrzymany i trafił do izby wytrzeźwień, w której spędził noc. Następnego dnia usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Ponadto odpowie za spowodowanie kolizji drogowej i jazdę bez uprawnień.
Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Łącznik na Placu Kościuszki znowu zamknięty co utrudnia życie kierowcom
Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy
Jest decyzja o ekstradycji podejrzanego o podwójne morderstwo w Spytkowicach
Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów
Komentarze
UB-ki powiadasz.... Nie znam tych facetów ale ciekawe czy jakby ten pijany twoje dziecko przejechał to też byś gadał że tamci źle zrobili że ujęli sprawce? A może sam jesteś dzieckiem albo wsiadasz do auta pod wpływem alkoholu isie boisz żeby ciebie kiedyś nie złapali tacy strażnicy?
Zwal se Pawła
Zgadzam się w pełni, ale otwórzmy trochę umysły - pijanego zmieszać z błotem, ale gdyby był trzeźwy i przejechał Ci dziecko to wszystko w porządku? Nie myśl stereotypowo. To, że był pod wpływem alkoholu nie znaczy, że trzeba winić alkohol, pewnie na trzeźwo zachowałby się tak samo, bo takie ma standardy moralne. To nie alkohol jest zły, a ludzie, którzy niesprawnie z niego korzystają.
Cje .kapusie