- Opublikowano: 09 marca 2016, 11:30
- Komentarze: 11
Ulica Karmelicka, którą do domów dojeżdżają mieszkańcy osiedla Pod Skarpą, Zawadki czy Choczni po zimie straszy dziurami pod szpitalem, na które pomstują kierowcy. Czy ktoś w końcu je naprawi?
Od jakiegoś czasu ulica Karmelicka w Wadowicach, tuż przy szpitalu, straszy dziurami, a większość kierowców pomstując, stara się je po prostu omijać. Oficjalnych zgłoszeń uszkodzeń pojazdu przez stan nawierzchni nie było: wadowicka policja nie odnotowała takiego przypadku.
Do nas za to zwróciło się kilku mieszkańców, niezadowolonych z jazdy samochodem po tak dziurawej ulicy. Żaden z nich nie poinformował o jej stanie zarządcy drogi, a niestety nawet jadąc tutaj z małą prędkością można urwać koło czy zniszczyć zawieszenie.
https://wadowiceonline.pl/rozmaitosci/7175-na-karmelickiej-znowu-dziura-na-dziurze?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId1acb6a31c7
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy ta ulica wygląda jak ser szwajcarski. Jeszcze za poprzedniej burmistrz Ewy Filipiak, w 2011 po remoncie nawierzchni w tym miejscu kierowcy zmagali się z utrudnieniami, które usunięto w ramach gwarancji dopiero... po roku.
Czy tym razem będzie szybciej?
(MG)