To już kolejny wypadek dokładnie w tym samym miejscu: wczoraj (14.09) po południu na drodze krajowej n
Wypadek dwóch TIR-ów w Ryczowie

To już kolejny wypadek dokładnie w tym samym miejscu: wczoraj (14.09) po południu na drodze krajowej nr 44 w Ryczowie zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Ranny został jeden z kierowców, trafił do szpitala w Wadowicach. Przez 3 godziny ruch na tym odcinku był zablokowany.

W środę (14.09) na drodze krajowej nr 44 w Ryczowie, doszło do groźnego wypadku. Kierowca ciężarowego Volvo jadący w kierunku Krakowa, ze zbyt dużą prędkością wszedł w zakręt. Cysterna, którą ciągnął, wpadła w poślizg i uderzyła w prawidłowo jadący samochód ciężarowy jadący przeciwnym pasem. W wyniku zderzenia ranny został kierowca prawidłowo jadącego pojazdu, którego przewieziono do wadowickiego szpitala. Jak dowiedzieliśmy się, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Naczepa jednego z pojazdów uniemożliwiała przejazd. Nawet przybyła na miejsce jednostka ratownictwa specjalistycznego miała spore problemy z jej usunięciem. Jak się okazało, była załadowana 24 tonami stali.


Z pomocą przyszedł kierowca kolejnej ciężarówki, która została podczepiona pod samochód straży pożarnej i dzięki temu udało się wyciągnąć blokujący pojazd z rowu.


Droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana przez ponad 3 godziny. Kierowcy, również samochodów ciężarowych, radzili sobie objazdem w kierunku Tomic przez Zygodowice, Woźniki, Witanowice i przejeżdżali przez odcinek tuż przed mostem w Witanowicach, który jest wyłączony z ruchu (dopuszczony jest ruch komunikacji zbiorowej do 12 ton).

Mieszkańcy Ryczowa mieszkający w okolicy feralnego zakrętu mówią, że mają już dość. Zapowiedzieli, że dziś (15.09) odbędzie się zebranie, na którym chcą poruszyć temat tego odcinka drogi. Niewykluczają też blokady DK44 w tym miejscu, gdyż uważają, że tylko w taki sposób mogą zwrócić uwagę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na problem.

(PK)

Zobacz również:
Autobus zderzył się z ciężarówką, trzy osoby ranne
Toyota dachowała, obwodnica zamknięta
Wywrócił quada, ucierpiał pasażer
Ten to się nakradł
Uszkodził znaki, teraz posiedzi
Chciał okraść kiosk i wrócić do domu cudzym samochodem
Pieszy potrącony w Tomicach
Długi weekend na drogach spokojny
Motocyklista zderzył się z Oplem, korki na obwodnicy

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

0 #1 Alfi 2011-09-15 12:10
TIRy na tory. I tyle w temacie.
Cytować
-1 #2 Wnuczek 2011-09-15 12:14
predzej pociagi na tiry
Cytować
-2 #3 ziggi 2011-09-16 15:07
Przecież to nie jest droga krajowa, ale chyba polna ścieżka. To jet możliwe tylko w Polsce.
Cytować
0 #4 Hefajstos 2011-09-18 07:44
Cz kto poruszy temat nieszczęsnego ucha igielnego, jakim jest przejazd kolejowy w Kleczy Dolnej? Nie ma dnia, żeby tam jakiś TIR nie utknął. Fakt, już od Głogoczowa są znaki. ale - to międzynarodowa droga na Cieszyn... Może wreszcie zbudować porządny wiadukt czy jakiś normalny przejazd, zamiast puszczać TIR-y opłotkami.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.