- Opublikowano: 01 lutego 2016, 10:10
- Komentarze: 8
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina o obowiązku poinformowania ZUS przez najbliższą rodzinę o śmierci emeryta czy rencisty. Spora część pogrążonych w żałobie najbliższych o tym zapomina...
Dla każdej rodziny dni po śmierci bliskiej osoby są bardzo trudne. Bywa, że pogrążona w smutku zapomina o poinformowaniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o śmierci emeryta lub rencisty, a do drzwi puka listonosz z przekazem za kolejny miesiąc. Niestety pieniądze wypłacone w następnym miesiącu po śmierci emeryta, rencisty – trzeba zwrócić, jako nienależnie pobrane świadczenia.
Żeby uniknąć tej nieprzyjemnej sytuacji należy pamiętać o tym, żeby możliwie szybko po pogrzebie poinformować ZUS o śmierci bliskiej nam osoby zwłaszcza jeśli zlecamy formalności zakładowi pogrzebowemu.
Jeżeli jednak zrobiliśmy to za późno i ZUS zrealizował kolejną wypłatę już po śmierci – takich pieniędzy najlepiej nie odbierać. W przypadku, gdy świadczenia będą należne Zakład wypłaci je na wniosek osób uprawnionych. Te pieniądze nie przepadną – zostaną wypłacone najbliższym (żonie, dzieciom) uprawnionym do świadczenia po osobie zmarłej – informuje nas Marcin Kymona, rzecznik prasowy oddziału ZUS.
A co ma zrobić np. żona, jeśli już odebrała emeryturę wypłaconą po śmierci męża?
Jak najszybciej skontaktować się z ZUS. Jeśli to było świadczenie, które zmarłemu się należało (tj. za miesiąc, w którym nastąpił zgon bez względu na to, w jakim dniu miesiąca zmarł) ZUS, na wniosek o wypłatę niezrealizowanego świadczenia wyda formalną decyzję i przekaże pieniądze osobom uprawnionym. W przypadku, gdy odebrane zostało świadczenie już nienależne – koniecznym jest jego zwrot. Osoby w trudnej sytuacji mogą złożyć wniosek o rozłożenie pobranej kwoty na raty – dodaje Marcin Kymona.
Dlaczego w ogóle dochodzi do sytuacji, kiedy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca emeryturę czy rentę po śmierci swojego świadczeniobiorcy? Mechanizm jest prosty. Dopóki do ZUS nie zostanie dostarczony akt zgonu, nie wie on o śmierci i wypłaca pieniądze. Prędzej czy później taka informacja do ZUS jednak napłynie i wtedy wypłaty zrealizowane już po śmierci trzeba zwrócić. Dlatego warto pamiętać o powiadomieniu ZUS o odejściu bliskiej nam osoby i dostarczeniu aktu zgonu. Na tej podstawie wstrzymana zostaje dalsza wypłata. Przepisy nie przewidują możliwości, aby z takich świadczeń pokrywać koszty pogrzebu czy wystawienia pomnika, a nawet spłaty zadłużenia osoby, która pobierała świadczenie.
(AS)
Komentarze
Idźcie tworzyć memy i narzekajcie dalej bo tylko od tego jesteście .
A tu w artykule jest jawny dowód na złodziejstwo i brak w ogóle potrzeby utrzymywania takiej instytucji jak ZUS
bierze zasiłek pogrzebowy i ZUS już jest poinformowany o smierci bo ma akt zgonu.
Możę powinien wtedy przestać wypłacać świadczenie?