Rewitalizowany przez ponad dwa lata wadowicki rynek po kilku miesiącach od zakończenia prac znowu się sypie: pod budynkiem magistratu można rękami wyciągać kostkę brukową. Nie wytrzymała ciężkiej zimy?

Plac Jana Pawła II, czyli wadowicki rynek nie ma coś szczęścia do remontów. Nie pamiętamy już, ile razy pisaliśmy o poprawkach, rozlatującej się nawierzchni czy zapadających się studzienkach na centralnym placu miasta, który razem z przyległymi ulicami był przecież niedawno przez ponad dwa lata rewitalizowany.

Niestety oczko w głowie lokalnych władz znowu po kilku miesiącach od zakończenia prac zaczyna się sypać i to tuż pod budynkiem magistratu. Jak zauważyli nasi czytelnicy, remontowana nawierzchnia w tym miejscu chyba coś słabo zniosła zimę, która nie była ani ciężka ani mroźna. Woda wypłukała spojenia i kilka kostek można wyciągnąć bez przeszkód rękami. Całość sprawia przygnębiające wrażenie.

Naprawione to będzie najprawdopodobniej tak jak poprzednimi razami: zostanie zalane cementem i po kilku tygodniach znowu się rozleci. Najciężej rewitalizację zniosła ulica Mickiewicza: tam po kilkukrotnym bezskutecznym łataniu cementem kostek zerwano całą nawierzchnię i położono ją od nowa. Może tu też przydałaby się taka operacja?

(MG)
(zdjęcia: Krzysztof Cabak)

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Nowa linia A40 wydłużona

Niemal 1,4 miliarda złotych wypłaconych „trzynastek” w Małopolsce

W majówkę sklepy zamknięte, za to ostatnia niedziela kwietnia handlowa

Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro

Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.