Łukasz Świrk "Człowiek flaga", znany ze swoich wspinaczkowych sukcesów a także udziału w programie
Człowiek flaga znowy w Mam Talent!

Łukasz Świrk "Człowiek flaga", znany ze swoich wspinaczkowych sukcesów a także udziału w programie "Mam Talent!" ponownie wystąpi w tym programie. Tym razem jako gość specjalny. Jak nam mówi, przygotował niespodziankę.

Znany wadowiczanom ze swoich wspinaczkowych sukcesów (wielokrotny Mistrz Polski i zdobywca Pucharu Świata we wspinaczce na czas w 2011 roku) Łukasz Świrk rok temu jak burza przeszedł przez program "Mam Talent!" w TVN, gdzie swoimi pokazami gimnastyki na drążku zauroczył zarówno widzów jak i jury. Niestety nie wygrał finału programu: zabrakło głosów SMS widzów.

Teraz Łukasz zbiera owoce swojej popularności ale też głównie talentu i ciężkiej pracy. Po występach w "Mam Talent!", jego występami zainteresowało się wiele osób a telefon wciąż się urywa od propozycji pokazów. Wystąpił również w reklamie smartfonów serii A Samsunga.

Teraz po kilkunastu miesiącach Łukasz znowu pojawi się w telewizji TVN w programie "Mam Talent!", tym razem jak gość specjalny. W przyszłą sobotę (24.10) podczas pierwszego półfinału znowu zaprezentuje pokaz akrobacji. Co to będzie tym razem?

To tajemnica, ale zdradzę, żę mam nową choreografię, którą ćwiczyłem przez rok. Mam nadzieję, że znowu będzie zaskoczenie" - mówi nam Łukasz Świrk - mówi nam Łukasz Świrk.

Przy okazji miło nam poinformować, że lubiany wadowiczanin w czwartek (15.10) został  po raz drugi tatą! W rodzinie pojawiła się mała, ważąca 3,49 kg Asia. Sportowiec ma już córeczkę Kornelię. Mamie i tacie gratulujemy!

Pokaz Łukasza na wadowickim rynku z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej:

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+2 #1 mama Asi 2015-10-16 14:59
Ważyła 3790 ☺
-2 #2 kotek 2015-10-20 16:57
pytam gdzie pracuje ten świrk czy żyje z tych głupot co pokazuje bo mnie i znajomych to nie kręci
0 #3 obserwator 2015-10-20 18:15
Ludzie potrzebują flag. Jaką flagą jest Świrk każdy widzi. Raz popiera Ewę Filipiak, innym razem staje się kolegą Mateusza Klinowskiego. Wiatry wieją z różnych stron i ciekawe gdzie Łukasza jeszcze wywieje. Powiewać można wszędzie, byle dobrze płacili.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.