Artykuły
- Opublikowano: 21 marca 2013, 14:00
- Komentarze: 35
Życie Wadowic toczy się od jednej kościelnej rocznicy do kolejnej a głównym zajęciem burmistrz Ewy Filipiak jest wysyłanie depesz gratulacyjnych i życzeń świątecznych. Tak przynajmniej wynika z wiadomości ze strony internetowej Urzędu Miejskiego w Wadowicach.
Strona internetowa Urzędu Miejskiego w Wadowicach (www.wadowice.pl) nigdy nie była chyba przez nikogo traktowana jako źródło regularnych i konkretnych informacji o tym co dzieje się w urzędzie. Dział wiadomości w porównaniu do innych stron tego typu w powiecie (wystarczy porównać go chociażby z aktualnościami na stronie Starostwa Powiatowego) czy w województwie wypada mniej więcej na tym samym poziomie, co jakość i skuteczność pracy Stanisława Kotarby na stanowisku ds. polityki informacyjnej urzędu.
Wadowice to miasto urodzin bł. Jana Pawła II, papieża, o którego wielkości nie trzeba przekonywać chyba nikogo, podobnie jak o potencjale turystycznym czy wizerunkowym wynikający z tego faktu. Jednak przeglądając ostatnie wiadomości na stronie internetowej Urzędu Miejskiego, można odnieść wrażenie, że życie w Wadowicach toczy się od jednej kościelnej rocznicy do kolejnej a głównym zajęciem burmistrz Ewy Filipiak jest wysyłanie depesz gratulacyjnych i życzeń świątecznych.
"Zyczenia z okazji 25 lecia sakry biskupiej Ks. Kardynala Stanislawa Dziwisza", "Depesza gratulacyjna Burmistrza Wadowic do Jego Świątobliwości Papieża Franciszka", "Ojciec Świety Benedykt XVI dziękuje Wadowicom", "Apel Burmistrza Wadowic - Ks. Kazimierz Suder" czy "Benedykt XVI - Wadowice dziękują za pontyfikat" to pięć pierwszych najważniejszych wadowickich wiadomości.
https://wadowiceonline.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2561:czytojeszczestronaurzedumiejskiego&catid=60:polityka&Itemid=32#sigFreeId85a0ca921a
Dalej jest podobnie: "Podpisanie gemellaggio Asyż i Wadowice", życzenia świateczne, czy informacje o kolejnych rocznicach przeplatają się z nielicznymi informacjami na inne tematy. Rozumiemy, że Urząd Miejski ma kilku wiernych asystentów, którzy służą piórem (i nie tylko piórem...) kiedy trzeba gdzie indziej, ale od strony urzędowej, za prowadzenie której ktoś bierze publiczne pieniądze, można wymagać trochę więcej...
(MG)
Komentarze
U nas na Hucie takie w w w nie przeszłoby. Dresy by to oprotestowały.
Są też inne pytania. Mozna zadać je im.
Czy to jest jeszcze w ogóle urząd?
Czy to są w ogóle radni?
Czy to jest w ogóle burmistrz?
Czy to jest w ogóle przewodniczący?
Czy to jest w ogóle rzecznik?
Czy to jest w ogóle dziennikarz?
7 razy nie!
Ciekawe ile kosztowała?
Na mieście mówią,że Krakusy miały umowę na wykonanie za ok 30 tysiaków.
Czyżby jakieś przepierki?
Może kolega robił albo znajomy czyjś?
Niech się który radny dowie.
Może być ciekawie.
Czyżby kolejna niegospodarność ? Może czyjeś niedbalstwo? Czy ktoś poniósł konsekwencje źle wydanych środków publicznbycz?
Jesteście tak nudni jak jak radzieckie przemówienia o dobrobycie ludu pracującego.
Ta strona nie jest warta nawet 300 złotych. Jakby mi taką za darmo chcieli zrobić to bym wolał nie mieć wcale. W tym mieście wszystko jest na wzór tej strony. Drogi, ryneczek, komunikacja i tak dalej. Wstyd na cały świat. I nie umięją nawet napisać "Ż" tylko "Zycenia" ale co się dziwić wystarczy popatrzeć na te ich depesze.
Ręce opadają...
I po co było robić aferę?
"(...) kościoła krakowskiego(.. .)", a kilka linijek poniżej już, cyt: "(...)Kościoła krakowskiego(...)".
Więc jak to z tym Kościołem?? W obu przypadkach oczywiście nie jest mowa o budynku, a o wspólnocie...
po lewej tekst aktualnie dostępny na stronie UM, po prawej ten, który został skasowany... Kto znajdzie więcej różnic? :)
Czy to nie ta firma sprzedająca dary ubogim, żeby było potem jak zamknąć ten bajzel na miesiąc i za te ukradzione pieniążki ciułane w słoikach pojechać do Watykanu, Jeruzalem i w inne święte miejsca? A potem też za co wywoływać setki fotografii z tych wojaży ku chwale, pochwale i rozdawnictwu fotek. Za pieniądze kradzione ubogim?
Dokładnie. Poza tym to samo nazwisko nosi jeden zdolny wadowicki polityk, przyjaciel Pawła Janasa z jego ambitnej grupy Młodych Demokratów i równie poważany, sam się utrzymujący i pracujący młody chłopak. To o takich przyszłościowyc h ludziach powinni pisać na stronie urzędu a nie o starym zgredzie. W końcu powierzając im władzę w niedługim czasie zostaną naszymi zwierzchnikami, w końcu odpowiedzialni ludzie na stanowiskach.
NIE OBRAZAJ MOJEGO PRZYJACIELA!!
pozdro ziomeczki
i wybrać wszystkich nowych których jeszcze nie było we władzy!
starych rozliczyć dokładnie z ich obietnic niech biorą odpowiedzialnoś ć za wszystko!
To jest nie sprawiedliwe, że urzędnik ma prawo do pomyłki a zwykły obywatel gdy się raz pomyli w wypełnieniu dokumentu to dokument jest nie ważny i za takie coś jeszcze ma zapłacić, że zrobił błąd! gdzie są okienka z informacją? Albo jak są okienka takie to nie ma nigdy pracownika pod takim bo jest czymś innym zajęty!
skoro jest się urzędnikiem państwowym to tym bardziej trzeba brać konsekwencje swoich błędów !
Czy teraz lewicę szlag trafi?
Jesteśmy z Was dumni: umiecie klikać w robocie i resetować routery :)
Policja wytropiła Stanisława Kotarbę:
http://www.wadowiceonline.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1514:policjawytropilastanislawakotarbe&catid=60:polityka&Itemid=32
Jaki KOT grasował po domu KOTarby? Odpowiedzcie sobie Państwo sami, temu Panu już dziękujemy!