- Opublikowano: 15 grudnia 2021, 09:10
- Komentarze: 2
W Wadowicach powstanie w końcu obiecywany od lat pumptrack? Miasto ogłosiło właśnie przetarg na zaprojektowanie tej inwestycji, która ma powstać vis a vis Orlika, przy początku ścieżki rowerowej do Jaroszowic.
O taki tor rowerowy od lat prosili rowerzyści, działacze sportowi i wygląda na to, że w końcu wyprosili. Na początku października burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński poinformował, że wybrano odpowiedni teren a także zabezpieczono już pieniądze na projekt a teraz gmina Wadowice ogłosiła przetarg właśnie na projekt pumptracka.
Ma on powstać przy ścieżce rowerowej, niedaleko stadionu Skawy, vis a vis Orlika. Będzie miał kształt pętli o powierzchni, ma powstać przy nim infrastruktura, ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery. Obiekt ma być ogrodzony, oświetlony a także zabezpieczony monitoringiem.
Przypomnijmy, że pumptrack to specjalnie przygotowany niewielki tor łączący jazdę jednośladem (zwykle rowerem) i wszechstronny trening. Zbudowany jest on z szybkich zakrętów i muld. Jazda po nim wyrabia u użytkowników refleks, zmysł równowagi oraz kondycję. Pierwsze pumptracki powstały w latach 70 i 80 ubiegłego wieku jako trasy dla rowerzystów BMX. Około 2002 roku australijscy kolarze górscy rozpoczęli tworzyć nowe pumptracki. W Stanach Zjednoczonych pierwszy z torów tego rodzaju zbudowano w 2004 roku przy The Fix Bike Shop w Boulder (stan Kolorado). Twórcą amerykańskiego toru był profesjonalny kolarz górski Steve Wentz. Nazwa pump track wiąże się z ruchem podczas pompowania (pumping motion), kiedy poruszając się na torze sylwetka cyklisty wykonuje ruch „góra–dół”
(MG)
Komentarze
Aha i chyba pumptrack, a nie pumptruck :P