- Opublikowano: 27 kwietnia 2024, 09:40
- Komentarze: 6
Żona posła Mariusza Krystiana i matka nowo wybranego radnego powiatowego chciała zabłysnąć na sesji Rady Gminy Spytkowice wygłaszając płomiennie oświadczenie. Szybko jednak została sprowadzona na ziemię przez pełniącego obowiązki wójta Marka Gajowego. O co chodzi?
W czwartek (25.04) odbyła się ostatnia w tej kadencji sesja Rady Gminy Spytkowice. Podczas niej płomienne przemówienie wygłoszone z kartki postanowiła zaprezentować Agata Krystian, żona obecnego posła PiS i byłego wójta gminy Spytkowice Mariusza Krystiana a także matka nowo wybranego radnego Rady Powiatu w Wadowicach Mikołaja Krystiana.
Głównym adresatem wygłoszonej mowy był jeszcze pełniący obowiązki wójta gminy Spytkowice Marek Gajowy, który niewielką przewagą głosów przegrał ostatnie wybory samorządowe w walce o fotel włodarza Spytkowic z Krzysztofem Byrskim, zaufanym człowiekiem Mariusza Krystiana. Agata Krystian zarzuciła Gajowemu hejterską kampanię i atak na jej rodzinę.
Suweren zdecydował - powiedział Marek Gajowy. Nie suweren panie Gajowy, tylko mieszkańcy. To mądrzy mieszkańcy naszej gminy zdecydowali, że przegrał pan wybory, a wygrał pan Byrski. Mieszkańcy pana nie chcą, prawda zwyciężyła – przeczytała z kartki żona posła PiS Mariusza Krystiana.
Dalej już było zabawnie...
Wieloletni wójt Mariusz Krystian jest dla pana kompleksem oraz niedoścignionym wzorem. W pana kampanii widoczna jest zazdrość z jego osiągnięć oraz sukcesów, jakie były jego udziałem gminy Spytkowice pod jego rządami (...) Ubliżył pan mojemu mężowi i synowi Mikołajowi. Oszczerstwa, kłamstwa i hejt są pana wizytówką, dlatego jestem przekonana, że panie Gajowy, że każde kłamstwo i hejt, które pan szerzył wróci do pana z ze zdwojoną siłą – wygłosiła Agata Krystian.
Marek Gajowy bez zbędnych emocji odniósł się do peanów żony posła, pochylając się nad nieznajomością przez Agatę Krystian słowa "Suweren" (Naród) a także przypominając, że zarówno jej mąż jak i syn zostali przyłapani na oszustwie, zarzucając "problemy" w biurze paszportowym w Wadowicach, kiedy filmik mający uderzyć w starostę wadowickiego Eugeniusza Krystiana nagrali... w biurze paszportowym w Suchej Beskidzkiej, bo rzeczywistość nie pasowała im pod założoną tezę. Było to tematem nawet dużej konferencji władz wojewódzkich. Najwyraźniej rodzina Krystianów nie widzi w takich manipulacjach nic zdrożnego...
Zobacz: Afera paszportowa kandydata. Syn posła Mariusza Krystiana chyba nieco przestrzelił
Było to kłamstwo ze strony pana radnego Mikołaja Krystiana. Także ja gratuluję. Nie byłem desperatem w tych wyborach i mam co robić w życiu – ze spokojem skomentował Marek Gajowy.
Marek Gajowy pokreślił, że swoim wystąpieniem żona posła sama wystawiła sobie laurkę
"Zaoranie" Agaty Krystian można zobaczyć na filmiku naszych kolegów z portalu wrzuc.info:
(Marcin Guzik)
Komentarze
Przepraszam, Panią Pawłowicz bo nie jesteśmy na Ty.