Sześciu opozycyjnych radnych chce zmiany statutu gminy w sprawie przyznania mieszkańców Wadowic możli
Drukuj
Opozycyjni radni chcą głosu mieszkańców

Sześciu opozycyjnych radnych chce zmiany statutu gminy w sprawie przyznania mieszkańców Wadowic możliwości zgłaszania projektów uchwał. Czy projekt przejdzie?

O tym pisaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku: aktywny politycznie wadowicki bloger Dziadunio wpadł na pomysł, poparty przez dwóch innych blogerów, aby umożliwić grupom mieszkańców zgłaszanie projektów uchwał. Wg niego inicjatywa uchwałodawcza, wzorem tej gwarantowanej przez Konstytucje - ustawodawczej, powinna być jak najszybciej implementowana w statut Gminy Wadowice. Propozycja zakłada, że uchwałę będzie mogło zgłosić pod osąd Rady Miasta 200 mieszkańców, którzy podpiszą się pod wspólnym wnioskiem. Wbrew opinii niektórych jest to możliwe i co więcej - już działa, nawet w dużych miastach - np. w Gdańsku, chociaż niektóre sądy administracyjne podważają jednak taką możliwość. Jednak pomysł zaczął żyć właśnym życiem i wywołał sporą liczbę pozytywnych komentarzy.

Zobacz: Radzie Miasta mówimy - sprawdzam!

Po kilku tygodniach odpowiedni projekt został napisany a w poniedziałek (14.01), wsparty podpisami 6 opozycyjnych radnych: Henryka Odrozka (PO), Mateusza Klinowskiego (Wspólny Dom), Pawła Janasa (PO), Janiny Kamińskiej (SLD), Tomasza Ramendy (PO) oraz Andrzeja Petka (SLD) został złożony na dzienniku podawczym w Urzędzie Miasta.

"Dyskusja nad nim przebiegła w bardzo dobrej rzeczowej atmosferze, co było źródłem ogromnej satysfakcji nas, blogerów, bo pokazywało że od początku mieliśmy rację twierdząc, że różnice ideologiczne czy polityczne na naszym podwórku są sprawą wtórną wobec rzeczywistych problemów lokalnej wspólnoty i jeżeli rozmawiamy o konkretnych rozwiązaniach, mogących wpłynąć na poprawę stanu rzeczy w gminie, to nie stanowią one żadnej przeszkody w ustalaniu, wypracowywaniu porozumień i wspólnych stanowisk" - komentuje sprawę bloger Dziadunio, pomysłodawca projektu.

Zobacz: Wadowicka polityka w sieci

„Cieszę się, że pomimo różnic poglądów udało się nam wyprawować konsensus w wielu sprawach, także na przyszłość. Wierzę również, że do dobrego projektu uda się przekonać radnych tzw. koalicji” - mówi Paweł Janas, przewodniczący Koła Radych Platformy Obywatelskiej w Wadowicach i członek zarządu PO w powiecie Wadowickim.

Teraz projekt uchwały musi uzyskać większość w 21-osobowej Radzie Miasta w Wadowicach oraz akceptację Wojewody a biorąc pod uwagę, jak reszta radnych reaguje na pomysły opozycji, z tym mogą być już pewne problemy. Coż, pożyjemy, zobaczymy. Jedno jest pewne: tym, co dzieje się w lokalnej polityce interesuje się coraz większą grupę mieszkańców i internautów, która patrzy często krytycznym okiem na działania polityków i chce mieć coś do powiedzenia.

"Złożony projekt jest kolejną próbą promowania demokracji i społeczeństwa obywatelskiego w Wadowicach, które zostały zniszczone dwoma dekadami rządów Ewy Filipiak.Oddajemy inicjatywę w sprawie uchwał w ręce mieszkańcom. Nie mam złudzeń - radni uzależnieni od burmistrz zrobią wszystko, aby projekt ten utrącić. Ale przynajmniej mieszkańcy będą wiedzieć, na kogo już więcej nie głosować" - mówi radny Mateusz Klinowski (Wspólny Dom, komitet wyborczy burmistrz Ewy Filipiak).

Będziemy informowali o losach tej uchwały.

(Marcin Guzik)
(zdjęcie: Krzysztof Cabak)

 

Blog Dziadunia: www.dziadunio.blogspot.com
Blog Obywatela Wadowic: www.obywatelwadowic.blogspot.com
Blog Pałacowego Bajkopisarza: www.palacowybajkopisarz.blogspot.com


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Były minister Bartłomiej Sienkiewicz odwiedził Wadowice

Ksiądz kandydatem do papieskiego medalu. Radny i były burmistrz protestuje

Opozycja nie chce Piotra Hajnosza jako przewodniczącego rady

Wójt Wieprza Małgorzata Chrapek rozpoczęła swoją szóstą kadencję

Kampania do Europarlamentu nabiera rumieńców. Wadowice odwiedził Marek Sowa