Od kilku miesięcy otwarta jest już Galeria Andrychów. Wielu mieszkańców zastanawia się, co z obiecy
Co z obiecywanym rondem przy restauracji McDonald's w Andrychowie?

Od kilku miesięcy otwarta jest już Galeria Andrychów. Wielu mieszkańców zastanawia się, co z obiecywanym rondem na krajówce przy andrychowskim McDonald's, które na pewno nieco rozładowałoby potężne korki w tym miejscu. Okazuje się, że sytuacja z jego budową nieco się skomplikowała...

Cztery miesiące temu została otwarta Galeria Andrychów. Nie da się ukryć, że jej uruchomienie a także restauracji McDonald's zwiększyło i tak już spory ruch na andrychowskiej Górnicy.  W ubiegłym tygodniu kładziono asfalt na dojeździe do parku handlowego  od leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52 ulicy  Krakowskiej (naprzeciwko ulicy Grunwaldzkiej). Główny dojazd z rondem od ulicy Przemysłowej jest już od dawna gotowy, drugi od ulicy Biała Droga też wkrótce ma powstać.

Wielu kierowców zastanawia się, kiedy powstanie obiecywane rondo na wysokości restauracji McDonald's, od ulicy Biała Droga, które na pewno usprawni ruch w tym miejscu i rozładuje potężne korki, które tworzą się zwłaszcza po południu i w weekendy. Przejazd tędy to męka, nic dziwnego, że wiele osób się niecierpliwi.

 

Jak już pisaliśmy kilka miesięcy temu okazało się, że nadal nie ma pozwoleń na jego budowę. Choć bowiem przedsięwzięcie ma sfinansować inwestor budowy Galerii Andrychów, zadanie skompletowania całej dokumentacji niezbędnej do przeprowadzenia prac spoczywa na gminie Andrychów. Wniosek o wydanie zezwolenia na realizację tej inwestycji (decyzji ZRID)  złożony został dopiero niedawno, do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie wpłynął on 30 września. Tyle, że okazało się, że jest on niekompletny. Pismem z 4 listopada wezwano pełnomocnika inwestora do usunięcia braków, które w nim stwierdzono. Inwestor miał na to 45 dni od daty otrzymania wezwania. Ustawowy termin na wydanie takich decyzji to 90 dni od dnia jego złożenia, przy czym nie wlicza się do niego okresu przewidzianego na uzupełnienie braków we wniosku czy projekcie budowlanym. Pełnomocnik inwestora zwrócił się pisemnie o wydłużenie terminu, wojewoda przychylił się do tej prośby i wyznaczył nowy, który upłynął z kolei 31 stycznia.

Gdyby do tego czasu wszystkie braki zostały uzupełnione, zezwolenie na przebudowę skrzyżowania mogłoby zostać wydane już w najbliższych dniach. Jednak tak się nie stało, bo pismem z 11 marca pełnomocnik inwestora  wycofał wniosek o wydanie decyzji. Równocześnie zadeklarował, że w niedługim czasie ponownie złoży go do procedowania.

Sprawę poruszono na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie. Radna Alicja Studniarz pytała, co stanie się, kiedy inwestor, który miał sfinansować również budowę rodna, zakończy wszystkie prace przy budowie galerii i zwinie manatki.

Jak uspokajał burmistrz Tomasz Żak, gmina zabezpieczyła interes gminy w ten sposób, że firma wpłaciła na depozyt notarialny kwotę na budowę ronda w wysokości 3 milionów złotych. Radna jednak martwiła się, czy taka kwota wystarczy w obecnych czasach, kiedy ceny za materiały budowlane i budowlane usługi ciągle drożeją.

Nie wiem. Obecnie sytuacja jest taka, a nie inna. To wynikało z tak zwanych umów kosztorysowych i taką kwotę zabezpieczyliśmy. W związku z tym to my jesteśmy inwestorem i jeśli ta firma tego nie wybuduje, zrobi to gmina Andrychów – powiedział burmistrz Tomasz Żak.

Tak więc na rozpoczęcie budowy ronda pod andrychowskim "makiem" kierowcy jeszcze będą musieli trochę poczekać...



(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.