Nie warto pić z kolegami. Przekonał się o tym mieszkaniec Andrychowa, któremu bezrobotny kolega od kieliszka ukradł telefon komórkowy, prawdopodobnie aby go sprzedać. Grozi mu za to 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek (12.09) policjanci Komisariatu Policji w Andrychowie zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który ukradł telefon komórkowy. Do zdarzenia doszło w andrychowskim barze-bistro "Leskowiec", gdzie mężczyzna spożywał alkohol razem ze swoim kolegą. Niestety przyjaźń wobec 2,7 promila, które później wydmuchał na alkomacie, okazała się nietrwała: kumpel od kieliszka złakomił się na jego Nokię 6303, wartą 500 zł -  prawdopodnie chciał ją komuś sprzedać.  

Skradziony telefon odzyskano. 

Jak informuję nas Elżbieta Goleniowska - Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, sprawca nigdzie nie pracuje i nie posiada stałego zameldowania, przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(AS)
(zdjęcie: Nokia)

Zobacz również:
Okradli strażaków, teraz posiedzą
Chciał przejechać policjanta
Potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia
Autobus zderzył się z ciężarówką, trzy osoby ranne
Toyota dachowała, obwodnica zamknięta
Wywrócił quada, ucierpiał pasażer
Ten to się nakradł
Uszkodził znaki, teraz posiedzi
Chciał okraść kiosk i wrócić do domu cudzym samochodem
Pieszy potrącony w Tomicach

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Ukrywał się ponad dwa lata przed organami ścigania. Wpadł podczas kontroli drogowej

Oliwierek rozpoczął leczenie "najdroższym lekiem świata"!

Wielki Tydzień w sanktuarium. Kierowców czekają utrudnienia

Kolejna ciężarówka zablokowała wiadukt. Na przebudowę się nie zanosi...

Tak wygląda program tegorocznego Wielkiego Tygodnia w kalwaryjskim sanktuarium