Artykuły

Ponad 500 motocykli, ponad 700 osób i ponad 400 km w jedną stronę, tak można w jednym zdaniu podsumować 1 Zlot Motocyklowy zorganizowany w dniach 15 – 17 lipca w Choczni przez klub Riders of Flames.

Frekwencja zaskoczyła organizatorów, którzy przygotowali „tylko” 350 blach i chust, które otrzymywali motocykliści, którzy pojawili się na zlocie.

„Członkami Klubu mogą zostać strażacy zawodowi lub emerytowani, druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy posiadają motocykl, a także uprawnienia do kierowania pojazdami kat A1, A i obywatelstwo polskie. Klub zrzesza 60 osób, ale po tym zlocie będzie ich zapewne około 100" – mówi nam Grzegorz Skrzypczak, prezes Klubu.

Największe atrakcje czekały na uczestników w sobotę, gdzie od godziny 15. zorganizowany był pokaz udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu motocykliście, a także nietypowe konkurencje jak na zlot motocyklowy, tj. przeciąganie „sanek” na czas.

Wszyscy byli pod wrażeniem występu Alexa Carlina, który śpiewał... i śpiewał... i śpiewał... i ciągle śpiewał.

Sobotni wieczór upłynął wszystkich przy dźwiękach wspomnianego Alexa, a także zespołu Overdrive, Old Wave oraz gwiazdy wieczoru The Last Ride.

„To był pierwszy zlot organizowany przez nasz klub, ale chyba już teraz możemy powiedzieć, że nie ostatni. Chcemy jednak zostać przy formule jednego zlotu w ciągu roku - a nie jak robią to inne kluby - 2 zloty na otwarcie i zamknięcie sezonu” – podsumował Grzegorz Skrzypczak.

(PK)