Na wniosek burmistrza Klinowskiego w lokalu Aromat Caffe przy trzecim podejściu odcięto wodę. Było ba
Drukuj
Aromat Caffe bez wody. Była policja i pogotowie

Na wniosek burmistrza Klinowskiego w lokalu Aromat Caffe przy trzecim podejściu odcięto wodę. Było bardzo nerwowo: interweniowała policja, przyjechało też pogotowie do mężczyzny, który twierdzi, że został pobity przez strażników ze Straży Miejskiej.

Konflikt między przedstawicielami spółki Jawar zarządzającymi kawiarnią Aromat Caffe przy wadowickim rynku a gminą Wadowice miał w czwartek (18.06) swój ciąg dalszy. Jak twierdzą właściciele spółki, rano około godziny 4:30 do piwnicy w kamienicy, gdzie znajduje się lokal, przyszli przedstawiciele Komwadu w towarzystwie strażników miejskich i przedstawicieli wodociągów, aby na polecenie burmistrza Wadowic zakręcić zawór z wodą. Klinowski twierdzi, że spółka użytkuje go nielegalnie, ponieważ zgodnie z wypowiedzeniem 31 maja skończyła im się umowa

Zobacz: Awantura o restaurację. Burmistrz odcina wodę

Próba odcięcia wody trwała kilka godzin. W pewnym momencie doszło do szarpaniny pomiędzy pięcioma strażnikami miejskimi a zięciem jednego z właścicieli spółki, który twierdzi, że został przez strażników pobity. Wezwano policję oraz karetkę pogotowia. Przestraszonym mężczyzną zajęli się ratownicy medyczni: poczuł się źle i został przewieziony do wadowickiego szpitala na obserwację. Straż Miejska twierdzi, że użyto wobec niego środków przymusu bezpośredniego o czym został poinformowany przed ich użyciem.

Bronił się przed strażnikami, stanął w drzwiach, żeby nie dopuścić do zerwania naszych kłódek " - mówią nam przedstawiciele spółki Jawar.

Właściciele spółki chcą złożyć zawiadomienie o tym, że odbyło się włamanie do lokalu, do którego, jak twierdzą, mają tytuł prawny. Nie byli tego jednak w stanie potwierdzić żadnymi dokumentami przed policją (twierdzili, że są one u prawnika), której Straż Miejska przedstawiła dokumenty, że lokal jest Urzędu Miejskiego a umowa pomiędzy gminą Wadowice a  spółką Jawar została z dniem 31 maja rozwiązana. Według prawa strażnicy miejscy weszli więc... do siebie.

W rezultacie wyłączono wodę w kawiarni Aromat Caffe a także w znajdujących się obok kasach Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Było to już trzecie podejście i jak się okazuje, tym razem najwyraźniej skuteczne, bo wody nie ma tam już od kilku godzin.

Przypomnijmy, że cała sprawa zaczęła się w lutym tego roku. Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski wypowiedział wtedy spółce Jawar umowę najmu lokalu gastronomicznego Aromat Caffe (dawny Bar Pod Lipką) przy placu Jana Pawła II. 31 maja minął termin  wypowiedzenia, jednak właściciele spółki nie zgadzając się z decyzją burmistrza, nie opuścili lokalu. Według burmistrza Klinowskiego za ten lokal powinno się pobierać większy czynsz niż obecnie a wypowiedzenie umowy odbyło się zgodnie z prawem. Po przeprowadzeniu nowego przetargu,  chce on podnieść również czynsz najemcom innych gminnych lokali, w których według niego, stawki są zaniżone w stosunku do cen rynkowych.

Właściciele spółki Jawar Robert Koźbiał i Jacek Warchał, którzy zarządzają Aromat Caffe nie zgadzają się z decyzją burmistrza. Jak twierdzą, wpakowali spore pieniądze w remont lokalu, z restauracji żyje kilka rodzin, a teraz według nich zostali z niczym: po wyłączeniu wody Sanepid zabroni im użytkować lokalu na cele gastronomiczne. Koźbiał i Warchał podkreślają, że spółka nie zalegała z opłatami ani za czynsz ani za wodę.

Każda ze stron ma swoje argumenty a sprawa będzie miała swój finał najprawdopodobniej w sądzie: gmina złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Wadowicach zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właścicieli spółki Jawar w związku z uniemożliwieniem wstępu na teren budynku gminnego i do pomieszczeń gminy pracownikom wodociągów i pracownikom Wydziału Gospodarki Urzędu Miejskiego. Przedstawiciele spółki Jawar złożyli równocześnie zawiadomienie o możliwości przekroczenia swoich kompetencji przez urzędników. Do tego jeszcze dochodzi sprawa rzekomego pobicia mężczyzny przez strażników miejskich...

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Z okazji 20 lat Polski w Unii, na rynku wybrzmiała "Oda do radości"

Biało-czerwone święto. Co przygotowano w Andrychowie, Kalwarii i Wadowicach?

Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic

Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku

20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.