Na sygnale do butli z gazem w piwnicy

Opublikowano: 27 stycznia 2017, 10:40

W jednym z bloków na osiedlu XX-lecia interweniowali strażacy. Wynieśli z piwnicy butle z gazem, używane do ogrzewania przez jedną z mieszkanek, która zaadoptowała pomieszczenie do celów mieszkalnych.

W piątek (27.01) rano mieszkaniec jednego z bloków na Osiedlu XX-lecia w Wadowicach poczuł silny zapach gazu na klatce schodowej. Zaniepokojony powiadomił służy ratunkowe. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków z JRG Wadowice. Co się okazało?

Jedna z lokatorek, najprawdopodobniej w wyniku perturbacji rodzinnych, zaadaptowała piwnicę do celów mieszkalnych. W niej znaleźliśmy butle z gazem. Właścicielki nie było, najprawdopodobniej udała się do pracy — poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.

Mimo, że z butli nie ulatniał się propan-butan, zostały wyniesione z pomieszczeń poza budynek. Zarządzono również wietrzenie klatki schodowej. Nic na szczęście nikomu się nie stało

Przypomnijmy, że gaz ziemny używano zarówno w domowych instalacjach gazowych jak i w butlach nie ma zapachu. Aby jednak można było "wyczuć" zagrożenie, gaz jest specjalnie nawanniany, najczęściej substancją o nazwie Tetrahydrotiofen, której cechą jest bardzo silny i charakterystyczny zapach. Jeśli go poczujemy, niezwłocznie zacznijmy wietrzyć mieszkanie, wyłączymy zawór gazu i wezwijmy straż (numer 998) lub pogotowie gazowe (numer 33 84 85 948).

(AS)
(zdjęcie: archiwum)