Podczas otwarcia nowej komendy policji w Krakowie, minister Mariusz Błaszczak odznaczył medalem 9-letni
Drukuj
Medal od ministra dla 9-letniego Łukasza. Ocalił ludzi przed pożarem

Podczas otwarcia nowej komendy policji w Krakowie, minister Mariusz Błaszczak odznaczył medalem 9-letniego Łukasza Pietraszka z Wadowic, który w listopadzie 2016 roku powiadomił straż o pożarze na ulicy Wadowity.

Podczas uroczystości otwarcia nowej komendy policji w Krakowie, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak odznaczył 9-letniego Łukasza Pietraszka z Wadowic  medalem "Młodego Bohatera". Chłopak w listopadzie ubiegłego roku zauważył płomień na dachu jednego z bloków ulicy Wadowity w Wadowicach i natychmiast zadzwonił po straż. Dzięki swojej postawie oraz zachowaniu zimnej krwi, uratował życie kilkudziesięciu mieszkańcom.

Łukasz poszedł do babci, która mieszka w bloku nr 5 na osiedlu Wadowity. Zauważył dym w bloku na przeciwko, niewiele się zastanawiając wziął telefon od babci i powiadomił służby ratownicze —  mówiła nam kilka po zdarzeniu Monika Pietraszak, mama małego bohatera.

"Młody Bohater" to inicjatywa Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, która służy nagradzaniu i promowaniu godnych naśladowania postaw wśród dzieci i młodzieży. Nagroda wręczana jest najmłodszym, którzy ocalili, bądź przyczynili się do ocalenia życia innych osób. Kandydatów do nagrody można zgłosić do MSWiA. Każdy laureat nagrody otrzymuje unikalny, numerowany medal i zostaje wpisany do rejestru.

Tak wyglądał pożar w bloku na ulicy Wadowity:

Przypomnijmy, że to nie jedyne odznaczenie Łukasza za ten wyczyn. 22 listopada ubiegłego roku, w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego odbyła się mała uroczystość, podczas której otrzymał on z rąk burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego statuetkę w podziękowaniu za bohaterską postawę godną naśladowania podczas akcji ratowniczo-gaśniczej. Podobną statuetkę chłopak odebrał od komendanta powiatowego PSP w Wadowicach Pawła Kwarciaka.

Jak podkreślał podczas uroczystości bryg. Jerzy Leśniakiewicz, dowódca JRG Wadowice, Łukasz powiadomił strażaków jako pierwszy o pożarze, zrobił to z zachowaniem zimnej krwi, podając wszystkie niezbędne informacje, łącznie z dokładną lokalizacją, precyzyjnie i dokładnie. Niejeden dorosły w jego sytuacji mógłby stracić głowę. Łukasz jest uczniem III klasy Szkoły Podstawowej nr 4 w Wadowicach, ma pięcioro rodzeństwa. Jego mama może być dumna z takiego syna.




(Marcin Guzik)
(zdjęcia: KWP Kraków)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Trwają poszukiwania zaginionego 65-latka

Zderzenie na moście. Spore korki w Wadowicach

Samochód w szuwarach. Policja szuka kierowcy

Na budynku remizy w Marcyporębie zamontowano kapsułę życia

Policja wzięła się za "element" biesiadujący na ławkach