- Opublikowano: 27 grudnia 2016, 12:00
- Komentarze: 12
Zniszczone pobocza, dziury, zrujnowany asfalt: tak wygląda rozjeżdżona przez ciężki sprzęt główna droga przez Świnna Porębę. Mieszkańcy pytają, kiedy doprowadzona ona zostanie do jako takiego stanu.
Nie da się ukryć, że budowa Zbiornika Świnna Poręba dała się mocno w kość mieszkańcom. Likwidacja domów i przeprowadzki, likwidacja dróg i budowa nowych, nasypy, wały, przekładka linii kolejowej: to wszystko było bardzo uciążliwe dla ludzi zamieszkujących te tereny. Mimo, że według zapowiedzi, do oddania inwestycji zostało kilka miesięcy i budowa krótkiego odcinka nowej drogi łączącej Świnną Porębę i Zagórze, to właśnie zamknięcie tego wielkiego placu budowy ciągle jest powodem frustracji.
Ostatnim akcentem wlokącej się od 30 lat budowy zapory i zbiornika w Świnnej Porębie okazuje się być kompletnie zrujnowana główna droga przez Świnną. I tak już niebezpieczna, bo pozbawiona chodników, oraz w swojej dolnej części oświetlenia, dzisiaj dodatkowo stała się po prostu nie do przebycia dla pieszych w wyniku działania firmy budującej na zlecenie RZGW drogę przez Brańkówkę i Wodniakówkę. Cóż powiedzieć, mamy drugą dekadę XXI wieku, tuż pod naszymi oknami powstaje inwestycja za kilka miliardów złotych, a my zamiast dumy i korzyści z tego faktu, wciąż i wciąż jesteśmy ofiarami tego bałaganu — mówi nam Marcin Gładysz, bloger "Dziadunio", mieszkaniec Świnnej Poręby.
Gładysz w imieniu mieszkańców zwraca uwagę, że główna droga przechodząca przez Świnna Porębę to obraz nędzy i rozpaczy: zniszczone, nie nadające się do korzystania pobocza, zrujnowany asfalt i dziury nie nastrajają optymizmem.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/8880-mieszkancy-sie-skarza-ze-ciezarowki-rozjezdzily-im-droge?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeIda7fee89b84
Jak dowiadujemy się, wójt gminy Mucharz Wacław Wądolny wysłał w tej sprawie pismo do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Mieszkańcy liczą na szybkie rozwiązanie tej sytuacji zanim przyjedzie tutaj szefowa rządu i w blasku fleszy aparatów dokona tutaj kolejnego "otwarcia" obiektu...
(Marcin Guzik)
