- Opublikowano: 17 marca 2012, 19:33
- Komentarze: 17
Wadowiccy biegacze drużynowo przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji "Biegam, bo lubię". Inauguracyjne spotkanie odbyło się w sobotę (17.03) na stadionie MKS Skawa Wadowice. Piętnaście osób przeprowadziło trening i wspolnie omówiło dalsze plany.
Chyba mamy renesans biegania w Wadowicach. Niedawno pisaliśmy o Klubie Biegacza "Endorfiny", zrzeszających wszystkich chętnych miłośników biegania, którzy wspólnie pod jedną nazwą będa reprezentować Wadowice na ogólnopolskiej mapie biegowej, a teraz "Endorfiny" i kilku innych zapaleńców przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji "Biegam, bo lubię".
Zobacz: Klub Biegacza: reaktywacja
"Biegam, bo lubię" to akcja, która powstała spontanicznie w 2011 roku z inicjatywy portalu Bieganie.pl i dziennikarzy Programu III Polskiego Radia. Pilotażowo obejmowała cztery miasta w Polsce. Organizatorzy mieli ambitny cel, by w każdym miejscu naszego kraju była możliwość co tygodniowego spotkania się z trenerem i innymi biegaczami, którzy wprowadzą w bieganie każdego nowo przybyłego. "Biegam, bo lubię" jest już obecne w ponad dwudziestu miastach w całej Polsce i a lista ta z dnia na dzień stale rośnie. Miło nam donieść, że Wadowice dołączyły do niej: wadowiccy biegacze w ramach tej akcji mieli dziś pierwsze spotkanie.
W sobotę (17.03) pod czujnym okiem Jarosława Jaworskiego (brał udział w 7 największych biegach maratońskich w Polsce) na stadionie MKS Skawa Wadowice przeprowadzili inauguracyjny trening. Piętnaście osób w różnym wieku (co udowadnia, że to sport dla każdego) zaczęło od delikatnej rozgrzewki, potem spróbowało swoich sił w marszobiegu a na koniec w bieganiu na bieżni.
https://wadowiceonline.pl/sport/1448-biegaja-bo-lubia#sigFreeIde8c529f5dd
"Bieganie to zajęcie dla każdego a Wadowice mają przecież długą tradycję w tej dzieninie: Bieg Powsinogi to jeden z najstarszych biegów tego typu w Polsce. Cieszymy się, że jest nas tyle i potrafiliśmy się zorganizować, aby wspólnie uprawiać ulubiony sport. Zapraszamy każdego, kto chce się do nas przyłączyć i raz w tygodniu potrenować" - zachęcają Maciej Mikołajczak i Tomasz Mlost z Klubu Biegacza "Endorfiny", pomysłodawcy przyłączenia Wadowic do "Biegam, bo lubię".
W imieniu organizatorów zapraszamy na cotygodniowe, darmowe zajęcia z "Biegam, bo lubię" w każdą sobotę na Stadion MKS Skawa Wadowice o godzinie 15:00. Wiosna za pasem, warto trochę poprawić formę...
AKTUALIZACJA (PONIEDZIAŁEK, 19 MARCA 2012 19:08)
Skontaktowali się z nami organizatorzy przyłączenia Wadowic do akcji "Biegam, bo lubię", którzy przekazali nam następującego informacje:
Drodzy Państwo
Po pierwszych zajęciach które niewątpliwie można zaliczyć do udanych z całą przykrością musimy stwierdzić że stan techniczny bieżni na Stadionie Miejskim MKS Skawa Wadowice jest wysoce niezadowalający i nie spełnia minimalnych kryteriów wymaganych przy tego typu zajęciach. Dlatego organizatorzy akcji BBL w Wadowicach w trosce o odpowiedni poziom prowadzonych treningów podjęli decyzję o zmianie lokalizacji kolejnych spotkań.
Dzięki uprzejmości dyrekcji Zespołu Szkół Publicznych nr 3 a w szczególności Pani mgr Beaty Wajdzik, organizatorzy akcji mają przyjemnością zaprosić Państwa na kolejne zajęcia z cyklu "Biegam, bo lubię" na bieżnie lekko atletyczną przy ZSP nr 3 mieszczącą się przy ulicy Sienkiewicza 9 w Wadowicach.
Jednocześnie pragniemy serdecznie podziękować wszystkim, aktywnie wspierających działania organizatorów.
Z poważaniem: Maciej Mikołajczak i Tomasz Mlost
(Marcin Guzik)
Weź udział w sondzie "Jaki sport uprawiasz?"
Dołącz do Klubu Biegacza "Endorfiny" na Facebook
Komentarze
zapraszamy na następny trening, pokaż, że Ty się nadajesz:)
stadion nie jest twoją własnością tak jak i korty nie są twoją własnością ,porządz sobie w a/a za miliony zł dla 10 osób i nie upolityczniaj sportu razem z koparkowym
Co takiego panie Marku dzieje się na tym stadionie w każdą sobotę o 15, że przez godzinę, paru napalonych amatorów biegania nie może na nim poćwiczyć nie niszcząc nawierzchni?
Bo ja tam widzę puchy i co najwyżej dziesiątki amatorów rolek, deskorolek, biegania i rodziców z dziećmi. Oni wszyscy mają płacić za każde wejście czy za każdym razem iść do budynku i zapytać, czy mogą skorzystać z obiektu finansowanego z publicznych (a wieć po częsci i ich...) pieniedzy? Bo nie rozumiem.
A biegaczom z "Biegam bo lubię" polecam stadion w Gorzeniu - tam dyrektor Kotaś przyjmie Was pewnie z otwartymi rękami ciesząc się, że coś się dzieje i komuś się chce.
@archiwumX - albo nie masz bladego pojęcia albo....specjal nie jątrzysz i pleciesz o milionie i 10 osobach, więc anonimie przemilczę cię.
Żeby było jasne, popieram bieganie...sam od lat biorę udział w organizacji biegów.
A teraz....no właśnie sam sobie zaraz dam minus ! Serdeczności !
anonimie? sam Marku występujesz anonimowo zerknij,a to co piszę jest prawdą i wiem co piszę
Stadion to własność miasta, czy tak? Wszystko na ten temat.
Oj biorą kasę za udostępnianie i to wcale nie małą. Więc nie pleć bzdur.
Ale jako klub który dostaje ogromne pieniądze, jak na to co robi, powinien wywiesić tablice z zasadami korzystania z terenu. Oczywiscie nieodpłatnie - bo to 180 tys na piłkę to niby z czyich pieniędzy idzie?
Wystarczy mądrze zarządzać obiektem.
Kolejne akcje mogą być w Gorzeniu, moga też być na Bulwarze nad Skawą itp itd. Ludzie i tak będą biegać - bo lubią.