- Opublikowano: 24 czerwca 2021, 16:21
- Komentarze: 1
Jak poinformowała GDDKiA, wybrana została oferta na wykonanie badań geofizycznych oraz opracowanie wyników badań dla Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (BDI).
Co tam słychać z BDI czyli Beskidzką Drogą Integracyjna? Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w piątek (18.06) wybrana została oferta na wykonanie badań geofizycznych (metodą: elektrooporową – ERT i sejsmiczną – SRT-P, MASW) oraz opracowanie wyników badań dla tej inwestycji.
Jak wybór komisji przetargowej się uprawomocni podpisana zostanie umowa z wykonawcą. Badania te są konieczne do opracowania koncepcji programowej tej inwestycji –poinformowała Iwona Mikrut z GDDKiA w Krakowie
Przypomnijmy, że Beskidzka Droga Integracyjna to w planach licząca 61 km trasa łącząca Bielsko-Białą przez Kozy, Kęty, Porąbkę, Wieprz, Andrychów, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską z Głogoczowem, która ma zastąpić obecną drogę krajową nr 52. Połączenia BDI z istniejącym już układem dróg odbywać się ma przez bezkolizyjne węzły drogowe. Ma ona być budowana etapami.
Beskidzka Droga Integracyjna DK52 początkowo projektowana była w klasie główna przyspieszona. Status drogi ekspresowej otrzymała w maju 2016 roku, decyzją Rada Ministrów, kiedy ustalono przebieg drogi ekspresowej S52, który prowadzi od Cieszyna do Bielska-Białej (wcześniej S1), a następnie od węzła Suchy Potok kontynuowany jest do DK7 w Głogoczowie i dalej poprzez Północną Obwodnicą Krakowa do S7.
Były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski kilka lat temu zaskarżył decyzję środowiskową dla BDI, co jego zdaniem pozwoliło by usiąść ponownie do stołu z GDDKiA i wypracować północny przebieg tej drogi w gminie Wadowice, według niego bardziej korzystny dla mieszkańców. W listopadzie 2018 roku jego następca, burmistrz Bartosz Kaliński wycofał skargę gminy, co według narracji niektórych, miało spowodować, że tylko Wadowice stały na przeszkodzie i teraz prace ruszą błyskawicznie. 16 stycznia 2020 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi wniesione na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, ale Stowarzyszenie „Inicjatywa Wolne Wadowice” złożyło skargę kasacyjną do NSA. Do dzisiaj nie ma rozstrzygnięcia w tej sprawie. Podobnie zresztą jak nie ma pieniędzy na jej budowę , już o tak prozaicznych rzeczach, jak projektu czy pozwoleń nie wspominając...
(MG)
Komentarze