Kto wie, jak skończył by się pożar tego opla, gdyby nie szybka reakcja strażaków ochotników z OSP
Drukuj
Pechowy powrót z kalwaryjskich uroczystości: pożar pod maską

Kto wie, jak skończył by się pożar tego opla, gdyby nie szybka reakcja strażaków ochotników z OSP Kalwaria Zebrzydowska: sprawnie poradzili sobie oni z ogniem wywołanym zwarciem w instalacji elektrycznej pojazdu.

W piątek (18.04) pechowo zakończył się powrót jednej z rodzin z misteriów Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. W trakcie jazdy ulicą 3 Maja spod maski ich opla astry zaczął unosić się dym. Na szczęście kilkanaście metrów dalej znajdował się samochód strażaków z OSP Kalwaria Zebrzydowska, którzy zabezpieczali kalwaryjskie uroczystości.

Szybko i sprawnie udało im się poradzić z pożarem. Jak się okazało, ogień powstał w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej samochodu. Po interwencji elektryka będzie na szczęście nadawał się do dalszej jazdy.

(AS)
(zdjęcie: 998 Wadowice)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Akcja "Bezpieczny motocyklista". Wpadło kilka mandatów, jeden z kierujących był pijany

Tragedia w Wieprzu. Nie żyje 18-latek

Łącznik na Placu Kościuszki znowu zamknięty co utrudnia życie kierowcom

Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy

Jest decyzja o ekstradycji podejrzanego o podwójne morderstwo w Spytkowicach