Od jakiegoś czasu część mieszkańców Andrychowa chce zakazu  sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w tym mieście. Policja i Straż Miejska jest przychylna, teraz sprawa mają zająć się radni.

Picie alkoholu w miejscach publicznych to spory problem wielu polskich miast, również tych w powiecie wadowickim. Sporym problemem są  m.in. pijane osoby zaczepiające mieszkańców zwłaszcza w okolicach "wódopojów" czyli sklepów z alkoholem, czy zaniedbani pijaczkowie "leżakujący" w odmiennych stanach świadomości na ławkach czy chodnikach wśród opróżnionych butelek i puszek.

Nie podoba się to wielu mieszkańcom. Jak już informowaliśmy, W Andrychowie grupa z nich postanowiła coś z tym zrobić i napisali niedawno kilka tygodni temu do burmistrza Tomasza Żaka i radnych Rady Miejskiej w Andrychowie petycję w tej sprawie. Według nich najlepszym rozwiązaniem problemu byłoby wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych, w godzinach od 23:00 do 6:00 rano.  Miałby on dotyczyć sklepów i stacji paliw, zaś alkohol można by było kupować jedynie w lokalach gastronomicznych.

Park andrychowski, który powinien być enklawą odpoczynku dla rodzin i dzieci oraz turystów, przypomina melinę. Mieszkańcy już po godzinie 17:00 nie korzystają ze spacerów, ponieważ są nagabywani przez pijących ludzi o pieniądze, papierosy itp. My, mieszkańcy centrum miasta i przyległych ulic nie czujemy się bezpiecznie, a turyści szerokim łukiem omijają Andrychów. Nie wyrażamy zgody, by jakaś część społeczeństwa, która pije alkohol w miejscach publicznych, terroryzowała nas swoim zachowaniem – mogliśmy przeczytać w petycji.

Petycja zaliczyła mały falstart: nie była rozpatrzona przed Radę Miejską przez braki formalne: autorzy nie podali swoich adresów i nie wskazali również osoby, która ich reprezentuje. Braki jednak uzupełniono. Apelem zajmie się więc teraz Rada Miejska w Andrychowie na sesji, która odbędzie się już w czwartek (29.12). Jej przewodniczący Roman Babski przekazał petycję do burmistrza, komendantów andrychowskiego komisariatu policji i Straży Miejskiej w Andrychowie a także przewodniczącej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, aby uzyskać opinie tych organów w tej sprawie. Sprawę rozpatrzyła też Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej. Wszystkie okazały się przychylne pomysłowi mieszkańców. Członkowie tej ostatniej zasugerowali nawet, że sprzedaż alkoholu w godzinach godzinach nocnych powinien objąć całą gminę.

Nocna prohibicja obowiązuje w wielu miastach Polski, m.in. w Katowicach. Możliwość wprowadzenia zakazy sprzedaży  alkoholu w sklepach w godzinach nocnych (od 22:00 do 6:00) daje samorządom ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Jest więc wygodny instrument dla samorządowców.

W Andrychowie sprawa wydaje się więc przesądzona, ale wszystko teraz w rękach radnych.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Z okazji 20 lat Polski w Unii, na rynku wybrzmiała "Oda do radości"

Biało-czerwone święto. Co przygotowano w Andrychowie, Kalwarii i Wadowicach?

Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic

Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku

20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.