- Opublikowano: 16 stycznia 2017, 20:10
- Komentarze: 0
Po kilku ostatnich pożarach stodół w Łączanach mieszkańcy i władze gminy Brzeźnica mają dosyć. Intensywnie szukają podpalacza a na noc włączą dotychczas wygaszone oświetlenie uliczne.
Jak już informowaliśmy, w ostatnich tygodniach w Łączanach (gmina Brzeźnica) doszło do czterech poważnych pożarów, w których spłonęły stodoły. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że to raczej nie przypadek, tylko sprawka podpalacza bądź podpalaczy. Policja również idzie tym tropem i trwają intensywne działania, aby go odszukać.
Również władze gminy nie mają zamiaru przyglądać się biernie kolejnym pożarom. W poniedziałek (16.01) wójt gminy Brzeźnica Bogusław Antos spotkał się z naczelnikiem OSP Łączany Bartłomiejem Dziędzielem, kierownikiem posterunku w Brzeźnicy Wiesławem Gramatyką oraz radnym gminnym Adamem Kutermakiem aby omówić dalsze działania zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Są już pierwsze decyzje.
W związku z tym, iż w ostatnim czasie na terenie miejscowości Łączany pojawiły się podpalenia, wójt gminy po zajściu ostatniego zdarzenia, tj. w dniu 14 stycznia 2017 roku podjął decyzję o czasowym przywróceniu oświetlenia ulicznego w porze nocnej na terenie Łączan — czytamy na stronie Urzędu Gminy Brzeźnica.
Nocne oświetlenie uliczne zacznie działać od wtorku (17.01). Dotychczas latarnie gasły po godzinie 23:00 i zapalał się około 4:00 nad ranem. Właśnie w tym czasie, pod osłoną nocy, dochodziło do pożarów.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje w sprawie podpalenia proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wadowicach (lub posterunkiem policji w Brzeźnicy, tel. 997, 112, (33) 879 20 07. Mundurowi zapewniają anonimowość.
(MG)
(zdjęcie: OSP Tłuczań)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
23-latek trafił z kąpieli do szpitala
Akcja "Bezpieczny motocyklista". Wpadło kilka mandatów, jeden z kierujących był pijany
Tragedia w Wieprzu. Nie żyje 18-latek
Łącznik na Placu Kościuszki znowu zamknięty co utrudnia życie kierowcom
Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy