W 11 miejscowościach mieszkańcy wybierali sołtysów w pierwszych w gminie Wadowice powszechnych wybora
Oto nowi sołtysi

W 11 miejscowościach mieszkańcy wybierali sołtysów w pierwszych w gminie Wadowice powszechnych wyborach. W części z nich, ze względu na jednego kandydata, był to tylko formalność. Zobaczcie kto wygrał tam, gdzie głosowało się przez urnę.

W niedzielę (10.01) w godzinach od 8:00 do 18:00 w Babicy, Barwałdzie Dolnym, Choczni, Gorzeniu Dolnym, Jaroszowicach-Zbywaczówce, Kaczynie, Kleczy Dolnej, Kleczy Górnej, Stanisławiu Górnym, Wysokiej oraz Zawadce mieszkańcy po raz pierwszy w gminie Wadowice wybierali przy urnach 11 sołtysów tych sołectw. W 6 sołectwach zgłoszono tylko po jednym kandydacie, więc tam głosowanie było tylko formalnością:

Barwałd Dolny - Krzysztof Pająk
Kaczyna - Adam Gawęda
Jaroszowice Zbywaczówka - Maria Potoczna
Gorzeń Dolny - Jadwiga Paździora
Zawadka - Jan Wąsik
Klecza Górna - Paweł Stopa

W 5 sołectwach zgłosiło się kilku kandydatów, oto ci z największą ilością głosów:

Babica – Bogusław Habrzyk (frekwencja: 44,86%)
Chocznia – Mariusz Jakubas (frekwencja: 19,05%)
Klecza Dolna - Ireneusz Chrapla (frekwencja: 24,71%)
Stanisław Górny – Aneta Krzysiek (frekwencja: 39,38%)
Wysoka – Leszek Pająk (frekwencja: 32,01%)

Jak twierdzi burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, pomysłodawca takiego wyboru sołtysów, tworzy to warunki, aby do lokalnej polityki zaczęli wreszcie napływać ludzie inni, niż ci, którzy decydowali o jej kształcie przez ostatnie dekady. Według niego przyszedł czas, aby mieszkańcy Wadowic sami pokazali, jaką mają wizję rozwoju swoich miejscowości i czego chcą w nich dokonać.

W związku z tym Rada Miejska w Wadowicach przygotowała zapisy zawierające szereg regulacji systemu wiejskich jednostek pomocniczych: wybór sołtysa i członków rady sołeckiej odbywać się będzie na drodze głosowania tajnego, poprzez urnę, choć tylko w przypadku sołtysa będzie to miało miejsce w wyznaczonych godzinach, w lokalu wyborczym. Rady Sołeckie wybrane zostaną spośród kandydatów zgłoszonych na zebraniu wiejskim już po wyborze sołtysa. Według burmistrza takie rozwiązanie pozwala kandydatom na sołtysów prowadzić kampanię wyborczą w swojej miejscowości, a mieszkańcom wziąć udział w normalnym, powszechnym głosowaniu. Jedynie w przypadku niskiego zainteresowania kandydowaniem w wyborach w sołectwie, sołtys i rada sołecka wybierane będą na zebraniu wiejskim, jak to ma miejsce obecnie. Wybory w poszczególnych sołectwach odbywać się będą niezależnie od siebie, z zachowaniem sporej autonomii poszczególnych miejscowości.

Przypomnijmy, że 6 grudnia testowo w Gorzeniu Górnym i Ponikwi wyborcy wybierali już w ten sposób swoich przedstawicieli. W Jaroszowicach głosowanie się nie odbyło: nikt nie zgłosił swojej kandydatury i tu tydzień później wybory odbyły się po staremu: na zebraniu wiejskim. W Ponikwi swoją kandydaturę zgłosił jedynie dotychczasowy sołtys Andrzej Cupek. 76 z 81 głosujących wyborców poparło jego kandydaturę. W Gorzeniu Górnym swoje kandydatury zgłosiły dwie osoby: dotychczasowy sołtys Jan Kubera i Justyna Szczecińska.  Wygrał Kubera z  91 głosami, na jego kontrkandydatkę głosowało 29 osób. Dużo więc w tych sołectwach się nie pozmieniało, chociaż niektórzy są zadowoleni z takiej formy wyboru sołtysów.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+10 #1 zainteresowany 2016-01-11 11:53
A jak frekwencja była w Gorzeniu Dolnym?
+2 #2 zainteresowany 2016-01-15 06:20
Redakcja nie wie, czy nie chce poinformować?
+2 #3 wieśniak 2016-01-19 17:03
A jeszcze by wypadało co by była jedna rada sołecka na jedną wieś, a nie jedna rada na dwie wsie i dwóch sołtysów. Jak to zrobić?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.