"WADOWICKI SAMORZĄD ZAWSZE NIEGOSPODARNY REWITALIZACJA RYNKU BEZ DOBRA MIESZKAŃCÓW" - napis o takiej t
Drukuj

"WADOWICKI SAMORZĄD ZAWSZE NIEGOSPODARNY REWITALIZACJA RYNKU BEZ DOBRA MIESZKAŃCÓW" - napis o takiej treści pojawił się wczoraj (27.04)  wieczorem na balkonie jednej z kamienic przy placu Jana Pawła II. Polityka lokalna przeniosła się na fronty kamienic?

Wadowice posiadają już jeden słynny baner, ewenement na skalę światową, przy którym pielgrzymi, turyści a i niektórzy wadowiczanie robią sobie od kilku lat zdjęcia: to napis "WADOWICKI SAMORZĄD ZAWSZE WIERNY JANOWI PAWŁOWI II" na budynku magistratu. 

Wczoraj (27.04) wieczorem na balkonie jednej z kamienic na placu Jana Pawła II (vis a vis budynku magistratu) pojawił sie kolejny napis, dużo mniejszy, ale również mocno rzucający się w oczy, o treści: "WADOWICKI SAMORZĄD ZAWSZE NIEGOSPODARNY REWITALIZACJA RYNKU BEZ DOBRA MIESZKAŃCÓW".

Jak dowiadujemy się, napis wywiesiły mieszkanki kamienicy, niezadowolone z przebiegu rewitalizacji wadowickiego rynku i nierozwiązanych kłopotów z kanalizacją i ciepłą wodą w budynku.



AKTUALIZACJA (CZWARTEK, 28 KWIETNIA 2011 22:35)

Skontaktowała się z nami Pani Zofia Siłkowska, to właśnie ona wywiesiła baner z kontrowersyjnym napisem. Pozwalamy sobie umieścić jej komentarz do całej zaistniałej sytuacji:

Przeczytałam dzisiaj notatkę o moim proteście uwidocznionym na banerze, który tak bardzo bulwersuje wielu mieszkańców. Jednak nikt nie wyjasnia do końca, co spowodowało taką formę protestu. Otóż chodzi o remont drogi i chodników przy Placu Jana Pawła II. Cały ten teren znajduje się pod zarządem miasta i to właśnie władze samorządowe mają obowiązek przeprowadzić go i sprawować nadzór nad solidnym wykonaniem. Okazuje się, że cały remont przebiega po najmniejszej linii oporu. Zwracam uwagę, że takiego remontu drogi i chodników nie było od czasów przedwojennych. Owszem, kładziono kolejne warstwy nawierzchni, ale to, co znajduje się pod nawierzchnią, a więc wszelkie media, nie były poddawane tak gruntownej wymianie. Tak więc należało się spodziewać, że wszystko zostanie uporządkowane, położone i przygotowane tak, aby w razie zgłaszanych już po remoncie potrzeb nie powodowało rujnowania drogi i chodników. Tak postepuje rozsądny zarządca, ale nie u nas w mieście.

Okazuje się, że remont jest "na życzenie", bo TERMOWAD położy rury ciepłownicze tylko tam, gdzie przyłączenie budynków nastapi natychmiast, a więc mieszkańcy, którzy ewentualnie znajdą fundusze na taką inwestycje w domu poźniej, albo nie dostaną zgody na jej przeprowadzenie, albo będzie tak kosztowna, że zupełnie się nie opłaci tego wykonywać.

To jest właśnie działanie dla dobra mieszkańców według władz miejskich!!!

Nie podlączenie budynków do kanalizacji sanitarnej powoduje natomiast, że w centrum miasta w XXI wieku bedą funkcjonowały szamba!!

Najciekawsze jest to, co sie stanie w momencie ,kiedy stary kanał, do którego podlączony jest nasz budynek według planów z 1935r., zawali się całkiem i będzie podmywał drogę ściekami. O tym jakoś nikt się nie wypowiedział jak do tej pory, ani nikt nawet nie zapytał nas o te sprawę. Rozmawiałam o tym z kierownikiem Wydz. Gospodarki Komunalnej tut, Urzędu i usłyszałam takie słowa: "możecie sobie przeprowadzić rurę do Spadzistej!!!" Pan kierownik chyba całkiem zapomniał, albo nie jest świadomy, że ten teren to prywatne działki zabudowane budynkami mieszkalnymi. Każdy z właścicieli ma pełne prawo nie wyrazić zgody na taką operację na jego działce.

Teraz oczekuje, czy chociaż jedna z obietnic zawartych w piśmie skierowanym do mnie imiennie przez kierownika wydz. gospodarki komunalnej, a sprawa dotyczy obniżenia chodnika. Przez lata remonty chodnika polegały na układaniu kolejnych warstw płyt, czego efektem jest utopienie w chodniku wejścia do budynku, podciekanie wód opadowych do sieni, przez co zabytkowa brama wejściowa zgniła i trzeba było ją wymienić. Ciekawe, czy uda się chociaż te jedną sprawę wykonać tak, jak należy.

Muszę rownież wyjaśnić, że na moje pisma kierowane do urzędu miasta nikt nie raczy odpowiedzieć, to nie leży w zwyczaju tutejszych urzędnikow. Uzyskiwane ustne informacje zupełnie nie odpowiadają rzeczywistości. Jak więc można inaczej zwrócić uwagę na kompletne lekceważenie mieszkanców??? Pozostaje wyłącznie powiadomić o tym publicznie umieszczając właśnie taki baner.

Zaznaczam, że w dniu dzisiejszym w godzinach południowych rozmawiał ze mną na ten temat pan Płaszczyca z Wadowice24.pl, po czym wysmażył paszkwil, w którym nawet nie zająknął się słowem na temat naszej rozmowy, a całość ubrał wraz z panem Kotarbą w barwy rozgrywek politycznych.

Tymczasem ja nigdy do żadnej partii nie należałam i należeć nie zamierzam, nie kandydowałam do rady, ani też nie mam takich planów, a chodzi mi wyłącznie o zwrócenie uwagi na sposób traktowania mieszkańców przez urząd.

Jakoś urzędnicy zapominają, że to oni są dla mieszkańców, a nie mieszkańcy dla nich. Tylko tyle i aż tyle mam w tej sprawie do powiedzenia. Chodzi wyłącznie o uczciwość i solidność, a także dotrzymywanie zobowiązań!!!!!!

Zofia Siłkowska

(MG)





Weź udział w Sondzie "Czy podoba Ci się projekt wadowickiego rynku?"


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Pożar w bloku. Ewakuowano mieszkańców

Utrudnienia pod Biedronką. Zderzyły się dwa auta

Nadal szukają zaginionego urządzenia. Jest pięć tysięcy złotych nagrody

Nadleśniczy odwołany

Nad Jeziorem Mucharskim spłonął spory kawałek łąki