- Opublikowano: 07 maja 2015, 15:05
- Komentarze: 22
W Choczni straszą trzy dzikie wysypiska. W uroczych leśnych zakątkach można znaleźć znicze, wypalone wkłady, druty, zgniłe wiązanki, części pomników. Ktoś najprawdopodobniej wyrzuca śmieci z kontenera znajdującego się przy cmentarzu.
Co roku na wiosnę w rowach, lasach i w krzakach topniejące śniegi odsłaniają smutny i przykry widok: tony nielegalnie wyrzucanych śmieci. To prawdziwe utrapienie dla policjantów, strażników miejskich ale też i dla mieszkańców: oszpecony krajobraz to nic przyjemnego. Niestety ludzie, mimo wysokich kar, śmiecą dalej: wyrzucają nad rzeki, czy do potoków nie tylko nieprzydatny złom, ale i domowe śmieci. Jak się okazuje, nie tylko...
Jak informują nas zaniepokojeni mieszkańcy, w Choczni ktoś od jakiegoś czasu wyrzuca cmentarne śmieci na trzy dzikie wysypiska. W uroczych leśnych zakątkach można znaleźć znicze, wypalone wkłady, druty, zgniłe wiązanki, części pomników czy ziemię z kwiatów. Śmieci znajdują się również w rzece Konówce. Wygląda to przygnębiająco.
Mieszkańcy mają pewne podejrzenia, kto za tym wszystkim stoi. Problem w tym, że sprawców, którzy nielegalnie wyrzucają śmieci po lasach i do rzek oraz potoków ciężko złapać na gorącym uczynku. Warto więc informować policję i Straż Miejską o wszelakich przypadkach wyrzucania w niedozwolonym miejscu złomu, odpadów czy śmieci: pod numerem telefonu 997 lub (33) 82 331 73.
https://wadowiceonline.pl/rozmaitosci/5510-trzy-dzikie-wysypiska-w-choczni-kto-wyrzuca-smieci-z-cmentarza?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId7d2414636e
(MG)
(zdjęcia: nadesłane)