Konie z małej stadniny w Zawadce już raz zostały ocalone od śmierci. Od lat pełniły funkcje terapeutów dla dzieci niepełnosprawnych, ale teraz ciężko zdobyć środki na ich utrzymanie. Pomóc w zbiórce może każdy.

W Zawadce koło Wadowic działa mała stadnina koni, prowadzona przez Fundację Jowisz, założoną przez miłośniczkę tych zwierząt wadowiczankę Ewę Perlińską. Kilka lat temu zwierzaki zostały wykupione od handlarzy, co uratowało im życie przed rzeźnią. Przez wiele lat dawały radość niepełnosprawnym dzieciom. Niestety podczas niedawnej przeprowadzki, spore pieniądze poszły na remont nowego miejsca. Stąd brakuje funduszy na utrzymanie koni emerytów.

Teraz brakuje środków na ich utrzymanie i leczenie, na opiekę kowala oraz weterynarza. Konie wiele lat pełniły funkcje terapeutów dla dzieci niepełnosprawnych a obecnie ciężko jest zdobyć środki na ich wyżywienie. Potrzebujemy pieniążków na siano, słomę, owies, pasze, leki, suplementy, weterynarza, kowala, na czynsz stajni i wiele innych losowych wypadków. Mamy 9 koni które generują wielkie koszty utrzymania – informuje Ewa Perlińska.

Jeśli ktoś chciałby pomóc, została w tym celu uruchomiona zbiórka. Wielką pomocą będzie także przekazanie dobrej jakości siana, słomy, owsa, jęczmienia, pasz Havensa, czy suplementów, witamin, probiotyków.

Link do zbiórki TUTAJ.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Będzie rozbudowa krajówki między Wadowicami a Suchą Beskidzką

Goprowcy zapraszają mieszkańców na Leskowiec na dyżur otwarty

Na majówkę otwarto koronę zapory dla zwiedzających

Samochody Google fotografują naszą okolicę

Nad Jeziorem Mucharskim szykują się na sezon

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.