Stoi już mostek na Ponikiewce, trwają prace nad pozostałymi przeprawami,  a także wyasfaltowano już
Spora część ścieżki rowerowej na zaporę już wyasfaltowana

Stoi już mostek na Ponikiewce, trwają prace nad pozostałymi przeprawami,  a także wyasfaltowano już sporą część nowej, coraz bardziej widocznej 2,5 kilometrowej ścieżki rowerowej (a w zasadzie ciągu pieszo-rowerowego) prowadzącego na koronę zapory Jeziora mucharskiego. Zapowiada się hit!

Od początku kwietnia tego roku trwają prace związane z budową nowej ścieżki a w zasadzie ciągu pieszo-rowerowego. Nowy odcinek będzie miał ponad 2,5 kilometra długości, połączy się z istniejącą już 3-kilometrową trasą, która niedawno została wyasfaltowana.

Finalnie rowerem będzie można dojechać spod stadionu MKS Skawa, wzdłuż rzeki, przez Zbywaczówkę, obok restauracji Czartek aż na koronę zapory Jeziora Mucharskiego. Będzie to więc prawie 6 kilometrów wyasfaltowanej trasy.

Idą bardzo sprawnie, minęło kilka miesięcy i stoi już nowy, solidny most na nowych przyczółkach nad Ponikiewką, trwają też prace nad pozostałymi trzema przeprawami. Większa część podbudowy też już jest. W ostatnich dniach wyasfaltowano też już sporą część nowej trasy.

Asfalt jest już na odcinku od korony zapory do drogi przy zaporze, a także na dwóch odcinkach od dołu zapory mniej więcej do połowy trasy. Nie da się ukryć, że będzie to bardzo malownicza i widokowa trasa biegnąca wzdłuż Skawy. W naszej ocenie zapowiada się chyba najładniejsza trasa rowerowa dostępna dla rowerzystów w Wadowicach i okolicy.

Tak wygląda przejazd wyasfaltowanym odcinkiem:

Koszt całej inwestycji wyniesie blisko 4,7 miliona złotych i będzie sfinansowany z budżetu Województwa Małopolskiego. Nowa trasa rowerowa zostanie otwarta jeszcze w tym roku, wykonawca ma czas do 15 listopada.

Nowy odcinek ma być częścią Velo Skawa, 126 kilometrowej trasy przebiegającej przez powiaty  suski, wadowicki, oświęcimski, chrzanowski, olkuski, z Suchej Beskidzkiej do miejscowości Hutki w powiecie olkuskim. W Wadowicach powstało już kilka odcinków tej trasy: ścieżka rowerowa od Ponikiewki do stadionu Skawy a także fragment przy nowej drodze za Maspeksem. Jak zapowiada marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski, na przełomie roku ma być gotowe pozwolenie budowlane na odcinku Wadowice - Zator.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+1 #1 king 2023-09-01 22:19
Jak tam dojechać???
+7 #2 abc 2023-09-01 23:21
I co z tego, że fajna asfaltowa ścieżka, jak "prawdziwi kolarze" i tak pojadą krajówką, bo to dla nich ujma i za mało adrenaliny :D
-4 #3 def 2023-09-02 02:30
Cytuję abc:
I co z tego, że fajna asfaltowa ścieżka, jak "prawdziwi kolarze" i tak pojadą krajówką, bo to dla nich ujma i za mało adrenaliny :D

bo mogą
0 #4 daniel 2023-09-02 13:00
Cytuję def:
Cytuję abc:
I co z tego, że fajna asfaltowa ścieżka, jak "prawdziwi kolarze" i tak pojadą krajówką, bo to dla nich ujma i za mało adrenaliny :D

bo mogą

bo są amebami
+9 #5 Janusz 2023-09-02 20:03
Cytuję abc:
I co z tego, że fajna asfaltowa ścieżka, jak "prawdziwi kolarze" i tak pojadą krajówką, bo to dla nich ujma i za mało adrenaliny :D


Taka ścieżka idealnie nadaje się na rekreacyjny wypad lub jazdę z rodzinką, ale nie nadaje się do szybszej jazdy, zwłaszcza że jest współdzielona z pieszymi i nie ma to związku z adrenaliną. Na szosie jedziesz ponad 30km/h. Zamiast budować ścieżki za miliony, wystarczyłoby nakazać np. na krajówkach i większych drogach wylać wszędzie więcej asfaltu po szerokości i wówczas i kierowcy i rowerzyści by byli pogodzeni.
+1 #6 Janusz kolarstwa 2023-09-03 08:12
Cytuję Janusz:
Cytuję abc:
I co z tego, że fajna asfaltowa ścieżka, jak "prawdziwi kolarze" i tak pojadą krajówką, bo to dla nich ujma i za mało adrenaliny :D


Taka ścieżka idealnie nadaje się na rekreacyjny wypad lub jazdę z rodzinką, ale nie nadaje się do szybszej jazdy, zwłaszcza że jest współdzielona z pieszymi i nie ma to związku z adrenaliną. Na szosie jedziesz ponad 30km/h. Zamiast budować ścieżki za miliony, wystarczyłoby nakazać np. na krajówkach i większych drogach wylać wszędzie więcej asfaltu po szerokości i wówczas i kierowcy i rowerzyści by byli pogodzeni.

Dokładnie. Wszędzie forsowane jest ekologiczne brednie to jak chcą żeby ludzie rowerami jeździli to niech najpierw infrastruktura powstanie.
0 #7 baca 2023-09-03 20:48
matoly ceba bylo kolejko wybudowac jak na gubalowke i dudki tcepac na ceprach ,a ni jakie scieski budowac matoly jedne
0 #8 K7 2023-09-05 15:01
Cytuję daniel:
Cytuję def:
Cytuję abc:
I co z tego, że fajna asfaltowa ścieżka, jak "prawdziwi kolarze" i tak pojadą krajówką, bo to dla nich ujma i za mało adrenaliny :D

bo mogą

bo są amebami

I baedzo dobrze , oni szybko jeżdżą , a ta ścieszka jest dla amatorów . A co b edzie jak jechał pow. 40km/h wjedzie w Ciebie , albo jakieś dziecko ?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.